dnia 08.02.2017 20:01
Każdy jest dziejów swojskim cudakiem
napompowanym zwidem stuleci
biegunki życiem ślad pode krzakiem
znaczy nim w otchłań z hukiem poleci
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 08.02.2017 20:21
Widzę to tak:
Jesteśmy dziećmi na czyimś świecie
którego umysł nasz nie ogarnia
każdy z nas punktem płomykiem świecy
błyska w ciemności sztuczną latarnią
światło się sączy pod aureole
naszych świętości jako rzecz marna
bo nie z tradycji jesteśmy lepsi
dobro siejemy plewy na żarnach
gdzie mamy szukać prawdy jedynej
który z dogmatów na to odpowie
Żyd wskaże Talmud Biblię katolik
a Koran brat z ręcznikiem na głowie
Jesteśmy dziećmi na czyimś świecie
którego umysł nasz nie ogarnia
każdy z nas punktem płomykiem świecy
błyska w ciemności sztuczną latarnią
Bardzo serdeczne adieu |
dnia 08.02.2017 20:31
Czytam bez "i" w drugim wersie:-) Pozdrawiam :-) |
dnia 08.02.2017 20:37
Dziwny tytuł, w treści mówisz o naszym zagubieniu i braku autorytetów. Sugerujesz, że tylko Żydzi pozostali wierni Księdze. Nie podoba mi się ostatni wers, nie wolno lekceważyć muzułmanów. Grozi Europie kolejna islamizacja, wydaje się, że możemy jej dożyć (Houellebecq przewidział rok 2027). Pozdrawiam. |
dnia 09.02.2017 06:50
Alfredzie potrafisz kondensować treść, jak nikt inny.
Ooo twoja wersja jest znacznie pogłębiona.
Jeśli bez i lunatyku to trzeba będzie coś wydłużyć.
silvo ja nie sugeruję, że tylko Żydzi pozostali wierni, oni tak pięknie potrafią tym Talmudem się bawić, ale tak na poważnie. Można przecież ten ręcznik zamienić na turban, przecież nazywam ich braćmi, a w rewanżu pewnie usłyszałbym niewierny.
Pozdrawiam Komentujących |
dnia 09.02.2017 07:31
bardzo na tak jestem dla tego wiersza.
pozdrawiam. |
dnia 09.02.2017 07:58
poszukując prawdy najczęściej znajdujemy nowe pytania i niezrozumienie wszelkiej maści fundamentalistów, wydaje się, że jeszcze długo wiele prawd będziemy brać na wiarę - ciekawy wiersz - pozdrawiam, |
dnia 09.02.2017 08:04
Zdzisławie - ciekawy wiersz, skłaniający do refleksji. Wersja Ooo wydaje mi się płynniejsza.
Pozdrawiam:) |
dnia 09.02.2017 13:16
Wersję Ooo płynniej się czyta, więc troszkę jest zadzioró. Ale temat poruszony ciekawy. Bóg jest jeden, tylko różnie go nazywamy. Pozdrawiam:) |
dnia 09.02.2017 18:18
Dziękuję Juliuszowi, Robertowi, mgnieniu, PaULI za poczytanie i wyrażenie opinii. Pozdrawiam sedecznie |
dnia 09.02.2017 19:30
Popieram wersję Ooo. W wierszu brakuje większej połowy ludzkości a ten z ręcznikiem na głowie( ja ich nazywam pannami młodymi z brodami i wąsami) nie jest żadnym moim bratem zreszą jestem sam jak ten palec w ... na tym niegościnnym świecie a moich bracia wymarli.
Warto poprawić rymy i rytm no i dodać buddystów etc a będzie ciekawy wiersz.
pozdrawiam |
dnia 10.02.2017 10:32
A wszystko to dlatego, że biało - czarna para
w konkurencji ze sobą nami skutecznie steruje
i mądrość ludzka od wieków objawiana - stara
nic nie może zaradzić; tylko z lękiem obserwuje.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.02.2017 13:22
Wiersz monotoniczny w rytmice 5/10, więc "i" w 1 zwrotce niepotrzebne. A ostatni wers proponuję: "ogłuchli bracia z fezem na głowie" - rytmika się poprawia, a fez noszą zarówno Arabowie, jak i ludy Dalekiego Wschodu.
Niezależnie od tych drobiazgów, podoba mi się. Poza tytułem, którego nie bardzo rozumiem.
Moc pozdrowień |