dnia 18.08.2007 19:50
Przesłodziłaś Polu, jakby Ci tu powiedzieć? Posłuchaj sobie PJ Harvey (polecam płytę "To Bring You My Love" albo "Is This Desire?" ). Tamta Pola śpiewała o miłości inaczej. |
dnia 18.08.2007 19:52
Do pamiętniczka. Po prostu. Pozdrawiam. |
dnia 18.08.2007 20:02
kompocik, pola,
dobrego, pozdrawiam ciepło |
dnia 18.08.2007 20:10
Witam.
Krzysztof - dzięki, myślę, że każdy o miłości śpiewa tak jak mu w "duszy gra":), płyty z przyjemnością posłucham ... pozdrawiam serdecznie:)
Fenrir - jak nie do kosza to już super:) - dzięki za odczucia, pozdrówka:) |
dnia 18.08.2007 20:12
Venessa - starałam się, żeby " kompocik"miał dobry smak:), a wyszło jak wyszło:), dzieki, miłego wieczoru:) |
dnia 18.08.2007 20:17
wiersz nie podoba się ale pozdrawiam serdecznie Polu. |
dnia 18.08.2007 20:23
polu:) jjuz tytul nie zapowiadał dobrego. potem doszły ciepłe dłonie nocy, sztaluga wyobraźni, wilgotność obrazów, niecierpliwe kontury, ociekanie pragnieniem, tło niedosytu. nagromadzenie = przesyt. jednym słowem: chyba już wiesz ---- a na poruszenie zmysłów może zadziałać różnorodność i fantazja. pozdrowię:) |
dnia 18.08.2007 20:40
Proszę się nie zamartwiać. Będzie lepiej. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 18.08.2007 21:53
Pola Pola Pola przy niej blednie wszystko, świat staje się grubą struną, a brzmienie moll kiełkuje jak rzeżucha. To z mojego wiersza o m.in. PJ Harvey
http://www.nieszuflada.pl/klasa.asp?idklasy=45288&rodzaj=1 |
dnia 18.08.2007 21:54
troszeczkie coś o niczym. |
dnia 19.08.2007 00:23
Pola...ten tytuł..prosze Cię..unikaj! |
dnia 19.08.2007 02:15
"wilgotnością obrazów", "niecierpliwie kontury", "tło niedosytu"... - peel już bardziej chyba nie może udawać natchnionego |
dnia 19.08.2007 05:37
"więcej błękitu" to pewna nielogiczność... błękit to kolor zimny a wiersz przecież jest o gorączce nocy. Pozdrawiam i kłaniam się :) |
dnia 19.08.2007 07:25
witaj polu , gracjana i rena mądrze prawią :), starałam się czytać między wierszami no i " niedosyt " pozdrawiam |
dnia 19.08.2007 11:10
bardzo niedobrze. |
dnia 19.08.2007 16:24
ktoś musi wprost:
ckliwie i do bólu banalnie, straszna grafomania - od strasznego tytułu, poprzez straszne metafory (nie wymieniam przykładów - praktycznie wszystkie), po straszną puentę, tandetnie zrymowaną i jeszcze bardziej tandetnie "wprowadzoną" wielokropkiem.
pozdrawiam. |
dnia 19.08.2007 19:57
wierszofil w roli kata... Sad buy true |
dnia 19.08.2007 19:58
buy=but |
dnia 19.08.2007 20:13
Uwielbiam to miejsce, jutro wrócę:):):):)
Dzisiaj tylko wszystkich pozdrawiam:) |
dnia 19.08.2007 22:29
Niemal kolorowo i soczyście, ale ciut zbyt lepko aby mocniej poruszyć zmysły.
Serdeczności :) |
dnia 19.08.2007 22:31
w przypadku podobnych tekstów nie mam wyjścia - Kill'em All;)
pozdrawiam. |
dnia 20.08.2007 20:49
Witam ponownie:)
woody - "pola" też pozdrawia i ma nadzieję, że kiedyś napisze wiersz który i Tobie się spodoba:)
pozdrówka i uściski dla maleństwa.
gracjana - tytułów było kilka:), wiesz, u różnych ludzi różne słowa nie zawsze te same poruszają zmysły:):):):):), pozdrawiam
hanpust - dziękuję Henryku, przesyłam pozdrowienia i donoszę:), że bardzo trudno mnie zmartwić komentarzem, komentarze drażnią ambicje a ja to lubię i ....mobilizuje to umysł, dlatego sądzę, że " pp" jest dla mnie fajną przystanią:)
Krzysztof Kleszcz - ale sprawiłeś mi frajdę : dziękuję za zaproszenie na stronę, wczoraj poznawałam Twoj świat, piszesz bardzo zachęcająco, wrócę tam jeszcze... a piosenki nie przysłali mi, muszę na razie uwierzyć w Twoje słowa:))::))::), z tą rzerzuchą świetnie:).
Pozdrawiam i dzięki za fajny wieczór przy czytaniu Twoich wierszy.
Kamil Krzysztof Bolewski - bo to tak troszeczkę o niczym a chciałabym żebym miała napisać o tym czymś:) - miło, że napisałes jak odebrałeś to wierszydło, dzięki i pozdrawiam.
rena - już sama widzę com uczyniła:) - ale dziekuje za uwagę):
Pozdrawiam serdecznie.
konrad - peel ma wakacje a to przedziwna pora i przedziwne skojarzenia):):):):):):):), dzięki i serdeczności
ozon - a wiesz.... dla mnie błekit kojarzył się zawsze z niebem, marzeniami, ulotnością doznań ..... i z tego punktu patrzyłam w tym wierszu używając słów " więcej błękitu" hm.... taki zimny błekit to kolor maski samochodu:), o! a o nich wiem jeszcze mniej niż o dobrej poezji):
pozdrawiam i bardzo dziękuję za przekazanie swoich odczuć... bo tak poważnie : cenna to dla mnie wskazówka:)
mercedes- ka - witam i ciesze się, ża tak napisałaś bo wiesz, gdyby nie było niedosytu:) nie byłoby tego wierszyka:)
pcp - mam nadzieję, że nie dostałaś(łeś) wysypki po przeczytaniu bo byłoby mi przykro. Ale poważnie to żałuję, że nie potrafię ciekawiej:)
Pozdrawiam serdecznie.
wierszofil - i za to wprost dziękuję, co do tytułu ok, niech Ci będzie ale głowy na pieńku nie położę. To mój styl i już. Piszę banalnie bo te banały czasami wywołują w ludziach miłe uczucia a ja lubię jak ludzie sa zadowoleni, o!
Ale marzy mi się, że jeszcze coś lepszego napiszę i może skomentujesz : dobre:)
dzisiaj pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
nitjer - zastanawiam się jak usunąć lepkość:)
DO WSZYSTKICH:
DZIĘKUJĘ, to bardzo osobisty wiersz dlatego każde słowo jest w nim ważne, doda uroku pamiętnikowi :):):):):)
Życzę kolorowych snów i pieknego poranka:) |
dnia 21.08.2007 18:25
bardzo ładne i piękne niezmiernie :) |
dnia 22.08.2007 05:41
niecierpliwie kontury znaczysz
brzoskwiniowym sokiem
ociekają pragnieniem
w tło niedosytu
przyjrzyj się sam...
więcej błękitu ...tak mi maluj słowem Polu...:))
pozdrawiam serdecznie |
dnia 22.08.2007 10:55
KOSZmarnie od tytułu poczynając, aż po ostatni wers. |
dnia 22.08.2007 12:54
banalnie swoją drogą, problem jest jeszcze z grafomańsko. gwarantuję Ci, że gdy wymienione epitety nie będą pasować do Twoich tekstów, zdecydowanie więcej ludzi/czytelników będzie zadowolonych. na początek - chociaż tyle;)
a ja, oczywiście, napiszę pozytywny komentarz, gdy tylko wystąpi taka możliwość. na razie czekam i czekam;)
pozdrawiam. |
dnia 22.08.2007 15:51
jan fryderyk- dzięki i pozdrawiam serdecznie):
Barbara - Basiu, wiesz, że tak lubię, wtedy jestem prawdziwą Wi.:):):)
pozdrawiam i dziekuję:)
cicho - koszmarki to moja specjalność:)
pozdrawiam i owszem i jakże serdecznie:)
serce nie krwawi z powodu komentarza a Wi cieszy, że wiersz wyzwala w czytelnikach uczucia:)
wierszofil - człowiek uczy się całe życie - ja chyba kurde:):):) bardzo powoli:) ale się nie poddam bo ten typ tak ma:)
dziękuję, wszystko zrozumiałam :):)):
pozdrawiam. |
dnia 23.08.2007 19:18
..
w ciepłych dłoniach nocy
na sztaludze wyobraźni
wilgotnością obrazów
poruszasz zmysły
niecierpliwe kontury
ociekają pragnieniem
w tło niedosytu
przyjrzyj się sam
więcej błękitu
.. tak widzę cudny erotyk i pozrdrawiam sercownie mocnościowo , hey - stani |
dnia 23.08.2007 21:19
stani - podoba mi się Twoja pomysłowość): w tych poprawkach oczywiście:)
pozdrawiam |
dnia 24.08.2007 17:18
:):):) |
dnia 24.08.2007 20:10
Polu, pozdrawiam Cie, to trudny temet, ech, zagralo gdzies...
pozdrawiam Cie serdecznie:) |
dnia 25.08.2007 14:30
hewka - jak zagrało to "niech gra muzyka"):
usmiecham, dzięki, pozdrawiam |
dnia 26.08.2007 20:56
;-) Ciekawy będę reakcji na muzykę PJ Harvey |
dnia 27.08.2007 12:49
Krzysztof, jakby to było możliwe to wyślij człowiekowi): jakiś utwór albo doradz gdzie mam ich szukać .Dotychczasowe starania bez efektów):
Pozdrawiam.
wiesiaoko@wp.pl |
dnia 27.08.2007 15:26
Krzysztof - mam, mam , mam dobre dziecko pomogło mi i teraz powoli poznaję piosenki:)- trochę czasu jednak potrzeba aż sę osłucham - napewno wrażenia opiszę,
Pozdrawiam i dzięki, ale głos):, ho, ho |
dnia 27.08.2007 15:45
Jaką płytę zdobyłaś, ciekaw jestem? |
dnia 28.08.2007 18:24
Na razie mam jedną pisenkę PJ Harvey - Down By The Water, to wyjątkowy utwór, jak już pisałam cudny głos, słów nie rozumiem, muzyka zachęca, jak zamknęłam oczy poniosło mnie gdzieś w świat wodosoadów, wybujałej roślinności, takie tam dziwaczne odczucia.
Czekam aż mi ktos wysle kolejną piosenkę, może przy okazji dostanę w MPIK-u płytę.
O efektach i radości zamelduję.... lubie takie wyzwania:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:) |
dnia 28.08.2007 19:59
litlle fish big fish swimming in the water |
dnia 28.08.2007 20:00
(l=t) |
dnia 01.09.2007 18:24
tylko. mimo że dopełniaczowe - poruszanie wilgotnością obrazów. może niekoniecznie zmysły. bo zbyt dopowiedziane. ale jest coś fajnego poetycko w tej wilgotności. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 02.09.2007 10:10
No słodkawy ten wiersz i dopowiedziany, trudno się gdzieś zaczepić. Dla mnie najbardziej dwa ostatnie wersy. Pozdrawiam:) |
dnia 04.09.2007 14:46
Polu, jest w Twoim wierszu nastrój. Klimat wieczorny, nocny, z lekka erotyczny.
Brzoskwiniowe noce z błękitem- kolory Van Gogha. Jego obraz wieczornej kawiarenki.
A czy wszystko dopowiedziane, czy nie? Zależy to od tego, jak się czyta i czego się szuka. Dopowiedzenie prowadzi w jedną stronę. Czasem jest to konieczne, czasem zamyka drogę do dalszych peregrynacji.
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
słoneczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 04.09.2007 21:48
zdecydowanie przydaloby sie wiecej blekitu na moim niebie:) witam spowrotem :) |