mówią że baudelaire wciąż żyje
ja mam wątpliwość
na wszelki wypadek z piór i liści formuję głowę ręce
dorysuję jutro
będą zielone jak rajskie jabłka
w winnym rozkładzie zaszczepię myśli
coraz rzadziej piszę wiersze być może powinnam
zbudować schron
bezpiecznie przeprowadzać je przez jezdnię lub rozwinąć
elektrycznego pastucha nad dywanem stokrotek
byłoby łatwiej zachować umiar starannie
ułożyć słowa na koniec
wypalić puentę
Dodane przez no_name
dnia 07.10.2016 19:51 ˇ
11 Komentarzy ·
814 Czytań ·
|