poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Pora deszczu
futari mishi
yuki wa kotoshi mo
furikeru ka

-Bashō

Poziom wody podnosi się nieznacznie, kiedy stoimy z boku
możemy tylko patrzeć na tonące sklepy i malejące cienie
pomników. Nikt nawet nie kiwnie palcem, nikomu nawet
nie zadrży powieka. Wielka pomarańcza zachodzi nieśpiesznie

za rozciągniętą linką na pranie. Białe koszule na tle nieba
wyglądają jak chmury i wierzymy przez chwilę, że cały świat
przytrzymują na miejscu klamerki. Grawitacja i opór,
który napotykam w twoich oczach z każdym przybliżającym

krokiem. Musisz pogodzić się z naturą inicjatyw, musisz ulec,
udawać zrozumienie jak orgazm dla dobra ogółu; mojego
samozadowolenia. Pora deszczu ożywia krajobraz, za oknem
woda leniwie sypie się ludziom na głowy i każdy jest na minusie.

W tym roku pod choinką znalazłem seks analny i wytrysk do buzi,
do wykorzystania w noc sylwestrową pod warunkiem, że będzie
prawdziwy szampan i truskawki, i okno z widokiem na pokaz
fajerwerków. Muszę się tylko stawić, przestać szukać wyłączności,

zadowolić doskonałą symetrią, gładką skórą pozbawioną skaz.
Dodane przez RCN dnia 14.08.2016 02:24 ˇ 19 Komentarzy · 2051 Czytań · Drukuj
Komentarze
Agatha dnia 14.08.2016 05:26
na mój gust to proza. Doprawdy tego rodzaju wyznanie pozostawia we mnie tylko niesmak. Nie mam nic przeciwko seksowi analnemu czy wytryskowi do buzi o ile obie strony to akceptują. Nie podoba mi się jednak całokształt utworu
silva dnia 14.08.2016 06:11
Tym razem dobrze poprowadzony, widać, że panujesz nad językiem. Najbardziej podobają mi się klamerki podtrzymujące świat. Wolałabym, żeby pikanteria z początku ostatniej była zawoalowana. Zjechana jak opona z Dębicy pomarańcza nie powinna się tu zdarzyć. Przecinek po boku. Pozdrawiam.
silva dnia 14.08.2016 06:13
Zapomniałam poprosić o tłumaczenie Basho, bo niestety nie znam japońskiego.
Mithotyn dnia 14.08.2016 06:40
RCN dnia 14.08.2016 03:34
Walenie konia nie jest łatwe dla jedenastolatka, dla którego mamusia przynosi nesquick o kwadrans za wcześnie.
RCN dnia 14.08.2016 07:12
that snow we saw:
this year also
has it fallen?

Polskiego tłumaczenia nie znam.
RCN dnia 14.08.2016 07:29
Mithotyn.

Tak, wiem. Fajny komentarz. Wyślij pw. Opowiem ci o wyobraźni, która jest potrzebna, żeby takie pisać. I o takiej, która jest potrzebna żeby czytać wiersze.

Pisać ich przecież nie potrafisz.

@silva. To, że zabawki z lumpeksu to nie znaczy, że nie można się nimi bawić. Jeśli chodzi o pikanterię... nie lubię woalek. Nie pracuję dla "Wiadomości".
Mithotyn dnia 14.08.2016 07:43
...najczęściej w tego typu przypadkach takim jednostkom współczuję - jednak w obecnej sytuacji trudno mi wobec tak eksponowanego infantylizmu,
powstrzymać śmiech
RCN dnia 14.08.2016 07:47
Misiu... to nic złego, móc śmiać się z siebie.
Milianna dnia 14.08.2016 07:53
śnieg, który wtedy
widzieliśmy
czy padał
także tamtej zimy?

(znalazłam to tłumaczenie w innym miejscu)

Tak jak i silvie, klamerki bardzo mi się podobają, cały wiersz również - zatrzymuje.
Dla mnie do wielokrotnego czytania.

Ta pomarańcza... chyba koleżanka ma rację. Może zwyczajnie... Słońce, byłoby lepiej? Wybacz Autorze, tak sobie na głos myślę:)

Kiedy stoimy z boku, godzimy się na coś, co nie jest w zgodzie z nami, giną często nasze ideały, marzenia. Gdzieś gubi się światło. Trudno to przyjąć, ale udajemy, że tak jest dobrze, przestajemy być sobą w tych uwarunkowaniach.
Nawet (niby) miłość na pokaz i uwarunkowana.

Pozdrawiam:)
Ooo dnia 14.08.2016 07:56
Znakomity pejzaż w dwóch pierwszych strofach troszkę niweczy komentarz w pozostałych.
Bo co to jest np. natura inicjatyw, orgazm dla dobra ogółu?
I oczywistość: doskonałą symetrią.
gładką skórą to to samo co pozbawioną skaz.
Autor za wszelką cenę chce być oryginalny, lirycznie dosadny, poza tym wokół króluje banał i gniot. Ciekaw jestem co znajdzie pod choinką za trzydzieści lat.
Mithotyn dnia 14.08.2016 08:11
RCN dnia 14.08.2016 09:47
Misiu... to nic złego, móc śmiać się z siebie.


tak, tak - poprawiaj sobie nastrój, bo tylko tyle jest twojego, co sobie uroisz pomiędzy laptopkiem, a wskazującym palcem :-)
RCN dnia 14.08.2016 08:31
Podziel się z nami Misiu.
Magrygał dnia 14.08.2016 08:54
Zatrzymuje. Obrazuje. Myślę, że wpleciona fizjologia ma pogłębiać odbiór, co też czyni. A rezygnacja z wyłączności - no cóż, chleb to nasz powszedni. Pozdrawiam Autora, A
Ooo dnia 14.08.2016 12:12
... oczywiście banał i gniot w mniemaniu Autora, poza jego twórczością.
Niepoprawna optymistka dnia 14.08.2016 13:30
Mnie najbardziej podoba się początek wiersza, zwłaszcza fraza z klamerkami, ale końcówka /nie dlatego, żebym była pruderyjna,lecz dlatego, że nie lubię pewnych dosadności/ mnie niestety nie pasuje,
tak jak silva lubię, gdy pewne historie podane są bardziej subtelnie.

Pozdrawiam.
złoty deszcz dnia 14.08.2016 21:16
Zwięźlej mogłeś napisać (_ _ _).

A haiku mogłeś wrzucić po arabsku. Pewnie więcej osób by zrozumiało...

********

Usunięto prowokacyjny fragment komentarza, którego autor złośliwie publicznie stawia znak równości pomiędzy peelem a twórcą tekstu. W kontekście ostrej treści części tego utworu jest to ewidentny atak personalny. Za jego przeprowadzenie Pan o nicku złoty deszcz otrzymuje karę administracyjną w postaci dwutygodniowej blokady konta.

moderator 4
17.08.2016, 02:22
RCN dnia 15.08.2016 07:18
@złoty deszcz
Irena Kliche dnia 15.08.2016 15:38
trzy pierwsze strofy genialne!!!!! ale nie rozumiem tej czwartej, w ogole nie pasuje, " sex oralny i wytrysk do buzi fuj:))))))) pozdrawiam po bozemu:)))))))
Katarzyna Zwolska-Płusa dnia 19.08.2016 07:19
Mnie się wytrysk podoba ;) To znaczy - lubię taki mocny, "nieładny" akcent w wierszu. Tutaj to się broni według mnie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 40
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71950483 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005