dnia 16.08.2007 09:24
Ech, coś się przypomina. Wolę nie pamiętać jednak. Choćby z tej przyczyny coś w tym tekście - zatrzymuje, złości. Pozdrawiam. |
dnia 16.08.2007 09:27
i dlatego ja postanowiłam ładnie się zestarzeć. jak moja mama jest gruba, pomarszczona i parę innych rzeczy i jest najśliczniej zestarzałą Panią na świecie :))
wystarczy nie dać zgasić oczu ;))
cmok |
dnia 16.08.2007 09:41
No no no :) |
dnia 16.08.2007 10:01
No tak... :) dobrze, że dałaś taki tytuł - bardzo mi się podoba
pozdrawiam |
dnia 16.08.2007 10:25
dziękuję za wpisy
Fenrirze wiem i rozumiem. Ale to moje, ot z życia prawdziwe.La windo masz rację i tak trzymaj i pewnie wiesz i czujesz jak to miło sobie porozmawiać, szczególnie jak córka słodzi ;). Ja się tam bardziej boję
o 'ducha mojej' córki.
Sławomirze H no, no ;) takie życie
Mercedes_ko najważniejsze to mieć ' słoneczne południe w sobie'
pozdrawiam wszystkich i życzę słonecznych dni nie tylko na zewnątrz :) |
dnia 16.08.2007 10:44
ahahaah moja Mam jest jedną z bardziej zawadiackich osób świata, na słodycze nabira się ino kiedy są na talerzu :)
:)) ale rzecz jasna to takie tylko droczanki. albowiem niech wiedzą córki, że ciało, to ciało, zawsze można nieco pościemniać i ludzie nie widzą, żeś nie piękna :) takie małe kuglarstwo, wystarczy ludzi zagadać (to tak dla uzytku Twojej Córy na wypadek rychłego starzenia hihihi)
szeptraszam że nieco obok wiersza, choć dalibuk pod jego pływem, więc może Litościwy Moderator mi odpuści :)), ale mam nastrój pakowacza przedwyjazdowego i mię po-nosi ;))
cmok już siupam |
dnia 16.08.2007 10:46
Jest w tym wierszu coś złowieszczego. "Boję się zestarzeć" - to się kojarzy z klątwą, jakby to wypowiadał muzyk rockowy, który ma zginąć za chwilę w wypadku samochodowym albo się zaćpać. I jeszcze te sińce... Przypomina mi się cytat, który kiedyś wykorzystałem:
będziemy rodzić dzieci jędrne i słodkie
jak owoce wgryzać się w nie będziemy
aż do pestki
Pozdrawiam. |
dnia 16.08.2007 11:29
ładnie. skromnie i wystarczy. |
dnia 16.08.2007 12:36
Dla mnie czysto. powiedziałbym krystalicznie. jestem pod wrażeniem.
wiele miłych słów.
zekas
królestwo za pokorę |
dnia 16.08.2007 16:34
tytuł super... reszta też niczego sobie. Pozdrawiam i kłaniam się :) |
dnia 16.08.2007 17:36
Otulona Miła. Cóż my - płeć z natury brzydka- możemy powiedzieć o tej mądrej poetyckiej gnomie?. Ja się staram starzeć z godnością, ale kobietom (choć wiecznie młode) to chyba trudniej przychodzi. Znakomity zabieg poetycki polegający jednak na "płynności' czy nieokreśloności podmiotów mownych. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 16.08.2007 17:45
Staję wobec zospolenia ze sobą dwuch fragmentów: tekstu kursywą wraz ze wprowadzającym zdaniem, oraz tego zdania o Piotrze. O ile kursywa bardzo mi się podoba, o tyle końcówka nie zabardzo i nie chodzi tutaj o wyprowadzanie nniteczek zrozumienia między tymi fragmentami ale o ich korealacje.
Taka nagła konkretyzacja w płeuncie(to że zima, to że bezśnieżna, to że piotr) nie pozwala mi w pełni skończyć, kłuje trochę
pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.08.2007 17:56
tak, czysto, wręcz krystalicznie.
ale, jak dla mnie, przydałoby się coś więcej, w szerszym kontekście, co, w moim odczuciu, można by tutaj całkiem zgrabnie osiągnąć, ingerując w tytuł; swoją drogą - w obecnej jego wersji, po w kobietach, nie przydałby się przecinek?
poza tym: spacja przed wielokropkiem manieryczna, ale to drobiazg;)
pozdrawiam. |
dnia 16.08.2007 17:57
dziękuję wszystkim za opinie, czytanie
Hmm chcę żeby było prawdziwie. Piotr Kuśmirek ;) jak najbardziej na miejscu bo była pewna rozmowa z nim na Tyskiej Zimie.
Więc to co powyżej było tego przyczyną.
Rozumiem, że dla czytelnika ten wers akurat enigmatyczny, zasłonięty, może sobie 'powyobrażać'. Czasem zawieram takie prawdziwe sytuacje w wierszach.
Pozdrawiam wszystkich |
dnia 16.08.2007 17:59
Wierszofilu wiesz, że mało się znam na przecinkach :))
jak uważasz, że lepiej może i być .
Dzięki.
pozdrawiam |
dnia 16.08.2007 19:27
mniam. Krótko ale trafia mocno. serdecznie. |
dnia 16.08.2007 19:48
nie dodawaj. je dobrze. rozciąganie zrobi z niego sweter na biwaki! |
dnia 16.08.2007 20:25
jeśli chodzi o przecinek - tylko zadałem pytanie;) w tym przypadku to również pewna ingerencja w znaczenia.
pozdrawiam. |
dnia 16.08.2007 20:47
Gdy w kobietach słoneczne południe, mężczyźni nie chowają się w cień :) Wolą chłonąć gorąco ich słoneczności. To szybko łagodzi lęki kobiet o brzydkie zestarzenie. Wzajemna nieustanna wymiana ciepła powoduje, że wszystkie zimy stają się bezśnieżne. Po kolejnych 21 latach i matka, i córka będą je bardzo ciepło wspominać ;) Mając nadal piękną twarz i ciało zupełnie takie, jak miąższ moreli. Niech nikt nie mówi, że nie można w ten sposób rozmarzyć się przy tym inspirującym wyobraźnię wierszu.
Pozdrawiam :) |
dnia 16.08.2007 20:50
Jest tak realny,że boli i czuje się go.By wyszło słońce trzeba stwardnieć:)Pozdrawiam |
dnia 17.08.2007 08:57
konkretny wiersz, wiadomo o co chodzi i bardzo dobry
Pozdrawiam
:) |
dnia 17.08.2007 10:17
bardzo dziękuję
pozdrawiam |
dnia 17.08.2007 10:51
Spójrz, a na moich udach ostatnio sińce
i boję się brzydko zestarzeć.
Pamięta słowa Piotra
z bezśnieżnej zimy.
- to z tego zabieram
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 18.08.2007 14:25
intrygujący wstęp, albo esencja czegoś dłuższego
tak odbieram :)
miąższ moreli ciekawym zlepkiem fonetycznym się jawi
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
słoneczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 18.08.2007 16:23
:)))) jest pieknie
sciski:) |
dnia 22.08.2007 07:58
Otulona - smutno mi, bo wszyscy pochwalili a mnie mało tu , za mało, a czytam już któryś raz... :( |
dnia 24.08.2007 09:09
dziękuję paniom
Nieza - bywa i tak
pozdrawiam |