dnia 19.08.2007 13:53
...kolejny przypadek meteorologiczny (tornado), ostatnio poeci mają dużo problemów,
dobrego woody, niech Cię nie martwią zmiany ciśnienia, po burzy zawsze jest słońce :) |
dnia 19.08.2007 15:21
nawet mi się podoba, ale tytuł mi nie pasuje.
Pozdrawiam |
dnia 19.08.2007 15:26
no, ładny wykład z fizyki... Pozdro. |
dnia 19.08.2007 16:05
po kolei:
motto - jak dla mnie tutaj oczywistość, tekst spokojnie poradziłby sobie bez niego.
1. strofa - raczej nieciekawa, poszukałbym innego ujęcia dla jej treści.
3. wers raczej niepotrzebny - przegadujące dopowiedzenie.
2. strofa - w porządku, w każdym razie bez rewelacji.
3. strofa - najbardziej intrygująca w zestawie; nie wiem, czy nie wystarczyłaby za cały tekst (wtedy raczej pod innym tytułem).
drobne uwagi/watpliwości:
- dałbym drugi myślnik po mówią, konsekwentnie.
- przypadek kolorów czy przypadki kolorów?
pozdrawiam. |
dnia 19.08.2007 18:03
najlepsza ostatnia, zwiezla i zrozumiala, serdeczne sle:) |
dnia 19.08.2007 19:13
Interesujące, Pozdrawiam. Henryk |
dnia 19.08.2007 20:16
nie przemawia do mnie nic a nic |
dnia 19.08.2007 20:47
nie wyszło :). zmiany w ciśnieniu są nieatmosferyczne - przepływ ludzi i zmiany wokół. tornado, tez nieatmosferyczne, choć mieliśmy bardzo blisko ostatnio, zahaczyło wschodnią część miasta. Wierszofiulu, no słaby, ale integralny upierałbym sie. serdeczne dzięki za komentarze. |
dnia 19.08.2007 20:50
przez przypadek. celowo. myślnik, tak - brak przez nieuwagę. |
dnia 19.08.2007 20:58
ano, rafał ma rację, trzecia to jest to.
ale inaczej dwa ostatnie wersy dla mnie:
więc w jakimś sensie, jeśli jest,
jesteśmy ślepi,
i nie ma na to usprawiedliwienia.
ale to tylko taka moja zabawka;).
czym się. |
dnia 19.08.2007 21:21
świetna trzecia - pozdrawiam! |
dnia 19.08.2007 22:26
nie mówię, że tekst nie jest integralny, po prostu zastanawiam się, czy nie wykroić z niego najlepszego kawałka:)
w każdym razie zawsze możesz spróbować całość "reanimować", zwłaszcza ze względu na 3. strofę. szkoda, by się zmarnowała.
poza tym: skoro przypadek, to przypadek:)
pozdrawiam. |
dnia 19.08.2007 22:34
Wiersz na tak. Tytuł mi się bardzo podoba. W widzialnym świetle ustawia przekaz. Z tekstu najbardziej podobają mi się: ostatnia strofa i poniższe fragmenty:
martwią mnie zmiany w ciśnieniu
kolejne lata spływają po szybie
jaka może byc wypadkowa z losu
ważonego przed terminem słowa
Pozdrawiam. |
dnia 19.08.2007 23:19
Rafał, spróbuje jeszcze raz :). nitjer, dzięki. |
dnia 20.08.2007 08:38
szerszy sens na nie, ale o samej bieli prosto tak ładnie podane - i ten fragm. najbardziej
na początku kilka drobnych wtórności, ale ogólnie ładnie.
i znowu pozdrawiam (przeleciałam Twoje ostatnie wiersze;) ) |
dnia 20.08.2007 08:39
a ładnie podane* - zjadłam a |
dnia 20.08.2007 10:55
dla mnie też trzecia strofa
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 20.08.2007 12:49
Bardzo przemawia do mnie, może dlatego ,że jestem wrażliwa na zmiany ciśnienia, odbieram ten wiersz i dosłownie i po między wierszami.taki sposób pisania też mi bardzo odpowiada, fraza czytelna i ładne przejścia między zwrotkami.Pozdrawiam :)) |
dnia 20.08.2007 13:29
Banał |
dnia 20.08.2007 17:43
Trzecia zdecydowanie najlepsza. Poczekam na zmiany:)
Pozdrawiam |
dnia 22.08.2007 10:51
ale Tytuł :) |
dnia 25.08.2007 07:38
Niezapominajko, dzięki za spacer :).
Ellene - i wzajemnie.
Sławku - jak najbardziej :)
Bona - zawiodę Cię :) najpradopodobniej przepisze to i kiedyś wkleję ponownie.
Cicho - :). |
dnia 25.08.2007 23:10
Bardzo fajna trzecia strofa. Pierwsza i druga do szlifu. Pozdrawiam! |
dnia 31.08.2007 16:09
podoba mi się
pozdrawiam |
dnia 03.09.2007 14:59
no tu mieszanie zbyt. bym się pokusiła o trzecią...ale gdzie indziej.
niemniej zamysł jest okej. biorę to co między wersami...sama doszlifuję i zobaczę...
:))) |