poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Wiersz - tytuł: Krzyk znierzchu
samotność
nad brzegiem lustra
słowa pochłonęła cisza
znieruchomiały drzewa

nagle wpada wiatr
zmienia odcienie nieba
pod naciskiem

pękają chmury
nasycone napięciem

groźnie rozpruwa
ołowianą czeluść

w zapomnieniu dnia
strugami spada zmierzch
Dodane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 21.01.2017 08:49 ˇ 12 Komentarzy · 634 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 21.01.2017 12:19
Zmierzch zapomina dzień.
Ujęło mnie to nagłe wtargnięcie wiatru w słowa pochłonięte ciszą.

Ładnie.

pozdrawiam C.
mefisto35 dnia 21.01.2017 13:27
Widzę błyskawicę która przecina odcienie szarości swoim światłem. Ja bym wymienił słowo czeluść na przestrzeń. Czeluść tak dziwnie brzmi i kojarzy się z jakąś dziurą w ziemi.
silva dnia 21.01.2017 15:23
Od samotności po zmierzch- dobrze poprowadzone. Wiatr zmienia odcienie nieba- ładnie. Tytuł bym zmieniła, ale pamiętam, że Ty uwielbiasz metafory dopełniaczowe. Pozdrawiam.
lunatyk dnia 21.01.2017 15:38
Samotność, cisza, brak ruchu, a potem - wiatr, napięcie... Podoba mi się :-) Pozdrawiam,
koma17 dnia 21.01.2017 16:21
Ujęły mnie ostatnie dwa wersy. Ładny wiersz. Pozdrawiam
Ola Cichy dnia 21.01.2017 17:18
Też ujęły mnie ostatnie wersy.
I... przepraszam za sugestię.
Może jakiś dramatyczny, ale mniej krzykliwy tytuł...
Pozdrawiam.O.
PaULA dnia 21.01.2017 17:21
Podpinam się do przedmówców. Pozdrawiam:)
Robert Furs dnia 21.01.2017 18:25
z krzyku zmierzchu rodzi się brzask, nowa nadzieja, bo na samotność jest zawsze za wcześnie :) - imho dopełniaczówka w tytule uchodzi na sucho, pozdrawiam,
Magrygał dnia 21.01.2017 18:40
bardzo nastrojowo. Pozdrawiam, A
Janusz dnia 21.01.2017 19:28
Dla mnie to: naprzód cisza przed burzą, a potem burza... i w takiej scenerii kończy się dzień samotnego peela. Czy następny też będzie samotny?..

Moc pozdrowień
ela_zwolinska dnia 22.01.2017 00:18
moje klimaty, piękny wiersz ,pozdrawiam :)
Kazimiera Szczykutowicz dnia 22.01.2017 11:40
Serdecznie dziękuję wszystkim za przeczytanie i odniesienie się do wiersza. Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67381375 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005