Tego dnia
- ach, jak cudownie przyprószony złotem -
mogło nie być.
Mogło nie być,
gdzie nadpisać historię
najważniejszego człowieka,
kryjącego w sobie wszystko,
jedynego pewnego -
- ciebie.
Ocalałeś
i zmysłami nakręcasz wszechświat
wdrukowany w twoje imię,
kosmos, który przepadnie,
gdy przegrasz w chowanego
z nader poważną chwilą sklejającą powieki.
Czytasz,
odbierasz sygnał wysłany
z galaktyki mojej świadomości,
więc uniknąłeś hartowanej dłoni nicości,
rutyny żniw,
więc jesteś ocalonym.
Z garścią suchego piasku,
którym szybko musisz zagłuszyć
odliczanie spustoszonej klepsydry.
Dodane przez lasic
dnia 12.05.2017 22:39 ˇ
0 Komentarzy ·
569 Czytań ·
|