|
dnia 15.05.2016 10:30
Nie ma sensu :)
Serdecznie :))) |
dnia 15.05.2016 11:18
Do niedzielnego zamyślenia. Pozdrawiam. |
dnia 15.05.2016 12:00
A kiedy w swych rozterkach
nie ma się gdzie schować
warto w miłości Pana
duszę rozradować
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 15.05.2016 12:17
"kto wierzy nie ginie" ? Nie, sądzę, wręcz przeciwnie,
w imię wiary wielu zginęło i ginie, a obecnie ISIS
chętnie wymordowała by wszystkich innowierców, mam wrażenie...
Co prawda wiara może pomóc przetrwać, czy podtrzymać na duchu, a wartości dekalogu są warte kultywowania, ale z pewnością
wiąże się również z przelaną krwią, w jej imię.
Co do dobra, zgadzam się warto je widzieć, z nim się bratać
choćby w imię Najwyższego i dzieiściu przykazań,ale nie tylko, bo przecież ateiści
też mogą je mieć w sobie, nawet sądzę, że mogą mieć go
więcej, bo religia niestety często budzi konflikty, których wynikiem bywa i bywała śmierć niewinnych ludzi, / przykład inkwizycja czy
wojny krzyżowe/
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.05.2016 17:00
nauka Jezusa z Nazaretu i jego bezpośrednich uczniów, a nauki późniejszych głosicieli słowa, niestety często się rozchodzą. warto być blisko Jezusa który nigdy nie sugerował zagłady drugiego człowiek. przeciwnie szacunek i miłość wzajemną.
pozdrawiam. |
dnia 15.05.2016 17:40
topornie |
dnia 15.05.2016 20:36
no i takie wiersze można czytać parokrotnie |
dnia 16.05.2016 05:47
czytać parokrotnie - oczywiście i to kilkanaście razy w ciągu minuty, bo tekstu tu niewiele, za to dewocji, że ho,ho, albo jeszcze więcej.
Przed ciapatymi żadna wiara nas nie ochroni, bo oni coraz bliżej i coraz ich więcej.
Bóg wszechwiedzący nie przewidział, że nauki chrystusowe do wojen w imię jego doprowadzą i ludobójstwa największego w dziejach historii całego świata?
Bóg wszechmogący dzieciom niewinnym zarzynanym jak prosięta i żywcem palonym pomóc nie potrafił i nadal spogląda z niebiesiech na krzywdy niewinnych.
Co nam po zbawieniu i życiu wiecznym kiedyś(o ile w ogóle), jeżeli tu na ziemi jako ludzie przez innych upodleni zostajemy, gwałceni, torturowani, mordowani.
Lepiej się nie narodzić, niż żyć w pohańbieniu i na łaskę bożą oczekiwać, której nigdy dostąpić nie będzie nam dane. Tym najbardziej bogobojnym także, a może nawet szczególnie. AMEN. |
dnia 16.05.2016 07:33
Czytam tak " nie ginie dobro - jak blisko jesteśmy" - to wybieram :) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 16.05.2016 09:49
Pan Julisz mądrze prawi, więc podepnę się pod Jego słowa. |
dnia 17.05.2016 10:11
Za Niepoprawną optymistką , pozdrawiam |
dnia 22.05.2016 00:29
przemawia do mnie
sensu może i nie ma, ale czasem się gubimy i powrócić trudno
pozdrawiam serdecznie:) |
|
|