dnia 26.08.2016 19:00
Pani Kazimiero, każda strofa to osobna miniatura, razem trochę dziwnie, ale interesująco. |
dnia 26.08.2016 19:31
Trzy pierwsze zwrotki przypomniały mi urlop, ładna refleksja - zaczynać coś od nowa to obowiązek...Pozdrawiam |
dnia 26.08.2016 19:39
Bardzo miły dla ucha oraz wyobraźni, wiersz :))) |
dnia 26.08.2016 19:56
Przeczytałam z przyjemnością :)) najbardziej urzekło mnie:
stożki gór
ostrzą powietrze
pozdrawiam |
dnia 26.08.2016 20:06
frogiszcze
Harmonijne brzmienie: stromości zboczy, szpiczastych szczytów, ostrego powietrza i wspinaczki alpinisty. Naturalne środowisko i natura człowieka wydajnie współgrają. Samosprawdzenie - ile potrafię, w przypadku niepowodzenia ponowna próba pokonania stromości w celu osiągnięcia szczytu (niekoniecznie górskiego). Człowiek niekiedy nie jest w stanie przewidzieć ile wytrzyma, na co go stać, czego może dokonać (w każdej dziedzinie: sport, nauka, wytrzymałość na ból, ...) |
dnia 26.08.2016 20:09
lunatyk, abirecka, sibon
Serdecznie dziękuję. |
dnia 26.08.2016 20:16
No tak, stromość zboczy, szpiczastych szczytów...harmonia, jak powyżej interesująco, |
dnia 26.08.2016 20:18
No tak, stromość zboczy, szpiczastych szczytów...harmonia, jak powyżej wypowiedziałem się interesująco, są wiersze jazzowe.? |
dnia 26.08.2016 20:59
Puenta wskazuje na wspinaczkę twórczą, podoba mi się fraza: tworzyć historie niestworzone. Pozdrawiam.
|
dnia 26.08.2016 21:15
frogiszcze
Dzięki, że wróciłeś.
silva
Trafione w dziesiątkę mojej myśli, chociaż szczyt górski jest także nie dla każdego. |
dnia 27.08.2016 09:17
Faktycznie, każda strofka jest autonomiczną częścią, ale wszystkie spięte są wspinaczkową klamrą - nie tylko tą górską... Interesująca koncepcja wiersza.
Pozdrawiam |
dnia 27.08.2016 09:31
Symfonię zamieniłbym na jakąś mniejsza formę, np. preludium albo nawet fugę. Chylę czoła: najlepszy wiersz Autorki jaki czytałem. Adieu |
dnia 27.08.2016 21:40
Janusz, Ooo
Bardzo dziękuję. |
dnia 29.08.2016 05:17
Jak Janusz + silva.
O.:) |
dnia 29.08.2016 19:16
Ola Cichy
Dziękuję za wizytę i podpięcie się pod J. i s. |