dnia 16.11.2016 07:56
prapoczątki, różnie mogą ciekawić, czyta sie Twój wiersz, poezja nie nudzi, dobra poezja |
dnia 16.11.2016 09:27
Ad, miło przeczytać, że się czyta, tak mi się napisało o odkryciu w jaskini Chauveta śladów chłopca i wilka. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2016 09:46
Podoba mi się wielka rola wyobraźni, która została podkreślona w Twoim wierszu i pokazanie współistnienia chłopca i psa. Bardzo dobry utwór, moim zdaniem. Pozdrawiam serdecznie :-) |
dnia 16.11.2016 10:21
Lunatyku, dziękuję, że podkreśliłaś rolę wyobraźni, ona jest tu bardzo potrzebna. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2016 10:21
Dobre. Pozdrawiam. Irga |
dnia 16.11.2016 10:21
Bardzo interesująca interpretacja śladów, wyjaśniająca genezę psa :) Nieważne, czy prawdziwa, ważne, że wzbogacająca poezję. Wiersz z wyobraźnią.
Moc serdeczności
PS. Robiąc kiedyś porządki, znalazłem w starej książce zasuszony kwiat. I też zastanawiałem się nad jego historią - gdzie i kiedy kwitł, na jakiej łące lub ogrodzie, kto go zerwał i komu został ofiarowany... :) |
dnia 16.11.2016 11:56
Warto czytać Twoje wiersze, ten też mnie nie zawiódł. Pozdrawiam |
dnia 16.11.2016 12:09
IRGO, dziękuję za pochylenie się nad wierszem i uznanie za dobre. Pozdrawiam.
Januszu, dziękuję za nazwanie tekstu wierszem z wyobraźnią, Twoje domysły na temat zasuszonego kwiatu są świetnym materiałem na wiersz. Pozdrawiam.
Komo17, cieszę się, że znalazłaś coś ciekawego. Staram się, ale różnie to wychodzi. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2016 12:13
Przefajny.
Pozdrowioneczka. O:):):) |
dnia 16.11.2016 12:22
Olu, wielkie dzięki za przefajny. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2016 13:10
Wzruszający wiersz Silvio, przyjmuję Twoją wersję zdarzeń - o chłopcu, który zaopiekował się rannym zwierzęciem, a ten odwdzięczył się przywiązaniem.
Bardzo serdecznie:) |
dnia 16.11.2016 14:19
pies towarzyszy człowiekowi od wielu tysięcy lat , wilk zaś wbrew pozorom jest jednym z najtrudniejszych do oswojenia zwierząt, dlatego opisane w wierszu zjawisko jest tak intrygujące.
pozdrawiam, |
dnia 16.11.2016 14:39
Mgnienie, miło, że zaakceptowałaś moją wersję, jest ona całkiem prawdopodobna. Pozdrawiam.
Robercie, szczątki udomowionego wilka pochodzą sprzed 30 tys. lat, masz rację, że trudno go oswoić, ale Tańczący z Wilkami umiał. Dziękuję za garść refleksji. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2016 17:51
Kognitywnie, aktualnie, ciekawie, jak zwykle u Ciebie :))
Pozdrawiam |
dnia 16.11.2016 17:59
ano, własnie, nieustanne dywagacje, co było pierwsze, a co nastąpiło później - to istota rozsupływania węzłów, na jakie co rusz napotykamy, chcąc wyjaśnić pewne istotne kwestie. Mnie się taka interpretacja Autorki - podoba...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 16.11.2016 18:07
A kiedy chłopiec został sam
chłodziła twarz płynąca łza
przygarnął go samotny pies
a może on przygarnął psa
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 16.11.2016 19:05
Potrafisz pięknie łączyć światy swoją wyobraźnią, ale to byłoby za mało, gdyby nie pewien, charakterystyczny dla Ciebie, rodzaj czułości, która tę wyobraźnię przenika. |
dnia 16.11.2016 19:35
Ja sądziłem, że będą przestawiane sylaby, ale tu nie ma zabawy tylko poważna poezja. Pozdrawiam |
dnia 16.11.2016 19:43
Sibon, dziękuję, zwłaszcza za kognitywnie, jeszcze nigdy nikt tak nie określił mojego tekstu. Pozdrawiam.
Ewo, dzięki za pochylenie się nad tekstem, który, Twoim zdaniem, pomaga w rozsupływaniu węzłów. Pozdrawiam.
Alfredzie, dziękuję za liryczny, wzruszający komentarz. Pozdrawiam.
Ireno, wielkie dzięki, ja tylko zapisuję różne wrażenia, to miłe, że znajdujesz w moich tekstach emocje. Pozdrawiam.
Zdzislawisie, przestawiane litery też tu są, ale wyłącznie gry słowne to nie moja bajka. Pozdrawiam. |
dnia 17.11.2016 07:30
:) fajny. Nie napiszę jak zinterpretowałem, zostawie dla siebie. Bardzo fajnie sie czytało :)
Pozdrawiam |
dnia 17.11.2016 09:37
Kkb, najważniejsze, że fajny, ale Twoja interpretacja też by mnie interesowała. Pozdrawiam. |
dnia 17.11.2016 19:07
Temat interesujący dla nauki.
Zagospodarowanie jego - dla sztuki.
Wykonanie interesujące wielu czytelników
było możliwe przy skorzystaniu z poetyckich trików.
Wszystkiemu sprostała jedna jedyna
poetessa, znana nam miła dziewczyna. |
dnia 17.11.2016 20:12
Kurtad41, dziękuję za wizytę o podzielenie się spostrzeżeniami. Jedno sprostowanie- ja nie poetessa, tylko zapisywaczka wrażeń. Pozdrawiam. |
dnia 19.11.2016 20:31
a mnie przeraża fakt, że już wtedy ludzie byli w stanie coś takiego tworzyć, to co robiliśmy przez te 30000 lat? Pozdrawiam, Zyga |
dnia 19.11.2016 20:52
Zyga, chyba Cię nie rozumiem. Co robili ludzie od tamtej pory? Tworzyli nowe rasy psów i rozwijali cywilizację. Pozdrawiam. |
dnia 20.11.2016 20:39
podeślę na priva :) |
dnia 22.11.2016 19:57
podoba się cały, ale puenta szczególnie,bo podkreśla oddanie naszych czworonożnych przyjaciół,których kanalie skazują na cierpienia,miło pozdrawiam |
dnia 22.11.2016 23:14
Elu, dziękuję za wizytę i docenienie puenty. Pozdrawiam. |