| 
  miłość nie odrośnie jak liście drzewom 
nie zakwitnie po zimie chociaż otulasz jej kikut 
przed mrozem 
 
czeka 
ale nie wróci 
 
dla ludzi tutaj jesteś przerywnikiem 
albo tłem suplementem diety między jednym pełnym stołem 
a drugim przekąską tak lekką że nawet nie pamiętają 
co jedli zanim podano główne dania 
 
i nie ma w tym niczyjej winy 
 
twój czas jest za zakrętem 
jak wszyscy od kochania 
idąc przed siebie tylko wpadasz przechodniom w oczy 
 
obce ciało 
komu z trzeźwo patrzących potrzebne 
 
za wirażem tętni życie z listów i fotografii 
noc się bez końca zaczyna pod świętym obrazem 
pachnie fajką chlebem a ciebie nie ma i nie ma 
 
widzą zmarli jak żywych się chwytasz 
słyszą jak nikt cię nie słucha 
niecierpliwi się nieogolony marynarz 
filiżanki przewraca albo w sny stuka - 
niepotrzebnie - wiecznie nie będziesz szukać 
Pacanowa    
Dodane przez  sykomora
dnia 26.10.2016 16:35 ˇ
11 Komentarzy ·
1212 Czytań ·
  
 
 |