dnia 14.09.2016 01:07
spieszyć się nie należy, smakować z namaszczeniem złoto kołacza i twojego wiersza>po kawałeczku rozpuszczać na podniebieniu po chwilę złotego relaksu. Pobrzękuje erotyka ale leciutko, tak jak lubię a może to tylko moja wyobraźnia:) |
dnia 14.09.2016 05:58
Tekst niesamowicie oddziałuje na wyobraźnię - mieni się tysiącem barw, mimo iż dominuje złoto... Ale przecież w jantarze nożna odkryć tak wiele, szczególnie w słońcu...I jeszcze mój ulubiony Klimt :-) Pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.09.2016 06:01
Ależ silvo u ciebie dziś bogactwo minerałów, tekst wymaga jednak moim zdaniem sporych korekt, np. "słoneczny pył na złotą mąkę" zbyt oczywiste. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.09.2016 07:26
Wiersz przezłocony, ma swój urok, jak barok kapiący złotem. Bogato, za bogato, trochę przez to sztucznie. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.09.2016 08:31
miliardy srebrnych świeci gwiazd na niebie
uczucia Stwórcy do nas potwierdzają
miliony razy mówmy kocham Ciebie
wciąż słów za mało tym co się kochają
srebrnego pyłu
nigdy za wiele
tak jak miłości
drodzy przyjaciele
dla mnie pięknie.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 |
dnia 14.09.2016 08:35
Czy ktoś spodziewał się od nawłoci,
że ona tyła skojarzeń ozłoci?
A, tego Autorka się spodziewała
i ten jemiołowo- nawłociowy
wierszyk napisała.
A my pozłoceni udajemy się
do wrześniowych leżaków
by bursztynową opaleniznę
na zimną zimę utrwalać.
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 14.09.2016 08:46
To jest o ślubie... ? Fajne. Klimta sprawdziłem, czyli lekcje zadane;)
pozdrawiam |
dnia 14.09.2016 08:53
Urokliwy wiersz na pożegnanie lata :) Cieszmy się złocistą nawłocią, bo niedługo zastąpi ją smutny dźwięk opadających, miedzianych liści :(
Pozdrawiam |
dnia 14.09.2016 09:49
zwykle nawłoć nazywam mimozą, a jest jej o tej porze całkiem sporo i przypomina, :) że to już jesień się zaczyna :) pozdrawiam, |
dnia 14.09.2016 10:19
https://www.youtube.com/watch?v=PznWt_u_5m0 |
dnia 14.09.2016 11:27
Klimat Klimta ładnie oddany. |
dnia 14.09.2016 11:51
Agatho, dziękuję, że zajrzałaś i podzieliłaś się bardzo poetyckimi spostrzeżeniami. Tak, miał to być erotyk nawłotny. Pozdrawiam.
Lunatyku, dzięki za dostrzeżenie wielobarwności słonecznych refleksów, też lubię Klimta. Pozdrawiam.
Zdzislawisie, to obfitość nawłoci zadecydowała o bogactwie w wierszu, a korekty już były dokonane. Szkoda, że nie podoba Ci się ta fraza, bo na innym portalu uznano ją za ciekawą. Pozdrawiam.
Komo17, dziękuję za poczytanie i opinię, u mnie jest pas nieużytków porośnięty nawłocią, pewnie ze dwa kilometry złotego jeziora, stąd ta obfitość i przezłocenie jak u Klimta. Pozdrawiam.
Alfredzie, dziękuję za wizytę i poetycki komentarz oraz bezcenne słowo pięknie. Pozdrawiam.
Kurtad41, dziękuję, że zajrzałeś i zostawiłeś poetycki ślad, w którym doceniasz nawłoć. Pozdrawiam.
Kkb, no, może niezupełnie o ślubie, cieszę się, że odrobiłeś lekcje z Klimta. Pozdrawiam.
Januszu, dziękuję za urokliwy i poszerzenie kontekstu o miedziane liście, moją intencją było nawiązanie do Listu św. Pawła. Pozdrawiam.
Robercie, tak, nawłoć dzięki Niemenowi została mimozą i rozpoczyna każdą jesień, a tego roku jest przecudna dzięki deszczom, sięga nawet dwóch metrów. Pozdrawiam.
Mithotynie, dziękuję za Kondrakowy kontrapunkt, dzięki Tobie odkryłam jego "Za latem lato", bardziej w moich klimatach: https://www.youtube.com/watch?v=YVjp8fRaP_4 Pozdrawiam. |
dnia 14.09.2016 11:53
Januszu G., wielkie dzięki za dostrzeżenie sedna, wyzłocone obrazy Klimta skojarzyły mi się z łanami nawłoci. Pozdrawiam. |
dnia 14.09.2016 13:14
silva wzięłam lekcje u Klimta - lekcje oglądania i podziwiania a to dzięki Twojemu naprowadzeniu wierszem, jakże pięknym, klimatycznym. Skruszony bursztyn działa na wyobraźnię.
Pozdrawiam-:) |
dnia 14.09.2016 14:11
Bardzo obrazowo i klimatycznie, jakbyś malowała obraz słowami. Dodam - piękny obraz. Pozdrawiam:) |
dnia 14.09.2016 14:23
Blondynko8, dziękuję za wizytę, miłe słowa i zajrzenie do Klimta, on umiał upiększać świat, nadając mu elementy boskości jak na ikonach. Pozdrawiam.
PaULO, dziękuję, że zajrzałaś i dostrzegłaś coś pięknego, nawłoć właśnie taka jest. Pozdrawiam. |
dnia 14.09.2016 15:01
...dla mnie Jan Kondrak i Lubelska Federacja Bardów to najlepsze aranżacje znanych/uznanych tekstów :-) |
dnia 14.09.2016 15:38
Mithotynie, dzięki za powrót, jeszcze sobie posłucham Kondraka i LFB, na razie urzekły mnie "Wstań przyjaciółko moja" i P. Selim w "Do kochanki", mają doskonałego skrzypka. Pozdrawiam. |
dnia 14.09.2016 18:05
https://www.youtube.com/watch?v=mrp3nEhCL2E |
dnia 14.09.2016 18:14
https://www.youtube.com/watch?v=ajlValav1OA
http://krzysiubanditos.wrzuta.pl/audio/6WRzjhOlLYU/jan_kondrak_-_ataman |
dnia 14.09.2016 20:22
Mithotynie, dzięki, wybieram "Na piechotę" za względu na "pieśń miłosną synogarlicy", Tango Triste też piękne, a z powodu "Atamana" odkryłam wrzutę. I pomyśleć, że gdybym nie zobaczyła nawłotnego jeziora, nie posłuchałabym tego. Pozdrawiam. |
dnia 14.09.2016 20:54
Bardzo mi sie podoba:)
uwielbiam nawłoć, wplatam ją zawsze w jesienne kompozycje
puenta piękna:) |
dnia 14.09.2016 20:59
Milianno, dzięki za wizytę, ja też ją lubię, ale najbardziej, gdy rośnie, zamieniając teren moich spacerów w złote jezioro. Szkoda tylko, że nie pachnie jak wrotycz. Pozdrawiam. |
dnia 17.09.2016 11:11
Fajne.
Dla siebie dodatkowo wygrzebuję drugą cząstkę i ostatnią zmieniając tryb czasownika; "oddalmy dźwięk miedzi".
Ciepełkowo. Ola. |
dnia 17.09.2016 12:55
Olu, miło Cię gościć, ciekawa zmiana, życzeniowa, a u mnie to już się dzieje. Pozdrawiam. |
dnia 18.09.2016 14:37
Urzekający wiersz w kolorach jesieni, serdeczności |
dnia 19.09.2016 09:19
Sibon, dziękuję za wizytę i urzekające słowa. Pozdrawiam. |
dnia 24.09.2016 22:55
skruszony bursztyn i jantarowe okruszki za podobne do siebie zwroty,
ogólnie ładnie skrojony utkany wiersz, pozdrówka |