|
dnia 17.06.2016 04:54
Próba zaskoczenia - udana, ale nie dla wszystkich. Pozdrawiam. |
dnia 17.06.2016 06:06
popraw se błęda |
dnia 17.06.2016 10:06
Początek ciekawy, ale puenta nie dla mnie. Pozdrawiam. |
dnia 17.06.2016 16:11
Widać emocje, no i to, iż bohaterka wiersza
ma u Autora/ki przechlapane.
Napisane nieźle, choć koniec też mi nie pasuje.
Pozdrawiam. |
dnia 17.06.2016 18:08
taka poetycka kuchnia, nic nie może się zmarnować :) pozdrawiam, |
dnia 17.06.2016 19:39
dziękuję za komentarze, jest to krytyka samozwańczej poetki a takowa kończy zazwyczaj dramatycznie, na końcu łańcucha pokarmowego:) rozumiem brak sypmatii do puenty, pozdrawiam:) |
dnia 18.06.2016 15:06
Re: ja myślę, że to nie od niej zależy tak naprawdę, msz to jak kto siebie nazywa nie ma najmniejszego znaczenia, to Czytelnik decyduje,
krytycy też mają pewien wpływ, ale ważne kto kupi tomik,
cóż z tego, że krytycy dadzą dobrą recenzję, jeśli tomiki będą leżeć w kurzu, bez zainteresowania?
Poza tym to czas jest najlepszym weryfikatorem i to on po latach decyduje, czy ktoś na miano poety czy poetki zasługuje, a samemu nadawać sobie tytuły jest rzeczą niezmiernie głupią, bo cóż one mogą znaczyć?...
To nie malarz czy piszący decyduje o swoim wytworze, lecz jego odbiorcy, tak naprawdę.
Mnie intuicyjnie i subiektywnie się wydaje, że na pp jest trochę tych poetów, lecz w mojej subiektywnej ocenie nie wszyscy na to miano zasługują, ale ja jestem tylko wierszokletką i mogę się oczywiście mylić w swoich ocenach:)
Pozdrawiam. |
dnia 18.06.2016 16:25
dziękuję za ten komentarz, krytyka nie pochodzi ode mnie jako autorki wiersza, chciałam przedstawić jedynie zjawisko, które mnie zastanawia i w którym biorę udział, nawet nie będąc poetką w oczach innych czy swoich, a jednak wciąż oczy innych tym swoim pisaniem martretuję:) i coś mnie (jak i wielu innych) do tego przymusza, a i często źle to się kończy, to tylko muśnięcie tematu, pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.06.2016 20:22
Tak, ten tekst doskonale zjawisko muska.
A ileż samouwielbienia w niektórych 'poetkach':))
Częściowo zgadzam się z Optymistką, w większej częsci:) |
dnia 20.06.2016 07:08
dziękuję Milianno, ja również popieram głos Optymistki i cieszę się, że tutaj u mnie chcecie się tym podzielić, dzięki raz jeszcze, pozdrawiam:) |
dnia 20.06.2016 08:52
Chyba naprawdę lubisz robić błędy.. :) "maltretuję" - tak jest poprawnie |
dnia 20.06.2016 12:30
Nie zauważyłam, że zrobiłam taki śmieszny błąd, na szczęście lubisz je poprawiać, mogę tylko podziękować bo sama se blęda nie poprawiłam:) pozdrawiam |
dnia 20.06.2016 17:07
nie lubię ich poprawiać ani tym bardziej wytykać, lubię po prostu ich nie popełniać :) |
dnia 20.06.2016 17:22
ja też nie lubię, ale i tak się zdarzają, jak i wszystkim... tym bardziej czuję się winna skoro nie lubisz, a musiałeś:) |
dnia 21.06.2016 09:51
to był przejaw dobrej woli :) jestem na takim etapie swojego życia, że nic nie muszę, ja tylko mogę :) |
dnia 21.06.2016 10:41
w odniesieniu do twojego wcześniejszego komentarza proszę o wskazanie błędu w tekście wiersza:) zazdroszczę, że nie musi a tylko może, pozdro |
dnia 21.06.2016 11:15
Nie istnieje taki wyraz jak "rozpocz", sama go sobie wymyśliłaś... przyznaj się :) pewnie chodziło o rozpacz, więc "wyżarta rozpaczą". Ja też mam prośbę... jeżeli stosujesz zaimki dzierżawcze odnoszące się do mojej osoby, to proszę pisz je dużą literą ... Ot taki mój kaprys, choć kultura też go wymaga :) |
dnia 21.06.2016 12:39
Dziękuję, tego też nie zauważyłam:) |
dnia 21.06.2016 12:48
Przepraszam jeśli poczułeś się urażony:) uśmiechu życzę |
|
|