 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: świąteczny spacer |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.08.2007 19:11
coś źle zrobiłem?
moderatorze o numerze obojętnym, to nie tak miało wyglądać.
to mój ostani wierszyk na starej pp (prosiłbym o zerknięcie tamże), wkleiłem coby ciągłość zachować, skoro juz się zdecydowałem, i prosiłbym uniżenie o doprowadzenie go do stanu użyteczności jakiejkolwiek.
dzięki z górki.
:) |
dnia 16.08.2007 19:12
o!. już dobrze.
dzięki.
:) |
dnia 16.08.2007 19:24
bardzo. szczegolnie takie momenty jak:
Powtarzam sobie - ten krzyk jest pod skórą,
a śmiech i płacz to prostowanie ciała.
czy
Ten pokój nie jest mój, a krzyk i śmiech na zewnątrz.
Mysle ze to bardzo ważny wiersz. i mowi prawdziwie. serdecznie. |
dnia 16.08.2007 19:49
Wiersz rzeczywiście prawdziwy i tylko dlatego nie będę się czepiał efekciarstwa w trzeciej strofie. "Noc płynie rynsztokiem" super. Końcówka trochę przyhamowała, nie ma fajerwerku, ale się broni. Ogólnie bardzo ok. Pozdrawiam serdecznie! |
dnia 16.08.2007 20:50
kurde, robert, przeczytało mi się 'świąteczny papier' hihi... ale do rzeczy. to jest poprawnie napisane, za poprawnie. końcówka przekombinowana w sensie , że na siłę. |
dnia 16.08.2007 23:31
pierwsza zdecydowanie odrzuciła mnie od reszty ale podszedłem jeszcze raz i jest całkiem ok... tylko ta pierwsza jakaś taka.... |
dnia 17.08.2007 00:55
jak GW |
dnia 17.08.2007 08:08
Znam te stany, kiedy żaden prozac nie pomaga. Serdecznie pozdrawiam. Do lepszych nastrojów!. Henryk |
dnia 17.08.2007 08:46
Bardzo dobry wiersz i stan dobrze oddany - jak najmniej takich.
Pozdrawiam
:)) |
dnia 17.08.2007 09:15
Prawdziwie, ciekawie i dobrze. Tak, to dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 17.08.2007 11:12
jakoś dwa ostatnie wersy nie do końca mnie przekonują
to co nad nimi się podoba, płynie
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 17.08.2007 12:30
bardzo dobry , przekonywujacy wiersz.
pozdrawiam:) |
dnia 17.08.2007 19:13
rewelacja! gówno, to nie jest żaden wiersz. wszyscy tu; a jaki dobry to jest wiersz, to jest poemat. ale ja to czytam nie do końca serio, a momentami to jest jajcarskie... tak miało być? kurcze, sam nie wiem... |
dnia 17.08.2007 20:12
przyznam, że pękałem trochę.
a jednak okazało się, że coś tam każdy dla siebie...
cholera...;)
dłużej odpowiem jutro, przepraszam.
koleżka, Nowy w L., znalazł pracę po trzech tygodniach, dzięki koledze skafolderowi (no wariat zypełny, znaczy sie ten skafolder, świetny gość), i(sorki, gubię się) i ten Nowy kupił kilo kawy, i sobie ją parzymy, fajki palimy, fajne rozmowy są i nie chcę ich zostawiać.
dzięki.
pa.
:) |
dnia 17.08.2007 20:18
jeszcze dodam:
skafolder (to spolszczone jest) to jest taki gość co rusztowania ustawia).
a stoi teraz nade mną i się chwali że nawet na 35 piętrze rozstawiał.
:). no i jesze mówi że się bał, ale udaje twardego...) |
dnia 18.08.2007 09:20
cześć Shap :)
niestety i dla siebie znalazłam tu miejsce...
przeczytałam go kilka razy i nie wrócę już więcej do tego wiersza,
choć wwierca się w kości - ale postanowiłam być szczęśliwa!
wszystkiego dobrego Panie R. |
dnia 18.08.2007 10:57
a nie mówiłam? :))
jesteś dobry w te klocki...pisz więc Panie S
a koment juz miałeś...mogę dodać, że nadal pod wrażeniem i ze swoimi 3 groszami:)
dopsz, że jesteś:))) |
dnia 18.08.2007 18:21
Hmm...
prawdziwie i życiowo
i ten tekst kursywą i całość zapisu
dwa ostatnie wersy hm brak słów
trafiły po prostu najmocniej
pozdrawiam |
dnia 20.08.2007 21:23
w końcu znalałem chwilkę.
woody - prawdziwy może dlatego, że opisuje prawdziwą historyjkę...;)
dzięki za pierwszy komentarz.
Grzesiek - co do efekciarstwa w trzeciej, no cóż, nie bardzo go widzę, chociaż wachałem się czy tą strofkę zostawić ale z zupełnie innych powodów. uznałem że zostaje dla uczciwości opisu. thx.
vigilante - trafnie ci się przeczytało z tym tytułe. faktycznie po spacerza został mi w kieszeni papier...;) tyle napiszę, i ani słowa więcej. a czy poprawnie, za poprawnie? nie wiem, tak średnio ten wierszyk lubię.
jullas - thx.
czytelnik - jak u GW.
henpust - te stany przychodzą i odchodzą, trzeba się nauczyć z tym żyć. innego wyjścia nie ma, prawda? dziękuję.
bona - oby...;) dzięki.
fenrir - dziękuję.
ellena - dwa ostanie wersy to taki żarcik...:)
mgiełka - dziękuję :)
paweł - no, to chyba jeden z ciekawszych komentarzy...:), blisko z tym jajcarsterm, bardzo blisko. dzięki.
kachna 100 - :) potraktuj ten wierszyk tak jak paweł.
rena - tak, tak. pamiętam elaboracik...:D. jestem, bo mnie ktoś podstępnie namówił. jeszcze nie wiem czy mu podziękować...;)
wpisany w słońce - hm, dzięki oczywiście...:)
wszystkim jeszcze raz dziękuję,
pa |
dnia 20.08.2007 21:27
;-) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)