poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Zwiędły liść z moimi oczami
nie mam czasu
nie mogę pożyczyć go od jutrzejszych godzin
tu i teraz topnieję
nie dopisuję się do paragonu dnia a życie
schodzi z tarczy nieświadome powrotu

szpital
podpieram ciało na chudych rękach pomarszczonych
jak krepina z zeszłorocznego karnawału
mam wrażenie że każde ukłucie spowoduje oddarcie
kawałka skóry niczym pakowego papieru osłaniającego
włókniste ciało zwiążą sznurkiem by nie rozpadło się w trakcie

albo będę jeszcze człowiekiem albo
już tylko pakunkiem bez prawa głosu

przeznaczenie krąży jak obłok szerszeni
ma ochotę mnie wchłonąć
Dodane przez IZa dnia 14.12.2016 21:45 ˇ 11 Komentarzy · 721 Czytań · Drukuj
Komentarze
Alfred dnia 14.12.2016 22:45
zmęczone drzewa
budzą się o świcie
na opadłych liściach
rodzi nowe życie

potrafisz wiersz pisać
nawet wśród cierpienia
wśród serdecznych źyczen
życzę uleczenia

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 I ciepło.😊.
silva dnia 14.12.2016 22:47
Poruszające obrazy, zwłaszcza opis ciała starszej osoby, której skóra przypomina krepinę albo papier pakowy. Czuje się wiele troski i miłości do tej osoby. Tylko obłok szerszeni zamieniłabym na chmarę, bo obłok ma dodatnią wartość emocjonalną. Pozdrawiam.
ela_zwolinska dnia 15.12.2016 10:53
przygnębiająco o przemijaniu,ja się boję starczego zniedołężnienia, dlatego wiersz mnie przeraża, ale cóż takie są prawa natury, wiersz dobry, pozdrawiam :(
Warkoczyk dnia 15.12.2016 10:54
Przejmujący wiersz.nie mam czasu
nie mogę pożyczyć go od jutrzejszych godzin
-nadzieja też się zagubiła....
A może ten czas to tylko taki ..błąd losu, a przeznaczenie wszystko zmieni.

Przesyłam dużo serdeczności.
Janusz dnia 15.12.2016 14:27
Smutne słowa na smutny temat... Ale do końca trzeba pozostać człowiekiem - bo człowiek mieści się w głowie, a ta nie musi więdnąć.

Moc pozdrowień
lunatyk dnia 15.12.2016 15:35
Poruszający tekst, smutny - ale niestety często taka jest rzeczywistość.
Pozdrawiam.
IZa dnia 15.12.2016 19:33
Dziękuję , że zechcieliście poczytać i zostawić ślad słowem .

A tak na marginesie, skóra pomarszczona niczym krepina może być przy odwodnieniu organizmu, nie koniecznie więc peelka musi być zgrzybiałą staruszką :)
IZa dnia 15.12.2016 19:35
Alfredzie, jakoś nigdy nie podziękowałam Ci za Twoje rymowanki, a one są takie sympatyczne...i często wzruszające.
Dziękuję :)
MUTZ dnia 16.12.2016 05:37
PARAGON DNIA - to są chybione metafory - może użyj DANIE DNIA i słowa EUTANAZJA - tak skrzętnie chowanego przed staruszką... CZASje dzieci- KRONOS - pożera swoje dzieci... ZNASZ taki obraz Blake'a - jeśli nie, zobacz i koniecznie "krepinę" zamień na "pergamin" - karnawał życia się skończył, został testamlu l[sm[center][/cent[/smallzh j]er]all]qqaqajqjJ [img][/img]
MUTZ dnia 16.12.2016 05:46
* zapis w testamencie... WŁOŻYŁEM na chwilę komórkę do kieszeni i jest efekt... MODERATOR sugerował wymianę wadliwej myszki, ale to nie o to chodzi...
IZa dnia 16.12.2016 08:52
MUTZ - wiem, wiem wszystko można zamienić na wszystko, byleby było inne...bo moje:)
A ja zostanę przy moim paragonie dnia, bo jeszcze czas sprawi, że coś da się do niego dopisać.
Eutanazja. Cóż, ona przecież jest. Zabija nas powoli tzw. służba zdrowia, obojętność bliskich, tumiwisizm "wybrańców narodu"...ale wszyscy mają czyste łapki, bo nikt nie musiał ich podnosić przy głosowaniu.
Osiągnęliśmy szczyty hipokryzji. Z kolan się prawie nie wstaje, a że na schodach ktoś umiera to już jego wybór. Rozmodlona władza ma usta pełne frazesów i usiłuje wmówić człowiekowi jak to o niego dba.
Przekonałam się sama, kiedy plułam żółcią i ropą a na operację kazano mi przyjść za tydzień........
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71816860 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005