dnia 19.05.2016 18:18
Trochu się zagubiłem w tym wierszu, ale to ze zmęczenia pewnie. |
dnia 19.05.2016 18:28
Ciekawie, choć mnie jazz kojarzy się Nowym Orleanem,
a w Polsce nie z Krakowem, lecz z festiwalem jazzowym na Starówce
w Warszawie:)
Pozdrawiam. |
dnia 19.05.2016 18:29
wciąga i wypluwa, dziwna sprawa |
dnia 19.05.2016 19:59
Jazzu nie cierpię a tego tekstu nie rozumiem. Akcję można umieścić w Koziej Wólce i to samo będzie. |
dnia 19.05.2016 20:02
Z każdym kolejnym czytaniem podoba mi się bardziej. Pozdrawiam |
dnia 19.05.2016 20:07
dziękuję za komentarze, to z obserwacji zjawisk w 'przyrodzie', sama nie lubię niestety (no może 'black jazz' jedynie i nie piszę tego w celach promocyjnych:)) pozdrawiam |
dnia 19.05.2016 20:43
A gdy przyjdziesz zatańczyć
w świat marzeń uniesie nas
dźwięk zdartej winylowej płyty
wtedy szepniesz do mnie kochany
tyś mi bardziej niż Kraków
bardziej niż wszystkie Orleany
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 19.05.2016 23:36
poczuć się
uzależnionym i współzależnym dlaczego peel jest rodzaju męskiego, jeżeli wiersz pisze kobieta (dziewczyna), bo w odpowiedzi na komentarze jest sama nie lubię, więc rodzaj żeński? Tak z ciekawości pytam, jeżeli to nie tajemnica. Pozdrawiam :-) |
dnia 19.05.2016 23:49
Może, albo chyba nie zrozumiałem czegoś, późno jest, a ja zmęczony po całodziennym wędkowaniu, wybacz, jeżeli tak jest. |
dnia 20.05.2016 03:56
Jakoś sens się rozłazi. |
dnia 20.05.2016 07:03
dzięki za komentarze, mężczyną nie jestem, ale gdy potrzeba mogę jednego wykreować:) cieszę się, że w ogóle jest w tym sens, a że się rozłazi...no cóż:) pozdrawiam |
dnia 20.05.2016 08:07
takie se, 2/10 |
dnia 20.05.2016 08:24
a i tak mogło być gorzej...:) |
dnia 20.05.2016 11:31
brakuje mi tego piekła, :)))) zwłaszcza gdy jestem daleko, pozdrawiam, |
dnia 20.05.2016 12:27
takie piekło to nie dla wszystkich, czasami można sobie tylko pomarzyć (osobiście uważam, że to niebezpieczne, a nawet szkodliwe) dzięki za wpis:) |
dnia 20.05.2016 19:10
aby gdy przyjdziesz NIE |