poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: W. Blake "The Tyger" tłum (ang.-->pol.)
Tygrys, tygrys, pali oczy
w ciemnym lesie, pośród nocy:
Które z nieśmiertelnych dłoni
dały groźnej kształt harmonii.

W którym niebie lub otchłani
Żar twych oczu się rozpalił?
Wzbił na jakich ktoś się skrzydłach?
Która dłoń śmie wziąć żar w sidła?

Czyje ramię i mistrzostwo,
Mięsień twego serca splotło?
Gdy zatrzęsło się od tętna,
Drżące łapy? Drżąca ręka?

Młot, kowadło, łańcuch jakiś?
Co za piec twój mózg wypalił?
Jaki to przerażający uścisk,
Terror pulsu zdołał zdusić.

Gwiazdy w dół ciskają ostrza,
Wylewają łzy w przestworzach:
Rad swym dziełem cieszył oczy?
Ciebie, ten kto Jagnię, stworzył?

Tygrys płonie w gęstwie nocy:
Czyje nieśmiertelne oczy,
Które z nieśmiertelnych dłoni
śmiały dać kształt twej harmonii.

Dodane przez Monika Mosiewicz dnia 10.08.2007 23:10 ˇ 22 Komentarzy · 2013 Czytań · Drukuj
Komentarze
piotr kuśmirek dnia 10.08.2007 23:31
Monika, a możesz oryginał wrzucić?
Monika Mosiewicz dnia 10.08.2007 23:43
The Tyger

Tyger tyger, burning bright
In the forests of the night:
What immortal hand or eye,
Could frame thy fearful symmetry?

In what distant deeps or skies,
Burnt the fire of thine eyes?
On what wings dare he aspire?
What the hand dare seize the fire?

And what shoulder, and what art ,
Could twist the sinews of thy heart?
And when thy heart began to beat,
What dread hand? & what dread feet?

What the hammer? what the chain?
In what furnace was thy brain?
What the anvil? What dread grasp,
Dare its deadly terrors clasp!

When the stars threw down their spears
And water'd heaven with their tears:
Did he smile his work to see?
Did he who made the Lamb make thee?

Tyger tyger burning bright
In the forests of the night:
What immortal hand or eye,
Dare frame thy fearful symmetry?

(a tutaj linki do innych tłumaczeń i trochę intepretacji http://poewiki.org/index.php/William_Blake_%22The_Tyger%22)
paweł dnia 11.08.2007 00:26
nie wiem czy ten Blake to ten słynny Blake, załóżmy że ten, więc...
pierwsza strofka - już palenie oczu wydaje sie podejrzane, czyje oczy? tygrys ma ślepia. moje oczy? ale czemu, zapala je? jak? bo gdyby to był Cummings sprawa by była prostsza, Tygrys tygrys palisz dżointa... etc.
dalej - odwołanie "ktore" w 3 wersie - do czego jest, do oczu co były? tu zawsze sie gubię, jak z podwójnym przeczeniem. A "groźny kształ t harmonii" na końcu już jest takim zafasowaniem polskosći pejzażu rodzimego, że na mile widać że to Białowieża.
Blake - cholera.
pozdro.
;)
piotr kuśmirek dnia 11.08.2007 01:46
dzięki. poczytam sobie na spokojnie o jakiejś bardziej ludzkiej porze
kamilus dnia 11.08.2007 05:14
no właśnie.
piotr kuśmirek dnia 11.08.2007 05:49
bardzo fajna robota. gratuluje i pozdrawiam
otulona dnia 11.08.2007 09:32
bardzo, bardzo dziękuję za tłumaczenie i nieśmiało upraszam się
o inne tłumaczenia wierszy W.B ( zawsze mnie fascynował)

Jest w nim to co przyciąga - tajemniczość i mistyka

pozdrawiam
Monika Mosiewicz dnia 11.08.2007 10:48
No, Blake'a można polecić do wątku: Jak pisać o Bogu.
paweł dnia 11.08.2007 14:42
w 1 zwr można by użyć takiego rymu : rozświetli - symetrii. Po prostu w pierwszym wersie nie musi być wcale to burning bright , ale w 2gim.A to thy fearful symmetry wyraxnie wyszło Blak'owi- żal by nie było po polsku.
ps. Albo powołac wątek translatorski... tak...
pozdr.
Monika Mosiewicz dnia 11.08.2007 15:06
no to jest rym Barańczaka:) wymyślenie samego rymu to pestka, jeszcze trzeba go władować w tok rytmiczny oraz zawrzeć wszystko co tam miało być jeśli chodzi o sens.
paweł dnia 11.08.2007 15:46
Monika, a czy ja mowie ze to jest proste??Barańczak więc dobrze zrymował, mnie sie rzuciło samo, słowo !! :) rymy w tym wierszu to podstawa, czy jak wolisz, pestka, wokół której rośnie owoc, mocno przelegajac do siebie... obema połówkami...
;)
Fenrir dnia 11.08.2007 15:59
Ale jakby nie patrzeć, czytając inne przekłady, kawał solidnej, dobrej roboty, z którą przyszło nam tu obcować, wcale ciekawie -
i jak widzę , dla niektórych, również inspirująco. Pozdrawiam.
Monika Mosiewicz dnia 11.08.2007 16:28
Paweł, a co do wątku translatorskiego, to w sumie tam wyżej dałam linka, w ogóle coś takiegoe wymyśliliśmy w poewiki:

http://poewiki.org/index.php/Kategoria:Babel
paweł dnia 11.08.2007 22:36
Poczytałem i bardziej podoba sie Wersja 1.0
ta powyzej jest zbyt dkoracyjna, i bez celności szlagieru - jaką ma bardziej już ta Wersja 1.0
Barańczaka przekład top
Monika Mosiewicz dnia 12.08.2007 00:48
No mi się Barańczak nie podoba, choćby ze względu na "otchłań nieb", która uważam, że gubi symetrię:)
paweł dnia 12.08.2007 08:29
otchłań nieb - moze i nie za dobre, ale całośc jest , ton trafiony, ma charakter, zdecydowania, groźnej furii, i tej abstrakcji przyrodniczej, nie powiem że męski bo feministki z NY by podskoczyły, ale tygrysi, lubię gdy pisanie nie jest tylko nizaniem słów, ale budowaniem sugestii w która można uwierzyć
Monika Mosiewicz dnia 12.08.2007 10:08
Również sprowadzenie wszystkiego do snu, jakoś nie bardzo do mnie trafia u Barańczaka, nie mówiąc już o "wszechpotężnym kowalu", trochę się gubi u Barańczaka gnostyczny sens tego utworu.
paweł dnia 12.08.2007 11:46
a jaki jest ten sens gnostyczny?
paweł dnia 13.08.2007 11:08
aa, rozumiem :)
Monika Mosiewicz dnia 13.08.2007 14:55
Przecież jak symetria to wiadomo, że Demiurgów mogło być dwóch, jeden od nieba drugi od otchłani:) (ale w ogóle to trzech, trzeci od pióra).
paweł dnia 13.08.2007 17:22
to czemu Pani nie użyła słowo "symetria"? jesli naprowadza na gnozę?
Monika Mosiewicz dnia 15.08.2007 12:38
dlatego, że tych symetrii tam jest wiele, stąd pozwoliłam sobie na podmianę na harmonię:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67096768 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005