dnia 29.11.2016 23:52
przykłady iluzji, na które się powołujesz, śmiało można poszerzyć pojęciem - sztuka. a, że sztuka to piękno, to wiedzą wszyscy miłośnicy Van Gogha.
więc nawet jeśli jest to iluzja, to taka która nie ma sobie równej. |
dnia 30.11.2016 01:45
życie to nie teatr, a przecież to ono pisze najlepsze scenariusze zarówno do komedii jak i tragedii, i nie jest to iluzja, chociaż często by się chciało, aby to był tylko teatr, - ciekawy wiersz, pozdrawiam, |
dnia 30.11.2016 04:33
ciekawie.
iluzja to wstęp do chaosu, a potem już tylko chaos.
pozdrawiam :) |
dnia 30.11.2016 06:53
Bywa i tak, że aby znieść rzeczywistość trzeba się podeprzeć iluzją. Nadzieja też jest rodzajem iluzji...
Świetny wiersz. |
dnia 30.11.2016 08:16
Za Robertem Fursem. Dwie ostatnie cząstki, takie optymistyczne, dla mnie szczególnie piękne:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 30.11.2016 11:11
Za Warkoczykiem i Robertem.
Serdecznie. |
dnia 30.11.2016 13:33
Wydaje mi się, że iluzja stała się częścią naszego życia i dzięki niej to życie może być ciekawsze. Zgodzę się z Warkoczykiem, że nadzieja też jest iluzją...Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 30.11.2016 15:47
Tomnaszu, dziękuję za wizytę i podzielenie się refleksjami. Pozdrawiam.
Robercie, ładnie nawiązałeś do Stachury, dziękuję za ciekawy. Pozdrawiam.
Oskari valtteri, dziękuję, że zajrzałeś, ale nie zgadzam się na chaos, wszystko zależy od tego, kto te iluzje pielęgnuje. Pozdrawiam.
Warkoczyku, świetnie odebrałaś, że iluzjami oswajamy nieprzyjazny świat. Pozdrawiam.
Mgnienie, dziękuję, że zagustowałaś w dwóch ostatnich. Pozdrawiam.
Januszu, dziękuję, że podzieliłeś zdanie Warkoczyka i Roberta. Pozdrawiam.
Lunatyku, dziękuję za Twoje refleksje, też będę myślała, że nadzieja jest rodzajem iluzji. Pozdrawiam. |
dnia 30.11.2016 15:51
Ja też podzielam zdanie Warkoczyka i Roberta. Pozdrawiam:) |
dnia 30.11.2016 16:17
PaULO, dziękuję za poczytanie i przychylenie się do zdania Warkoczyka i Roberta. Pozdrawiam. |
dnia 30.11.2016 16:40
Ciekawie u Ciebie. Tak właśnie wszystko się plecie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 30.11.2016 16:44
"zagrałaś" aktorem - wybitnym aktorem -ale Peszek w wierszu st - aje się częścią wiersza - częścią iluzji - ok 30 lat temu, polonistka zabrała nas do Krakowa, na Translantyk... Wątki w owym czasie inkryminowane były podane dyskretnie i aluzyjnie... Akt drugi zaskoczył (również młodego aktoea, w którym podkochiwał się Gonzago-Peszek) gdyż nie zapanował nad... erekcją... Komplet na widowni to rzeczywiście exciting... Peszka widziałem też w jego słynnym objazdowym monodramie - zawitał do mojej placówki (msca pracy) i trochę zawiodła go intuicja, bo... młodzież była nie przygotowana na ten rodzaj ekspresji i estetykę - musiał wyginając się i wijąc, skracać tekst i w podskokach, wśród buczeń i gwizdów zwijać
manatki... ILUZJA PRYSŁA - co wtedy czuł Peszek? strzepał pył z sandałów na progu domu naszego - naszej świątyni...? Musiałby być bardzo zdeterminowany, żeby zawitać ponownie... Ten wiersz, tak go rozumiem, jest o cienkiej linii dzielącej postać i człowieka - uduchowionego artystę i faceta, który kwituje przed występem skurpulatnie odliczoną należność... Widz - odbiorca zawsze balansuje pomiędzy... DZIĘKI Silvo za niespodziewaną podróż w krainę mojej (artystycznej)
inicjacji... |
dnia 30.11.2016 17:17
Gdy człowiek wnętrza
podwoje otworzy
iluzja seca
rzeczywistość tworzy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 30.11.2016 17:42
IRGO, dziękuję, że zajrzałaś i znalazłaś coś ciekawego. Pozdrawiam.
MUTZ, dziękuję za poczytanie i podzielenie się własnymi doświadczeniami teatralnymi. Ja widziałam Peszka jako Gonzala w Trans-Atlantyku w Łodzi dawno temu, jeszcze na studiach. Pozdrawiam.
Alfredzie, ładnie to ująłeś- iluzja serca. Pozdrawiam. |
dnia 30.11.2016 17:53
i to i to to w sumie oszustwo ale godzimy się na nie dla rozrywki kupując bilet
w życiu już jest gorzej za każdą iluizją kryją się tragedie i już tak wesoło nie jest
pozdrawiam -:)) |
dnia 30.11.2016 17:53
i to i to to w sumie oszustwo ale godzimy się na nie dla rozrywki kupując bilet
w życiu już jest gorzej za każdą iluizją kryją się tragedie i już tak wesoło nie jest
pozdrawiam -:)) |
dnia 30.11.2016 19:21
Złudzenia, iluzja mogą chronić, dać wytchnienie. Jeśli podążanie za ich światłem się uda, to pięknie. Ale życie nie jest ani teatrem, ani iluzją. Dlatego nie lubimy iluzjonistów. Pozdrawiam |
dnia 30.11.2016 20:09
ty i ja teatry to są dwa... nieodparcie kojarzy mi się |
dnia 30.11.2016 20:27
Aleks, dziękuję, że wstąpiłeś, nie jest aż tak źle z iluzjami, wystarczy, że mogą odsunąć na plan dalszy zwykłą szarość. Pozdrawia,.
Komo17, masz rację, iluzje dają wytchnienie i warto je pielęgnować. Pozdrawiam.
Ad, to dla mnie zaszczyt, że odesłałam Cię do Stachury. Pozdrawiam. |
dnia 01.12.2016 00:55
Silvo, dotknęliśmy kwestii roczników - w poezji słowi Rocznik ma szczególną wagę -porządkuje - odwołując się do pokoleniowych doświadczeń - bez tych odwołań, pisanie traci sens - jak wszystko - poezja staje się martwą dekoracją, bez aktorów i widowni...
Tobie udaje się spleść i powiązać pierwiastek indywidualnego doświadczenia, ślad w pamięci z uniwersalnym przywołaniem kulturowych tropów... Nie wiem, czy podążsnie śladami Herberta to Twoja droga lub poetycka ścieżka...? |
dnia 01.12.2016 10:30
Wszystko na tym świecie nas zwodzi. Pozdrawiam |
dnia 01.12.2016 11:12
MUTZ, dziękuję za powrót. Niestety, masz rację, że w poezji roczniki mają znaczenie, zawsze mnie to denerwowało, że w BN zaznaczają rocznik, ale to ma uzasadnienie, ponieważ w moim wypadku są trzy osoby o tym samym imieniu i nazwisku, jedna nawet ten sam rocznik. Nie podążąm niczyim śladem, mam własną niszową ścieżynkę. Pozdrawiam.
Zdzislawisie, pewnie masz rację, oby to, co zwodzi, było dobre i piękne. Pozdrawiam. |
dnia 01.12.2016 16:56
Bardzo dobry, wielowarstwowy wiersz. Najważniejsze to w życiu zawsze podążać za prawdą i światłem -
tarcze słonecznikowych zegarów one zawsze
podążają za światłem
ty też
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 01.12.2016 17:38
Otulona,dziękuję, że zajrzałaś i znalazłaś coś wartościowego. Pozdrawiam. |
dnia 01.12.2016 19:15
Lecz przecież iluzja to także sztuka, bo czy istnieje sztuka bez iluzji?Bardzo ważny temat poruszyłaś w tym wierszu...I uśmiechnąłem się na wspomnienie transatlantykowej kreacji Jana Peszka. Pozdsrawiam |
dnia 01.12.2016 20:07
Romanie, dziękuję, że doceniłeś wagę tematu i uśmiechnąłeś się na wspomnienie Peszka-Gonzala. Pozdrawiam. |
dnia 01.12.2016 22:52
Nie podążam za światłem, ale to ono do mnie dociera i próbuje oświetlić drogę, gdy tymczasem czuję się iluzjonistą i próbuję znaleźć swoje... |
dnia 01.12.2016 23:26
Jędrzeju, dziękuję za tę wspaniałą myśl z niedopowiedzeniem. Przypomniałeś mi, co arcybiskup Nycz powiedział o S. Lemie: "Nie szukałeś Boga, ale Bóg ciebie odnalazł". Pozdrawiam. |
dnia 02.12.2016 10:12
Myślę, że wszyscy lubimy iluzje, różne, z nimi życie jest piękniejsze. Stanisław Jerzy Lec powiedział nawet, że to fikcje są rzeczywistością, przecież płacimy za nie. Tak, teatr, to też piękna iluzja
Pozdrawiam serdecznie :)) |
dnia 02.12.2016 10:41
Sibon, dziękuję za wizytę i Twoje refleksje oraz za ciekawą myśl Leca. Pozdrawiam. |
dnia 02.12.2016 19:34
...zaplanowane złudzenia otwierają...
a rzeczywistość zamyka nie tylko furtki.
Po przeczytaniu jest o czym pomyśleć.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 03.12.2016 10:04
Kurtad41, dziękuję, że po przeczytanie pomyślałeś i podzieliłeś się spostrzeżeniami. Pozdrawiam. |
dnia 03.12.2016 11:35
Otwieranie każdej furtki zaplanowanymi złudzeniami może przynosić diametralnie różne skutki. Rozumiem, że tu nie ma zdecydowanej recepty na skutki pożądane, choć podążanie za światłem może być jedną z wersji? |
dnia 03.12.2016 12:28
Mastermood, miło Cię u mnie widzieć. Zaplanowane złudzenia to tutaj zamiennik teatru, a ten ma nieograniczone możliwości. Na co dzień warto wybrać tylko pozytywne iluzje, w końcu mamy wolną wolę... P{ozdrawiam. |
dnia 05.12.2016 14:17
Podoba mi się wiersz. A co do iluzji, czasem wydaje mi się, ze wszystko jest iluzją. Pozdrawiam:)) |
dnia 05.12.2016 14:31
Anastazyp.dziękuję, że zajrzałaś. Jest taka teoria, że świat to tylko nasze wyobrażenie. Pozdrawiam. |