Po objęciu w stadzie funkcji przewodnika
lew zagryza lwiątka swego poprzednika.
Człowiek to stworzenie cywilizowane
- własnym dzieciom główki rozbija o ścianę.
Taka to już dzika natura puszczyka,
że brat starszy z głodu młodszego połyka.
Człowiek potrzebuje też duchowej strawy
- często dręczy brata dla czystej zabawy.
Próżno moralności w psiej gromadzie szukać,
psu każdemu daje podczas cieczki suka.
Ludzie zgoła inne mają obyczaje
- bywa, że on bierze, choć ona nie daje.
Krowa tam, gdzie stoi, załatwia potrzeby
wypełniając misję użyźniania gleby.
Człowiek to dyskretnie robi w toalecie
- za to tam, gdzie stoi, rzuca swoje śmiecie.
Z fraszek tych konkluzja płynie oczywista:
bestia, zwierzę, świnia - to żadne wyzwiska.
Choć nazwami zwierząt lżymy się od wieków,
chcąc obrazić kogoś, powiedz: "ty człowieku!".
Dodane przez Yagoda
dnia 03.03.2017 22:23 ˇ
9 Komentarzy ·
720 Czytań ·
|