trzask polana wyrwał mnie z letargu
snop iskier był jeszcze taki nierealny
jak łąka między snem a jawą
-odpłynąłeś-usłyszałem realnie
w półmroku
twoja migotliwa postać
wyglądała fantazyjnie
''kochana ty moja
siedzisz tu przy mnie w milczeniu''
-odpłynąłeś-powtórzyła
tak znów byłem w dzieciństwie
chyba się starzeję ale tak tam ładnie
poczułem ciepło twojej dłoni
na twarzy
-jestem przy tobie kochany
też chciałbym ci to powiedzieć
ale to takie trywialne
małostkowe powtarzalne
jak moje powroty do dzieciństwa.
Dodane przez Henryk Owsianko
dnia 07.08.2007 18:50 ˇ
7 Komentarzy ·
899 Czytań ·
|