dnia 17.04.2017 15:29
Sorki, źle przeklepałam link:
https://www.youtube.com/watch?v=chF244LWWqg
Nie śmiem dziś tak dla mnie wyrozumiałego Moderatora poprosić o korektę.
Myślę, że tera ok.
Pozdrowionka.O.:) |
dnia 17.04.2017 15:43
PS.oba ok.:) |
dnia 17.04.2017 16:44
poczytałam, potem - popatrzyłam i posłuchałam, i znów poczytałam. Moim zdaniem - konweniuje. A poza tym - ciekawa forma, do czytania cichego, a jeszcze lepiej - głośnego, ale ja lubię eksperymenty formalne, więc - przyklasnę...Pozdrawiam, Olu, jeszcze Świątecznie, Ewa |
dnia 17.04.2017 17:41
Obejrzałam, posłuchałam i jeszcze raz przeczytałam z przyjemnością i mnóstwem refleksji. Pięknie! Jednak mam perwersyjne skojarzenie z Nabokowem, gdy bohater, obleśny staruch, mówi: "Twoja róża smakuje jak krew". Można mu wiele zarzucić, ale nie to, że nie kochał lolity. Pozdrawiam świątecznie. |
dnia 17.04.2017 17:45
Wiersz niczym gałązka dzikiej róży :) A podkład muzyczny niepokojący i liryczny :)
Moc pozdrowień |
dnia 17.04.2017 18:19
nie bardzo mi to wszystko ze sobą gra... |
dnia 17.04.2017 18:26
Ewa Włodek;
Jakże miło.
Wsparcie przyklaskowe bardzo potrzebne.:):)
Cieszę się, że jakaś korelacja:):):)
Pozdrowioneczka ciepełkowe.
O.
silva:
Miło mi bardzo.
Miało być... tak mrocznie.
Chociaż impresja nieco subiektywna. Pozdrowioneczka ciepełkowe bardzo.
O:)
Janusz:
:):):)
Jakżę miło... że gałązka dzikeij róży .
Nie patyk.:):):):)
Ale dociera, ociera.:)
Hm... podkład niepokojący.
Miał być.
Pozdrowineczka.oo.
adaszewski;
:(
Jakże szkoda, że chociaż nie pierwsza :(
Pozdrowionka.
:)
O. |
dnia 17.04.2017 18:30
adaszewski:
PS.Poczytałam tu i tam.
Kurde, ale cięty dzisiaj jesteś.
:):) |
dnia 17.04.2017 18:46
miłości nigdy dość, miłością nie można zapełnić jakiegokolwiek naczynia, ale czy miłość umiera, czy miłość można zabić, tego nie wiem :) pozdrawiam, |
dnia 17.04.2017 19:50
Robert Furs:
Podobają się mi Twoje rozwaźania.
Nawet.Bardzo.
Bardzo.
Pozdrowionka ciepełkowe.
O.:) |
dnia 17.04.2017 21:22
Właśnie przeczytałam i bardzo mi się podoba :-) - szczególnie ostatnia część: "na dzikim polu..." :-) Muzyki posłucham jutro i jeszcze raz przeczytam z podkładem :-)
Pozdrawiam ciepło :-) |
dnia 18.04.2017 07:21
najlepszy dowód miłości poezji i muzyki,
serdecznie |
dnia 18.04.2017 15:25
Z ogromną przyjemnością czytam kolejny raz... Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 18.04.2017 16:00
W tych pięknych wersach zaślubiłaś ogień i lód:
na dziki
brzeg
na pole róż
opada wolno
purpurą
śnieg
jak
krew
opada na płatków
biel
ogień i lód
Pozdrawiam. |
dnia 18.04.2017 18:25
Jak można było pominąć. Wszystko przez zakręcenie świąteczne. A tu takie cudo. Śliczne wersy. Pozdrawiam |
dnia 19.04.2017 00:49
lunatyk;
Jakże miło. Link otwiera się bez problemu.
Myślę że warto posłuchać.
Pozdrówka.OLa.:)
kaem;:):):)::)
Serdeczności.
O.
sibon:
Miło że skłania do powrotów.
Ciepełkowo.:):):)
Ola.
Ierna Michalska;
Irenko.:):)
Zawsze coś znajdziesz:):):):)
Serdeczności.O.
koma17;
Gdzież tam:):)
Fajnie że wyhaczyłaś.:):)
Miło mi.O.:):):) |