poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: szybką
/z cyklu nienazwanej historii/



gdy jeszcze miałam dom
i wolno było bawić się podłogowo
kwitła moda drzwi witrynowych
u nas między kuchnią a pokojem
(choć awantury nie dziwiły
przywykły nawet do pękania)

stroiłam szyję czerwoną falbanką
zabawa pobabcinym szalem
w przejściu na międzydywaniu
pieróg roztruskawił się słońcem
potem trzasnęło futryną
(wiadomo. tata wrócił)
szkło wypadało kawałkami
z biegiem starych szczelin
głaszcząc dziecinną twarz

nie słyszeli stłuczki przy głośnej
rozmowie przez kogo
w ostatnie wakacje brata
czy też tamtej jesieni
a ja nie jestem jego

za oknem groniło się winnie
szkła z policzków wybierała siostra
(przed operacją plastyczną gdy było
już pewne że oko da się uratować)
ale długo miałam blizny dzieciaka

zbladły do zera przy dorosłej skórze
tylko opalać ich nie mogę poza tym
próbować żyć normalnie
Dodane przez li_an dnia 10.08.2007 09:46 ˇ 11 Komentarzy · 1104 Czytań · Drukuj
Komentarze
Vita dnia 10.08.2007 10:21
Bardzo poważny temat. Autor tworzy nowe słowa, zwracając w ten sposób uwagę na szczegóły. Oszczędność w grze emocjami powoduje, że sens wiersza dociera do odbiorcy w przerażająco bezpośredni sposób. Kiedy docieram do punktu kulminacyjnego czuję dramatyzm sytuacji: "nie słyszeli stłuczki przy głośnej
rozmowie przez kogo
w ostatnie wakacje brata
czy też tamtej jesieni
a ja nie jestem jego".

Największe wrażenie wywarł na mnie nastrój wiersza, jego spokój, wręcz beznamiętność.

Nowe słowa: "roztruskawił" czy "międzydywanie" nadają utworowi oryginalności.

Pozdrawiam.
slh dnia 10.08.2007 11:13
mi zgrzyta miejscami w kompozycji i w języku. tekst całościowo fajny, dosyć zgrabny i neologizmy sprawnie wkomponowane.
li_an dnia 10.08.2007 11:23
jeśli coś zgrzyta wskarz bez obaw przemyślę przemeblowując tekst

dziękuje za poczytanie
pozdrawiam
magda gałkowska dnia 10.08.2007 13:27
chyba zbyt rozgadane, widziałabym go krócej choć w sumie trudno mi powiedzieć co konkretnie trzeba ciąć
dlikatne zgrzytnięcia językowe nie rażą az tak bardzo
ogólne wrażenie: dobry wiersz
nitjer dnia 10.08.2007 16:34
Jak zawsze w tym cyklu boleśnie, prawdziwie i sprawnie. Podoba mi się ten wiersz. Najbardziej ostatnie 6 wersów drugiej strofy i całe dwie końcowe zwrotki. Natomiast jakoś przeredagowałbym strofę trzecią. Jakoś chaotycznie mi się czyta. Nieco jakby lepiej strofka w moim odbiorze wygląda gdy usuwam sobie "a ja".

Pozdrawiam.
Traveller dnia 10.08.2007 16:39
zauważyłem, że w tekstach autora coraz częściej pojawia sie zjawisko, które można by określić mianem Temat. ale ciągle przeszkadza mi Język. po prostu nie w moim guście.
li_an dnia 10.08.2007 17:16
panie Traveller gust to gust no i trudno, nie poniżam tu żadnego
dziękuję nitjerku za wejrzenie i ciekawą opinię

pozdrawiam wszystkich zaglądających
henpust dnia 10.08.2007 18:12
Z zainteresowaniem przeczytam cały cykl ("Genezis"). Pozdrawiam. Henryk
otulona dnia 11.08.2007 07:50
lubię takie, podoba się
lecz jeszcze możesz dopracować
trzecia najsłabsza i raczej tu inny zapis w wersach
- fatalny drugi wers , po co ta przenośnia

pozdrawiam
Grzegorz Wołoszyn dnia 13.08.2007 06:42
Dobry tekst. Neologizmy trochę zajeżdżają Leśmianem i to z truskawką chyba lekko przekombinowane, ale całość dobrze się czyta. Pozdrawiam!
li_an dnia 13.08.2007 22:29
z truskawką to z cyklu wynika, jeśli dane mi będzie wkleić tu coś jeszcze to chyba właśnie truskawkowość
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71805045 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005