dnia 14.08.2016 06:03
Wiersz pięknie się wpisuje w kontynuację słów Papieża Franciszka o budowaniu mostów, a nie murów. Zrezygnowałabym z podnoszenia muru, może tak ciężki że żłobi ziemię. Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2016 06:57
Zamierzenie przechodzące w nakaz.
Milczenie jest kamieniem.
Pozdr |
dnia 14.08.2016 07:05
Nie wiem czy teściowe byłby z tego wiersza zadowolone, a tak prawdę mówiąc nic mnie tu specjalnie nie zachwyciło. Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2016 07:18
Moi drodzy, ten tekst nie powinien znaleźć sie tutaj Bez zastanowienia wkleiłam. Jest byle jaki. Pisałam go w odniesieniu do konkretnej sytuacji, bardzo osobistej, dlatego ten ostatni wers. Czasem ludzie nie doświadczając czegoś, starają się dawać rady i pouczenia zupełnie bez zastanowienia. Natomiast realnie pomóc i zatrzymac się, pomilczeć wspólnie - na to zwykle już nie ma czasu i chęci. W tej chwili usunęłabym go, ale zastanawiam się nad tym, bo wówczas zapis tamtej chwili ulegnie wypaczeniu. Ooo ma jednak rację: całkowite milczenie jest kamieniem, więc...
tak, usunę ten ostatni wers.
Dziekuję bardzo, tak czułam cholerka, że powinnam to wywalić:)
Panie Moderatorze proszę uprzejmie wywalić ostatni wers z powyższego wierszyka. |
dnia 14.08.2016 07:35
<i>Słowo jest ostatnim
kamieniem w murze,
który jest zimny,
tak zimny, że nie sposób dotknąć.
Tak ciężki, że nie sposób go podnieść,
który jest od początku, do końca,
w środku i na zewnątrz
cały kamieniem.</i>
Tak czytam. |
dnia 14.08.2016 08:00
Aaa... czyli pokazujesz mi chyba najistotniejszą treść w tym tekście.
Dziękuję. |
dnia 14.08.2016 08:48
Każdy z nas powiedział kiedyś o jedno słowo za dużo. Słowo boli, czasami zabija. Milczenie bywa bardziej wymowne. Pozdrawiam, A |
dnia 14.08.2016 09:57
Zgodnie z życzeniem Autorki ostatni wers usunąłem.
Pozdrawiam. |
dnia 14.08.2016 12:48
Słowa bywają niczym kamień, to prawda, milczenie też może być bolesne, a propozycja RCN wydaje mi się dobra.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 14.08.2016 14:34
Podoba mi się, dużo w nim prawdy, pozdrawiam |
dnia 14.08.2016 21:37
Zbyt oczywiste to wszystko. Bez tych średników w pierwszej zwrotce czytelnik też by chyba zrozumiał przesłanie. A tak równie dobrze można napisać: "Zanim coś zrobisz, pomyśl, czy wyjdzie to komukolwiek na dobre". Ot i cała nauka. |
dnia 14.08.2016 21:39
bez apostrofów* |
dnia 15.08.2016 05:21
Dzięki Madrygałku za poczytanie.
Grażynko - dzieki, też mi się tak wydaje.
sibon - miło, że czytasz.
złoty- apostrofy specjalnie dla Ciebie:)
Dziękuję Moderatorowi i pozdrawiam. |
dnia 15.08.2016 09:23
Ostatni kamień
na uśmiech zamień
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 15.08.2016 20:38
Dwuwers Alfreda jest bardzo dobrym uzupełnieniem wiersza - ujmuje mu skazy dydaktyzmu.
Pozdrawiam |
dnia 16.08.2016 09:53
Ładny wiersz. Alfred najlepiej się ustosunkował. :)
Pozdrawiam
P.S.
Żucane kamienie
mogą
niszczyć mury odkrywając chmury.
Żucane nie celnie
zasłaniają słońca
czynią dzień jeszcze bardziej ponurym. |
dnia 16.08.2016 15:11
kkb:) dziękuję serdecznie
to prawda. Nie gniewaj się, ale muszę:)) RZucane!
Januszu, Alfredzie - dziękuję Panom bardzo, tak - to dobre uzupełnienie.
slivo - zastanawiałam się nad tym murem... ale nie. Niech pozostanie na razie jak jest. Taki tam wierszyk (patrząc wokół )- nic ważnego. |
dnia 18.08.2016 10:38
przesłanie mi odpowiada choć widać tu łatwo pułapkę w jaką wpada ludzki umysł:
"powstrzymać się od wskazywania 'właściwych' dróg
wypisywania 'cudownych' recept
nauczyć się milczeć".
chodzi mi o to że wyrażenie "nauczyć się milczeć" skierowane do kogoś konkretnego jest też wskazywaniem drogi, wypisywaniem recepty.
pozdrawiam autorkę ;) |
dnia 19.08.2016 12:45
Dobrze że mnie nie wyzucilas ;) |
dnia 14.09.2016 21:01
dziękuję |