|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Niedotykalne |
|
|
Dwoje nas teraz - nośników zarazy.
Josif Brodski
Dworzec, peron trzeci, deszcz kosi ramiona podróżnych,
krople w kaskaderskich ujęciach. Przysypiałem w trakcie podróży,
chłód z wentylatora gładził trakcję włosów poznanej dziewczyny.
Codziennie ta sama trasa. Dzień rozpoczynający się gorącym
bum, bum. Na odleżynie ulic kurz z rozpadającego się miasta;
ten sam grymas liter i kursywy oczu. Jakby dłuższe kroki,
bardziej powłóczyste - język choćby mógł nie znajdzie
prostszych określeń niż: cichy dyskurs fal, rozwód igieł, przeskok
światła pomiędzy książkami. Obserwuję jak sunie stado przez kryjówkę
miasta.
Przysypiałem w trakcie podróży, i jest późna wiosna, lato
sznuruje obuwie, ostrzy żądło. Tracisz zbędny balast, milczący
cień.
Dodane przez kyo
dnia 14.08.2007 15:46 ˇ
16 Komentarzy ·
957 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.08.2007 16:04
Bardzo się spodobało, bardzo, ale przeczytałem bez ostatniego "dopisku z cieniem".... Dla mnie wiersz kończy się na "żądle'. Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2007 16:12
Za Fenrirem: kończyć na "żądle"!
Alejusz! |
dnia 14.08.2007 16:18
"ten sam grymas liter " ładne :) |
dnia 14.08.2007 16:59
coś jest urokliwego ale też coś, co mówi, że nad wierszem autor mógłby jeszcze popracować bowiem są zadatki na b.dobry wiersz. |
dnia 14.08.2007 17:10
Traveller, a co mówi, że miałbym dłużej? pracuję nad nim od 3-4 miesięcy, więc już nie widzę możliwośści zmian. no chyba że uzasadnisz swój koment;)
serdecznie wszystkim dziękuję,
ps. to kończę na "żądle";) pozdry |
dnia 14.08.2007 17:25
kyo
i dobrze robisz. wiersz na tym nie utraci. małą uwaga: zapis do przemyśłenia. |
dnia 14.08.2007 17:25
co mówi? na przykład niepotrzebne powtórzenie miasta, sąsiedztwo podróżnych i podróży, jakaś "dziwna" inwersja w momencie Obserwuję jak sunie stado a także to, że z elementu, który wprowadzał do wiersza drugą osobę w puencie i stawiał obrazek w innym świetle rezygnujesz autorze tak szybko ->to kończę na "żądle";) i jescze ładnie sie to zestawia z pracuję nad nim od 3-4 miesięcy, więc już nie widzę możliwośści zmian - no, to tyle. starczy? :P |
dnia 14.08.2007 18:10
toś to proza, gdzie tu poezja?? może to jakaś ewolucja o której nic nie wiem jeszcze?? |
dnia 14.08.2007 19:02
popłynęło, przyjemna podróż przez 'niedotykalne', ale za Travellerem proponuję przemyśleć sąsiedztwo "podróżnych", "podróży". |
dnia 14.08.2007 19:09
Dla mnie najbardziej pierwsza i ostatnia. Do żądła.
Pozdrawiam |
dnia 14.08.2007 19:48
ma nastrój, ciekawe obrazy
pozdrawiam |
dnia 15.08.2007 00:44
traveller ma racje. finiszować bezwzględnie na żądle |
dnia 15.08.2007 07:11
Nich cień zostanie. Przecież to "zbędny balast" - ale ważny. Przypomnijmy archetyp Cienia. I to wszystko, co się w wielkiej literaturze zdarzyło z tymi, którzy "sprzedali swój cień". Pozdrawiam. Henryk |
dnia 15.08.2007 08:39
Dobry tekst. Ale nigdy nie mów "nie widzę możliwości zmian". To kwestia odczekania i spojrzenia z zewnątrz (np. przez pryzmat komentarzy). Chciałbym kiedyś z całą świadomością tego, co mówię, powiedzieć: "Nie ma możliwości zmian", bo to by oznaczało, że stworzyłem dzieło doskonałe. Pozdrawiam! |
dnia 15.08.2007 09:19
porządny miejski wiersz. podoba się. serdecznie. |
dnia 16.08.2007 12:11
Przysypiałem w trakcie podróży, i jest późna wiosna, lato
sznuruje obuwie, ostrzy żądło.- to świetne
całość dobrze napisana, sprawna, klimatyczna, ale tak nie porywa, jak te 2 wersy
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|