dnia 16.07.2016 11:38
czy chodzi tu o to, ze czasami na urlopie /campingu/ trzeba improwizowac? Moi znajomi przecieli pusta puszke, gwozdzami zrobili otworki i tak ..... zmajstrowali tarke:)))) Teraz kiedy jestem przykuta lancuchami do stolka "wynajduje" super spodoby na ulatwienie zycia:))
A kto to ta "dwuletnia sokrateska"? pozdrawiam |
dnia 16.07.2016 12:31
Wiersz przyjemnie się czytało, taki letni i sympatyczny...Pozdrawiam:-) |
dnia 16.07.2016 12:36
Tytuł się nie zmieścił, dlatego musiałem go przenieść.
Ireno :) Dla mnie kwintesencją takich wyjazdów są takie tarki :) Sokrateska to moja najmołodsza córka, mały filozof wynalazca, cały czas nasd czymś móżdży. :)
Życzę znalezienia sposobu na łańcuchy :)
Pozdrawiam pozdrawiająco ;) |
dnia 16.07.2016 12:37
Kasandro dzięks :) |
dnia 16.07.2016 12:51
kkb, wyrośnie z tego, ja Ci to mówię, bo też kiedyś miałem małe, co pytały mnie, gdzie jest wiatr gdy nie wieje i kiedy kończy się dłoń a zaczyna pięść podczas zginania palców :) I jeszcze na widok kiosku z gazetami pytały, czemu ta skrzynka na listy taka duża :)
PS. O co chodzi w tytule, bo nie załapałem?
Pozdrowaśki sobotnie |
dnia 16.07.2016 13:48
Nadmorskie morze Trzeba było się słuchać autokorekty
czy
Nadmorskie Może trzeba było się słuchać autokorekty?
Interpunkcja pojawia się i znika.
Treść super.
Pozdr |
dnia 16.07.2016 14:12
Januszu Mam nadzieję, że nie. Starsza tak do końca nie pozbyła się tej ciekawości świata. Fajne pytania Ci serwowały dzieciaki:)
Tytuł jest trochę osobną treścią, łączy go z tekstem dopiero ostatnia linijka. Na razie więcej nie będe pisał, może komuś się będzie chciało poodkrywać. :)
Publikując ten wierszyk byłem bardzo ciekawy czy treść jest czytelna dla odbiorcy.
Pozdlawiam ;) |
dnia 16.07.2016 14:27
Ooo to jest nad morskie morze z błędem. Więcej na razie nie będe zdradzał ;) Interpunkcje starałem sie przemyśleć tak by pasowała do treści a nie do jej zasad. Dlatego dwie ostatnie linijki są inne. ;)
Pozdrawiam tajemniczo jak desperados, zaginiony z lodówki po imprezie a tak potrzebny nad ranem ;) |
dnia 16.07.2016 15:06
Fajny obrazek, myślę, że takie "ameryki" małe dzieci potrafią odkrywać codziennie, ponieważ one są niezwykle kreatywne, ale to dobrze, gorzej by było, gdyby były pozbawione tej cechy jak i ciekawości świata, wiersz mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 16.07.2016 15:48
Zachwycający wiersz, o jeszcze bardziej zachwycających pomysłach małej sokrateski, takie dzieciaczki są fantastyczne i jakie pomysłowe :)) serdeczności ślę |
dnia 16.07.2016 15:56
kkb, nie masz czasami przepełnionej skrzynki wiadomości przychodzących na privie? Bo wysłałem Ci odpowiedź, ale nie pokazuje mi się w Wysłanych. |
dnia 16.07.2016 16:13
Januszu nie wiedziałem, że jest taki mały limit... :/ posprzątałęm już. :) |
dnia 16.07.2016 16:35
Optymistko dziękuję
Sibone ;) również dziękuję :)
Ale ta słodycz nie jest treścią wierszyka. Bardzo się cieszę, że udało mi się wywołac wzruszenie, może tanio bo dzieckiem ale tak wyszło. Mogła tak głupio nie zajadać tych parówek :D :D :D
Pozdrawiam bardzo serdecznie |
dnia 16.07.2016 19:45
świetna, świetna puenta |
dnia 16.07.2016 20:00
:) |
dnia 17.07.2016 06:32
ważne Ameryki odkrywane codziennie,
wchodzac w dorosłość czesto gubimy
sokrateska moze bedzie oryginalna i posłucha autokorekty, aby byc zawsze sobą
pozdrawiam spod tego pełnego ciepła tekstu |
dnia 17.07.2016 09:00
:) Milianno logicznie. Nawet bym powiedział że mój zamysł pasuje mniej niż Twoja interpretacja. Powinienem napisać, że właśnie o to mi chodziło i tyle, ale ... Jeszcze sie wstrzymam. Obiecuję że wyjaśnię dokladnie swoje zamiary, troche faktycznie za mocno zakręciłem tytułem.
Dziękuję i również pozdrawiam 😊 |
dnia 17.07.2016 11:04
Podoba mi się sokrateska i puenta, ale wiersz pozostawia niedosyt. Tytuł jakby dotyczył pisania bez autokorekty, więc jest tylko dodatkiem do tekstu. Pozdrawiam. |
dnia 17.07.2016 14:08
Silvo dziękuję za komentarz. Milo ze sokrateskai puenta przypadła do gustu 😊 niedosyt... dla mnie raczej przesyt. Trochę za malo precyzyjne jest polaczenie tytułu z utworkiem ale tak mi sie spodobał pomysł z zamieszaniem w tytule i błędem, że nie mogłem sobie odmówić 😊 chciałem też spróbować nadziać odbiorcę na ten błogi obrazek. Pozdrawiam szczerze i bez pułapek ;) |
dnia 17.07.2016 14:10
Czasami taki skutek
miewają pozory
że zdrowy organ mogą
wychlastać doktory
Z uśmiechem. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 17.07.2016 14:20
mam inne tropy, może za chwilę
ale zebys Ty wiedział jak ja długo nad tym cholernym tytułem wczoraj myslałam:)) Zeby to było ostatni raz!;))) |
dnia 17.07.2016 15:01
nie wiem dlaczego, ale zdanie z tytułu :mamo krzyczałas za cicho
kojarzy mi się z krzykiem przy porodzie albo z krzykiem mamy Autora - Ojca Sokrateski. I chyba ten drugi trop jest mi blizszy.
On chyba nie słyszał wyraźnie autokorekty, a krzyk jego matki był za cichy. Może nie było go wcale?
Moze dlatego dobrze mu z tym, że Jego mała sokrateska odkrywając świat
śmieje się z tego, co poznaje. Co można widzieć bardzo róznie. Potrzebna jest tylko niczym nie zamykana wyobraźnia:)
I tu pękniesz ze śmiechu. Milianna nawypisywała chyba bzdur:))) |
dnia 17.07.2016 15:05
Sprecyzuję jeszcze:))to zdanie: Co można widzieć bardzo róznie.
Poznawany świat mozna widzieć w wielu barwach i wymiarach. Widelec może być nie tylko widelcem. Może przybierac różne kształty i kolory i nawet mozna go ożywić:) |
dnia 17.07.2016 18:16
Alfredzie dziękuję 😊 odwzajemniam uśmiech i pozdrowienia 😊 |
dnia 17.07.2016 18:41
Milianno drugi trop trafia i zatapia :):):) milo mi bardzo, że tak długo nad tym myślałaś. Pękłem ale od uśmiechu :) powinienem miec jakąś nagrodę, czy coś. Chyba bardziej będzie się opłacało pisać krótsze tytuły ;)
Tytuł dzieli się na dwie części nad morskie morze trzeba było (tu jest błąd) może trzeba było słuchać się autokorekty. Czyli matki. Pierwsza część była z bledem wiec wyszło chujowo. Gdyby jeździć nad te morze, spędzać razem czas itp. To by się w tej słodyczy mogło być, ale tą amerykę (też z malej, bo już nie istotnej) peel pdkrywa za późno bo nawet nie jest pewien czy ona tu faktycznie jest. W sensie ze codziennośćpotrafi być piękna. Może trzeba bylo siedziec wiecej w Domu żeby go docenić? Albo go stracić.
Przyznaję jeszcze raz ze za bardzo zaplątałem i ciężko to wywnioskować a wygooglowac sie nie da ;)
Pozdrawiam jeszcze raz bardzo bardzo serdecznie:) :):) jak usiądę do kompa bo piszę z komórki to wstawię nagrodę muzyczną :P |
dnia 17.07.2016 18:57
Przed dodaniem tytułu i ostatniej linijki, wierszyk był faktycznie o słodkiej pomysłowości dzieci. ;) Mam dziecięcą nadzieję, że wystawiając na ten wstrętny szpikulec nie przebiłem nikogo zabardzo. To tylko wierszyk.
Pozdrawiam bardzo i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i zerknięcia.
Jako prezent oferuję ten darmowy kawałek muzyki, który mi chodzi po głowie od kilku dni:
https://www.youtube.com/watch?v=QFo2eHw7F6o
:) P.S. nie mój, może dlatego taki słodki bo jak za damke to jakby kradziony :P |
dnia 17.07.2016 18:57
Przed dodaniem tytułu i ostatniej linijki, wierszyk był faktycznie o słodkiej pomysłowości dzieci. ;) Mam dziecięcą nadzieję, że wystawiając na ten wstrętny szpikulec nie przebiłem nikogo zabardzo. To tylko wierszyk.
Pozdrawiam bardzo i bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i zerknięcia.
Jako prezent oferuję ten darmowy kawałek muzyki, który mi chodzi po głowie od kilku dni:
https://www.youtube.com/watch?v=QFo2eHw7F6o
:) P.S. nie mój, może dlatego taki słodki bo jak za damke to jakby kradziony :P |
dnia 17.07.2016 19:22
:)))))) Jestes szalony, to o tej kradzionej muzyce.
A wiesz, że najpierw myslałam podobnie, co do tego wątku z matką. Potem myslę: eee nie! to za proste by było i zaczęłam błądzić:) Kurde az mnie głowa rozbolała:)))))))
U mnie za to rzadko tak musisz się męczyć:)))
Pozdrów Sokrateskę, wzbudziła sympatię. |
dnia 18.07.2016 06:52
:) ...mowisz mi, zawsze nim byles... ;)
Moze dobrze, pzeciez starczy jak sie czlowiek meczy w pracy ;)
Pozdrowie :):):)
Jeszcze tylko powiem, ze wszystkie znalezione pieniadze w nastepnych trzech tygodniach, mozesz liczyc jako zwrot kosztow poniesionych na leczenie bolu glowy. Wysylam je do Ciebie moja ukryta i super tajna moca ;) :P
Pozdrowienia |
dnia 19.07.2016 10:28
"Mamo, krzyczałaś za cicho" - :))) |
dnia 19.07.2016 14:05
Małgorzato może tu ten przecinek by faktycznie pasował. Tytuł miał tez się zlewać, zacierać jak te błędy, których się nie dostrzega przy pisaniu, życiu.
Pozdrawiam, dziękuję za wizytę. :) |
dnia 19.07.2016 20:28
Moja moc jest w stanie odebrac tę przesyłkę.Mam zdolności telepatyczne i ogromne braki środków, w związku z przebudową domu, Kazdy grosz się przyda.
"Mnie wsio rawno! mogą być doliary, rubli i ojro":))) /to zdanie jest cytatem z rozmowy mojego szefa, kiedys tam, z Anglikiem. Szef nie znał języka. Sikaliśmy za ścianą/ |
dnia 20.07.2016 13:43
:) :):) spoko historia. No to trzymaj telepatyczne bramy szeroko otwarte ;)
.............. Tu byly pozdrowienia, ale wyslalem innym łączem ;) |
dnia 21.07.2016 08:00
kkb, nie, przecinek wstawiłam odruchowo. W wierszu go nie potrzeba. Mi się po prostu spodobała bardzo ta wypowiedź małej sokrateski, a zapisałam ją niechcący tak jakby... prozą:) |
dnia 22.07.2016 22:23
małgorzato Acha. ;) |