poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 04.06.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
...PP
Ostatnio dodane Wiersze
***(tylko zajrzyj pr...
Działka (homonim)
Rzeka tajemnic
Akord
choćby jedną ręką.
Moja pora
hop dziś dziś
Pochwała współczesności
Dobrostan
znamię
Wiersz - tytuł: wariat
na środku ulicy
bawił się w szczęście

zielona pani
mrugnęła uwodzicielsko
i przebiegła
dotykając biodrami

pojazdy
przefruwające obok
głośno domagały się uwagi

zabierali - wracał
namawiali - milczał

dni stawały się coraz krótsze
a on uśmiechał się i czekał
aż niebo pokryte śniegiem
obejmie go ramieniem

wtedy uwierzy
Dodane przez lunatyk dnia 12.11.2016 01:42 ˇ 44 Komentarzy · 917 Czytań · Drukuj
Komentarze
Mithotyn dnia 12.11.2016 06:41
na środku ulicy bawił się w szczęście
z zieloną panią gdy mrugnęła
uwodzicielsko dotykając biodrami
snu


sem wziołem profanując dla se w covera pierwszom i drugom strofe

...finał ci

od śmigła on
Kazimiera Szczykutowicz dnia 12.11.2016 06:59
Szczególnie po nietrzeźwiaku takie zabawy przychodzą niektórym do głowy.
Alfred dnia 12.11.2016 07:23
mając przed sobą
i za sobą kraty
nie mam pewności z której
strony są wariaty?
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
lunatyk dnia 12.11.2016 08:57
Mithotynie - dziękuję za komentarz i nową aranżację tekstu. Myślę, że to ciekawa aluzja, a nie profanacja :-) Pozdrawiam:-)
lunatyk dnia 12.11.2016 09:01
Kazimiero Szczykutowicz - dziękuję za komentarz, Dobrze, że tylko niektórym nietrzeźwym, ale lubię mego wariata - ma swój - sobie tylko znany - cel. Pozdrawiam:-)
lunatyk dnia 12.11.2016 09:03
Alfredzie - celna uwaga. Tak naprawdę granica między normalnością i "wariactwem" jest płynna. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam z uśmiechem.
Edyta Sorensen dnia 12.11.2016 09:12
A czerwona pani połknęła gościa w zaświaty.

Dobry wiersz.

Pozdrawiam:)
Robert Furs dnia 12.11.2016 09:34
bywa, że trzeba zrobić coś wbrew wszystkim żeby zdobyć tę jedną :)
a i z biodrami też trzeba coś zrobić, by musnęły rzeczywistość pewniej, :) pozdrawiam cieplutko,
Janusz dnia 12.11.2016 09:53
Sięgnąłem pod warstwę dosłowności i interpretuję tak; po pierwsze, tytuł nie mówi o szczęściu w znaczeniu szczęśliwego przypadku, jakby można było przypuszczać z pierwszego czytania, ale o szczęściu, jako stanie psychicznym; po drugie sam tekst jest alegorią - mówi o człowieku, który w nieprzyjaznym świecie, pełnym zagrożeń i pułapek, poszukuje szczęścia. I wierzy, że znajdzie - w tej naiwności jest jakiś szlachetny rys, który każe darzyć go sympatią, mimo że zachowuje się, w opinii wielu, nieracjonalnie. Pewnie dlatego Autorka napisała we wcześniejszym komentarzu, że lubi tego wariata :)

Serdecznie pozdrawiam
Janusz dnia 12.11.2016 09:55
Drobna korekta - nie tytuł, a początek wiersza miałem namyśli. Sorry...
Robert Furs dnia 12.11.2016 10:09
* bardziej jedyną :)
nitjer dnia 12.11.2016 10:15
Jak zwykle lubię przekręcać podobające mi się Twoje wiersze :-) Czy ten przekręt ujdzie mi na sucho, to się dopiero zobaczy ;)



ktoś z prowincji nazywanej poboczem

na środku ulicy
bawił się
w szczęście

zielona pani mrugała
uwodzicielsko przebiegała
dotykając biodrami

nie tylko pojazdy
przefruwające głośno
domagały się

(nie)podzielności uwagi



Serdeczności :-)
IZa dnia 12.11.2016 11:07
Czytam już któryś tam raz i końcówka nie daje mi spokoju.
Może tak:

uśmiechał się i czekał
aż zimne ramię nieba obejmie mocno

uwierzy


Cała reszta - smakowita. Lubię takie pisanie :)
lunatyk dnia 12.11.2016 11:45
Edyto Sorensen - też tak bywa, toż to wariat :-) Dziękuję za komentarz i pozytywną ocenę wiersza. Pozdrawiam z uśmiechem.
lunatyk dnia 12.11.2016 11:47
Robercie Furs - wszystkie chwyty dozwolone :-) i dlatego ci powszechnie uznani za "innych" mają lepiej - więcej można im wybaczyć. Pozdrawiam ciepło.
lunatyk dnia 12.11.2016 11:50
Januszu - dziękuję za interpretację, bardzo zbliżoną do mego zamysłu - tak, chodzi o poszukiwanie szczęścia...niezależnie od tego, co sądzą inni :-) Pozdrawiam ciepło.
lunatyk dnia 12.11.2016 11:57
nitjeru - ujdzie na sucho :-), fajne są Twoje zabawy tekstami i bardzo je lubię. Dobrze jest spojrzeć na utwór oczami innej osoby :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
lunatyk dnia 12.11.2016 12:01
IZo - dziękuję, że zajrzałaś do mego "wariata" - Twoja propozycja jest ciekawa, tym bardziej, że tekst powstawał na wariackich papierach, ale jak inaczej pisać o wariacie? :-) Dziękuję za bardzo miłe słowa. Pozdrawiam :-)
Milianna dnia 12.11.2016 12:23
Mnie się podoba, od poczatku do konca.
Ostatnia strofa jest pieknym zakonczeniem tego wiersza.
Bez niej dla mnie wiersz nie istnieje. Wariat czeka na szczęście i mimo że ono wciąż od niego ucieka i traci je, wierzy, wraca z nadzieją, że kiedyś go naprawdę obejmie.
Tylko tak trudno uwierzyć, gdy zawsze coś nam zabierano:(
Ja tego wariata z wiersza bardzo, bardzo lubię. Jest podobny do mnie.
silva dnia 12.11.2016 12:40
Kilka kresek i wyłania się tytułowy wariat, ma swoje przyzwyczajenia, zapewne trochę niewygodne. Przypomniał mi się uczeń, który stawał na jezdni i zmuszał samochody, by go omijały, gdy kierowca wysiadał, ten uciekał, by po chwili wrócić. Pozdrawiam.
ela_zwolinska dnia 12.11.2016 12:57
warto wierzyć w ideały ...podoba, pozdrawiam
lunatyk dnia 12.11.2016 13:38
Milianno - dziękuję bardzo za miły komentarz, masz rację z czekaniem na szczęście - to chciałam pokazać :-) Cieszę się, że lubisz mego wariata i to bardzo...:-) Też go lubię. Pozdrawiam serdecznie.
lunatyk dnia 12.11.2016 13:40
silvo - dziękuję za odwiedziny i Twoje wspomnienia. Co się stało z tym uczniem? Mam nadzieję, że nic złego. Nie zawsze jesteśmy "wygodni" dla innych. Pozdrawiam serdecznie.
lunatyk dnia 12.11.2016 13:42
elu_zwolinska - cieszę się, że Ci się tekst podoba. Zgadzam się z Tobą, że warto wierzyć w ideały i dziękuję :-) Pozdrawiam.
Devil de la Muerte dnia 12.11.2016 14:40
To o miłości małego fiata do bmw?
lunatyk dnia 12.11.2016 14:52
Devilu de la Muerte - kto wie?:-) BMW jest w automacie i nie rozumie "z-ręcznego" małego fiata....Pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)
IRGA dnia 12.11.2016 15:21
Sympatyczny ten Twój "wariat". Pozdrawiam. Irga
lunatyk dnia 12.11.2016 15:37
IRGO - dziękuję za odwiedziny i miłą ocenę "wariata". Pozdrawiam ciepło :-)
Janusz Gierucki dnia 12.11.2016 17:32
To po prostu bałwan!
adaszewski dnia 12.11.2016 17:35
jest nieźle, dobry wiersz
silva dnia 12.11.2016 17:58
Lunatyku, zapytałaś, więc odpowiem, został zabity przez kolegów w wojsku, nie umieli zrozumieć jego specyficznego poczucia humoru... Pozdrawiam.
lunatyk dnia 12.11.2016 18:34
Januszu Girerucki - bałwan też chce żyć i marzyć :-) Pozdrawiam i dziękuję :-)
lunatyk dnia 12.11.2016 18:35
adaszewski - dziękuję za miłe słowa i ocenę wiersza. Pozdrawiam :-)
lunatyk dnia 12.11.2016 18:40
silvo - też znam takie osoby, które zachowują się inaczej niż wszyscy i może stąd ten tekst - żeby takie sytuacje, jaką opisałaś, zdarzały się jak najrzadziej... Pozdrawiam.
lunatyk dnia 12.11.2016 18:45
Oczywiście adaszewski, silvo. Przepraszam :-)
helutta dnia 13.11.2016 09:39
Podoba się.
lunatyk dnia 13.11.2016 10:22
hetullo - dziękuję za wizytę i cieszę się, że Ci się podoba mój "wariat". Pozdrawiam.
lunatyk dnia 13.11.2016 10:23
helutto - przepraszam! bardzo
Ola Cichy dnia 13.11.2016 13:08
Biorę.:)
Bez ostatniego wersu.
Pozdrówka .Ola.
lunatyk dnia 13.11.2016 15:28
Olu Cichy - dziękuję za komentarz i za to, że "bierzesz". Fajnie, że zostawiasz ostatni :-) Będę miała odrobinę wariata :-) Pozdrawiam ciepło.
sibon dnia 16.11.2016 18:31
Świetnie napisany wiersz, z poczuciem humoru, z przesłaniem. Dobrze było przeczytać

Serdeczności :))
zyga66 dnia 19.11.2016 20:18
bardzo dobry, poruszył mnie, pozdrawiam, Zyga
lunatyk dnia 20.11.2016 14:07
sibon - dziękuję za przesympatyczny komentarz. Pozdrawiam ciepło.
lunatyk dnia 20.11.2016 14:09
zyga66 - bardzo miło, że mnie odwiedziłeś. Ciszę się, że Cię poruszył. Pozdrawiam i dziękuję :-)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

76984129 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005