dnia 09.06.2016 13:44
Dobry wiersz. Czytam: żałoba po stracie kogoś bliskiego.
Pozdrawiam serdecznie. :-)
P.S. nadzieja umiera ostatnia - fraza, którą samobójcy powinni sobie przyswoić. Tak mi się skojarzyło, nie do wiersza. |
dnia 09.06.2016 13:49
...nic-tu |
dnia 09.06.2016 14:26
co to jest nadzieja, i co ona ma wspólnego z umieraniem? |
dnia 09.06.2016 14:38
Cześć, dziękuję, że zajrzeliście :-)
Whitewolf - dobrze odczytujesz, kiedyś usłyszałam: "Nadzieja umiera ostatnia" i teraz przyszedł czas na ten tekst...Pozdrawiam
Mithotyn - masz rację, nic nie zostaje :-) tak moja przewrotna natura odczyta komentarz
frogiszcze - Nadzieja to imię mojej koleżanki... |
dnia 09.06.2016 15:01
Tym razem niestety nie wyszło, ale może gdyby zacząć od słów, że nadzieja umarła pierwsza i to rozwinąć? |
dnia 09.06.2016 15:16
Dziękuję za komentarz, tylko to jest, niestety, oparte na rzeczywistości, a jej nie chciałam zmienić...
Może kiedyś wykorzystam Twoją sugestię :-) |
dnia 09.06.2016 15:50
Poważnie ktoś dał dziecku imię nadzieja? W ,, Misiu'' tradycja była, takie coś, że jak nam porwą furę to będą musieli oddać samolot i furę. To stara tradycja. |
dnia 09.06.2016 16:30
Pamiętam, że jeden bohater chciał Tradycja dać na imię swojej córce - też "Miś"...A Nadzieja na serio - ma też siostry - nie pytaj o imiona :-) |
dnia 09.06.2016 16:33
a to co? |
dnia 09.06.2016 16:44
Mithotyn odpowiada w drugim komentarzu :-)
Pozdrawiam |
dnia 09.06.2016 17:11
Smutny, dobry, wymowny wiersz, to prawda, że nawet po stracie
bliskiej osoby nadzieja mimo wszystko umiera ostatnia,
bardzo autentyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 09.06.2016 17:15
Podjęłaś trudny temat, o sprawach ostatecznych niełatwo się pisze. Podoba mi się szept ciszy. Pozdrawiam. |
dnia 09.06.2016 17:27
Dziękuję za odwiedziny:-)
Czekałam na Wasz komentarz z wielką niecierpliwością
Niepoprawna optymistko - Nadzieja straciła kogoś bliskiego, myślała, że będzie żyła dłużej, ale tak się nie stało...Stąd "cisza złośliwie szeptała"...- ironia losu, którą nazwałam "darem"
silvo - było trudno, pisałam i kreśliłam, bardzo chciałam, aby udało mi się oddać tę ironię losu, o której pisałam wyżej :-)
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam |
dnia 09.06.2016 19:02
Może od autorskiej strony jest to ważny, bolący przekaz; od strony literackiej w każdym wersie mnogość wytartych po stokroć epitetów i skojarzeń nie czyni z tego pisania interesującego czytania. |
dnia 09.06.2016 19:29
kasandra dnia 09.06.2016 16:38
(...)
Mithotyn - masz rację, nic nie zostaje :-) tak moja przewrotna natura odczyta komentarz
no trzeba sobie humor poprawić w końcu;
kasandra dnia 09.06.2016 19:27
(...) było trudno, pisałam i kreśliłam, bardzo chciałam, aby udało mi się oddać tę ironię losu, o której pisałam wyżej
tak wymęczony tekst........................"musi być doceniony"(?)
- a tu niestety, nie wszyscy cierpią na pareidolię |
dnia 09.06.2016 19:59
Ooo Trudno, takie życie, nie jestem poetką, tylko osobą piszącą, a to różnica...Dzięki za komentarz
Mithotyn - chciałam "odpowiednie dać rzeczy słowo", nie potrzebuję docenienia, wolę szczerość...Dzięki, że zajrzałeś...A jak nie wyszło, Twoim zdaniem, to trudno, może następnym razem albo nigdy, też tak bywa...Po prostu liczyłam, że odczytasz ironię los...Pozdrawiam nadal z humorem... |
dnia 09.06.2016 21:10
Od losu garb
w darze dostałem
casting na Quasimodo
właśnie wygrałem
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 09.06.2016 21:31
Przyda Ci się Esmeralda :-)
Dziękuję za komentarz, pozdrawiam dobranocnie. |
dnia 10.06.2016 04:57
nadzieja jest podporą żyjących |
dnia 10.06.2016 07:13
Los przynosi nam różne dary - niestety...wiersz do zadumy, bliski mi w nastroju. Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.06.2016 13:01
Kazimiero Szczykutowicz - dziękuję, że zajrzałaś do tekstu :-) Pozdrawiam
mgnienie - Dziękuję za komentarz i dobrze, że można się nad nim zadumać :-) Pozdrawiam |
dnia 10.06.2016 16:35
umiera ostatnia - nadzieja, ale ..... |
dnia 10.06.2016 19:41
Hej, dzięki za przeczytanie tekstu, możesz dokończyć wypowiedź?
Pozdrawiam :-) |