|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: cień |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.08.2016 18:51
Bez pierwszej strofy, ( nie za bardzo rozumiem ), jest co poczytać. skromnym zdaniem moim. |
dnia 26.08.2016 18:56
rozumiem, ale to pierwsza strofa wiersz sprowadziła:) |
dnia 26.08.2016 18:57
To jest dobry wiersz, moje klimaty.
Rozumiem zamysł Autorki, ale odczytuję po swojemu.
Dla mnie brzoza nie umiera, to symbol niezniszczalności.
Trzecia strofa kojarzy mi się absolutnie z Tyrmandem i Złym.
Ostatni wers: nieunikniony.
Pozdrawiam:) |
dnia 26.08.2016 18:58
Poruszające refleksje: z miłości/ -ą jest śmierć. Też wydaje mi się, że pierwsza strofa jest za mało powiązana z resztą wiersza. Pozdrawiam. |
dnia 26.08.2016 19:14
Edyta Sorensen - z takich skojarzeń, to się można tylko cieszyć:) Co do brzozy - chciałam, może się nie udało, pokazać śmierć jako wstęp właśnie do niezniszczalnego:)
Silva - gdybym była Poetką pewną, że trzymam słowa na smyczy mocno, to pewnie bym powiedziała, że pierwsza jest przemyślana i powiązana, i na miejscu;) nie powiem, bo to kwestia obrazu przed oczami i historii, słabość dla widoku, z którego reszta słów się wzięła;) |
dnia 26.08.2016 19:17
Dobry wiersz - też zastanawia mnie pierwsza zwrotka - brzoza zapuściła korzenie i otworzyła oczy, więc umrze...Pozdrawiam |
dnia 26.08.2016 19:53
Ok. Rozumiem, czyli, całość świetna jest niewątpliwie gdy pierwszą strofę dla się zatrzymuję, |
dnia 27.08.2016 09:05
Podpisuję się pod lunatykiem, tez mam wątpliwości co do pierwszej strofy.
Pozdrawiam |
dnia 27.08.2016 09:32
od momentu pojawienia się czytałem wielokrotnie starając się wdrapać
pomiędzy wersy... tam, gdzie jest niewiele miejsca, za to składowe mają
swoją chronologię
...niezniszczalny jest tylko czas i "on" jako koda powyższego przechodzi przez kolejne "pory usankcjonowane" mijaniem... reszta: drzewo, człowiek, miłość, kamień, to karuzela nieustających do życia powołań i często
tragicznych zejść
właściwie powyższy sztych nawet nie domaga się interpretacji/rozbierania, bo to on rozbiera |
dnia 27.08.2016 09:46
brzozowe drzewko
nie umrze
bo zapuściło korzeń |
dnia 27.08.2016 13:49
Są dwa widoki. Ten, który ukochujemy i zapuszcza w nas korzeń, oraz ten, który można nazwać tłem. Widok, który zostaje w nas na zawsze - na całe życie - zapuszcza w nas korzeń wtedy, kiedy nas zatrzymuje, przyciąga i z jakiegoś powodu już nie opuści. Przez całe życie. Ale życie kończy się śmiercią. Widok, który ukochaliśmy, który jest w nas, też umiera. Z nami. Umierając uśmiercamy nasze ukochanie. Nasze brzozowe drzewko, przed którym kiedyś otworzyły się nam oczy, a jego widok, ono całe - zapuściło w nas korzeń.
Miłość ocala, a ocalenie trwa do momentu śmierci ocalającego.
(Ratunkiem dla brzozowego drzewka jest... nie całym umrzeć:))
Nie wyobrażam sobie tego wiersza bez pierwszej strofy.
Piękny wiersz. |
dnia 27.08.2016 15:45
Pisząc: "Ratunkiem dla brzozowego drzewka jest... nie całym umrzeć" miałam na myśli, to, że brzozowe drzewko ocaleje, gdy przetrwa wiersz o nim, a więc... kawałek Ciebie, która go napisałaś.
Non omnis moriar. |
dnia 27.08.2016 19:36
Brzozowe drzewko umrze, bo odkryło prawdę. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam :) |
dnia 28.08.2016 14:05
Koloru skucynitu, najgęstsza z gęstych esencja poezji :)
Z zachwytem :))) |
dnia 29.08.2016 05:09
Super.
Podoba się.
Pierwsza,mimo rodzimej brzozy, tchnie dla mnie metafizyką i filozofią Wschodu. "Zapuszczenie korzenia" ma swoje konsekwencje.
Pozdrawiam ciepło.Ola. |
dnia 29.08.2016 21:47
Dzięki Wszystkim:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|