dnia 05.07.2016 19:54
Dobrze mieć taką pewność i taką umiejętność wyrażania myśli...i oczywiście dobrze, że zmieniłaś zdanie - lubię ten portal, bo jest tu miejsce na różnorodność i mam okazję czytać dobrą poezję.
Serdecznie:) |
dnia 05.07.2016 20:36
https://www.youtube.com/watch?v=7dFIz5ZG4DQ |
dnia 05.07.2016 20:49
:):):)
Słowa zbędne.
O. |
dnia 05.07.2016 21:01
Tytuł za długi w stosunku do wiersza i nic nie mówiący po polsku, a to POEZJA POLSKA. Myśl ujęta wierszem jest oczywista. (Ale ja tak sobie tylko chlapnęłam szczerze, widocznie tak ma być). |
dnia 05.07.2016 23:35
Pani Kazimiero, tak właśnie POEZJA POLSKA, która się to poezja zaczynała od piśmiennictwa łacińskiego!
A ten łaciński tytuł przetłumaczony został w dwu pierwszych frazach, gdyż taki był mój odautorski zamysł...
:))) |
dnia 06.07.2016 00:32
Ciekawe. Lubię jednak kiedy ciało słowem, nawet krzykiem się staje.. |
dnia 06.07.2016 08:36
Nic nowego w tym tekście nie odkryłem, a tytuł rzeczywiście za długi. Pozdrawiam. |
dnia 06.07.2016 11:27
Zdzisiu, a kto wymaga od Ciebie takiego "odkrycia"?
;-))) |
dnia 06.07.2016 11:28
Każdego dnia Słowo staje się Ciałem...jakie słowo moim ciałem ? jakie słowo moich czynów ?
pozdrawiam serdecznie Nel :-) |
dnia 06.07.2016 12:24
Nawet symbolicznie emocjonalne rozdarcie i "rozdarcie " Hostii nie zmienią tego, co nie chce się zmienić.
Czasem "na złość babci odmrażamy sobie uszy" - takie nasze prawo (a przekora i tak swoje).
O odczytach-przekrętach nie umiem zabrać Głosu.
Pozdrawiam, zalesianin1 |
dnia 06.07.2016 13:07
Zalesianinie, chyba to nie są "odczyty-przekręty" a zwykła nieznajomość?
Nie piszę pod publikę; tego rodzaju wiersze (prawie) zawsze dedykuję lirowi, aby wiedział iż w swojej oraz poprzez swoją duszpasterską służbę nie jest taki sam jak niekiedy może Mu się to wydawać :)
Serdecznie :))) |
dnia 06.07.2016 13:12
Taka okołowierszna zadumka:
Wczoraj obserwowałem zachód słońca nad morzem. Czerwona słoneczna kula, jak kropla krwi, zanurzała się powoli w morskiej toni, w otoczeniu srebrzystej, migocącej zorzy. I tak sobie pomyślałem, że właśnie w tej chwili Bóg zdecydował, żeby kropla jego krwi zanurzyła się we wzburzonych wodach, by oczyścić je od wszelkiego brudu. I jako rzekł, tak się stało. A potem przeczytałem ten wiersz...
Moc pozdrowień |
dnia 06.07.2016 13:14
W takim razie, Panie Januszu... Czuję nader dowartościowana oraz ukontentowana :)
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 06.07.2016 16:21
Wnikanie w Prawdy sedno
ducha i ciało jedno (a)
Dobrze jest mieć troskliwych przyjaciół, zdobiących przyjaźń głębokimi Prawdami,
szczególnie tą o okupie, którego moc ciągle działa, w nas wierzących.
Miło mi krzepić ducha Twoimi dziełami.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 i ciepło.😊. |
dnia 06.07.2016 16:22
Dziękuję, Alfredzie, bo dla mnie Twoja wypowiedź wyjątkowo cenna :)))
Serdecznie :))) |
dnia 06.07.2016 21:13
:-) |