dnia 29.11.2016 17:17
...a z płyty życiodajny blues
--- bardzo to ładne, u mnie sączy się (?) lp |
dnia 29.11.2016 17:31
Zdecydowanie druga strofa odpowiada mi bardziej.
Pierwsza niby w porządku, ale
dzień zstępowania nieba
na ziemię - brzmi uroczyście
gdy chmury brzuchami
nacierają na drzewa - a to groteskowo nieco
Razem - nie bardzo.
Ale druga bardzo ładna i miła. Pozdrawiam |
dnia 29.11.2016 17:56
Pierwsza strofa brzmi apokaliptycznie. Na miejscu peelki nie wiem, czy tak spokojnie słuchałbym bluesa i grzał się kawą. Przecież za chwilę może nastąpić koniec świata :)
Pozdrawiam wystraszony. |
dnia 29.11.2016 18:00
To jak apokalipsa. Ta pierwsza.
Nic dziwnego, że lepiej nie wpuszczać wichury do domu.
:):) Wolę jazz. Blues też dobry jest.
sorki za samowolę- a. LP? Nieźle się może...sączyć.
Pozdrowionka dla Autorki i czytających.:)
O. |
dnia 29.11.2016 19:33
Inaczej mi się kojarzy zstępowanie nieba na ziemię, stąd nieprzyjemne zaskoczenie, ale ciepło z filiżanki i blues przynoszą spokój. Pozdrawiam. |
dnia 29.11.2016 19:37
jesień i splin -:))
człowiek to istota cykliczna
pozdrawiam |
dnia 29.11.2016 19:37
jesień i splin -:))
człowiek to istota cykliczna
pozdrawiam |
dnia 29.11.2016 20:31
Dobrze przeczekać ponury czas, gdy zachmurzone niebo dosięga ziemi, w domowym zaciszu.
ładny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 29.11.2016 21:00
dobre nastawienie do sprawy, pozdrawiam, Zyga |
dnia 29.11.2016 21:06
...przeliczam krople spływające po szybie, jesień się bi(lansuje).. |
dnia 29.11.2016 21:43
Ja też na jesienną niewesołość wolę sączące się z filiżanki ciepło i z kominka. Pozdrawiam:) |
dnia 29.11.2016 21:50
Mój dom jest moją twierdzą :-) Ładny wiersz. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 29.11.2016 22:40
A kiedy zima
chłodem ściśnie
z kominka wspomnień
ciepło tyśnie
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 29.11.2016 22:41
tryśnie 😊😀. |
dnia 30.11.2016 15:04
Przy jesiennej niewesołości ciepło i filiżanka i blues to fakt doznawania niebiańskiego dobra. |
dnia 01.12.2016 10:34
Wichura tak pięknie gra za oknem, czasem aż chcę się ją wpuścić. Pozdrawiam |
dnia 01.12.2016 16:50
I tak ma być. Wiersz pozytywny, poprawiający nastrój. Pozdrawiam :) |
dnia 01.12.2016 19:17
życiodajna puenta, życiodajny wiersz. Koi duszę. pozdrawiam |
dnia 01.12.2016 22:55
tak jak Ty lubię czarne płyty, i pamiętam to zdjęcie poetki nad filiżanką kawy, hej. |
dnia 02.12.2016 08:57
adaszewski, dziękuję. Pozdrawiam. Irga
koma17, oparłam wiersz na zasadzie kontrastu. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 08:59
Januszu, istnieją różne sposoby wyciszenia emocji i rosnących obaw. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
Olu, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 09:01
silvo, dziękuję i pozdrawiam. Irga
aleksandrze, dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 09:02
mgnienie, dziękuję bardzo. Pozdrawiam. Irga
zyga66, dziękuję i pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 09:04
mikesz111, dziękuję za komentarz i pozdrawiam. Irga
PaUlo, witaj w klubie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 09:05
lunatyku, dziękuję. Pozdrawiam. Irga
Alfredzie, dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 09:07
Kazimiero, tak. Serdeczności. Irga
zdzisławis, a broń Cię Panie Boże ;) Pozdrawiam. Irga |
dnia 02.12.2016 09:11
otulona, właśnie tak! Serdeczności. Irga
Romanie, bardzo dziękuję. Cieszę się. Pozdrawiam. Irga
Jędrzeju, dziękuję za przypomnienie zatrzymanych w kadrze miłych chwil. Pozdrawiam uczestników tamtego wydarzenia :) Serdeczności. Irga |
dnia 02.12.2016 10:18
Ciepły wiersz, mimo jesiennej zawieruchy, robi się miło,spokojnie gdy:
...z filiżanki
sączy się ciepło
a z płyty życiodajny blues
Pozdrawiam z uśmiechem |
dnia 03.12.2016 11:09
Jakbym widział widoki z okna, które czasem pokazujesz |