poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 06.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Wiersz - tytuł: wiersz znaleziony w smutku młodej latynoski
pierwszy Japończyk powiedział że lubi jazz i Szopena
ale że jazz jest suchy a Szopen wilgotny

drugi zapytany co Szopen zmienił w jego życiu odpowiedział nic
bo jego życie stało się Szopenem

a ta dziewczyna młoda latynoska
z dredami spiętymi w supeł przypominający płaczącą wierzbę
poszła do Możdżera który potrafił
zagrać każdy kawałek dowolny fragment i na wiele sposobów

i Możdżer stwierdził że Szopen nie był smutny
Szopen potrafił

potrafił tak - i zagrał marsz żałobny
i tak - i zagrał kujawiaka na drugim końcu klawiatury

zaśmiał się odrzuciwszy do tyłu głowę
i pokazał swoją twarz

a nogą o długiej kości udowej prawie podrzucił fortepian do góry

fortepian żółty i stary jak szafa mojej matki
klapa podparta kijkiem jak od amerykanki dziadka

( że Szopen nie był smutny
był poważny)

lecz można zagrać marsza tak
i gra zwieszając głowę

i tak

i jeszcze niżej spuszcza głowę

i jeszcze smutniej

tak

i gra włosami

i nosem i włosami

i włosami w nosie

całym sobą

i nagle zaśmiał się odrzuciwszy do tyłu głowę
i drugi raz pokazał swoją twarz

zagrał Szopena w dziewięciu wariantach
a nogą o długiej kości udowej prawie podrzucił żółty fortepian do góry

fortepian żółty i stary jak szafa mojej matki
klapa podparta kijkiem jak od amerykanki dziadka

( Oshin mała japońska dziewczynko żywiąca się ryżem i rzodkwią
Oshin całe moje dzieciństwo idź do moździerza
powiedziała do siebie młoda latynoska)

na na nana na nana nana nana
na na nana na nana nana nana
na nana na na
na nana na na
na na nana na nana nana nana

Dodane przez małgorzata sochoń dnia 10.05.2016 15:54 ˇ 30 Komentarzy · 894 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 10.05.2016 16:45
"Klapa" czy "wieko fortepianu"? To taka drobna wątpliwość, ponieważ wiersz... Właśnie, wiersz... :)
Cały jest muzyką :)

Bardzo serdecznie :)))
helutta dnia 10.05.2016 16:48
Ale to jest świetne! Gratuluję!
adaszewski dnia 10.05.2016 17:50
rzeczywiście doskonałe, uszanowanie
potrzaskane zwierciadło dnia 10.05.2016 18:22
niewątpliwie widać duży warsztat operowanie słowem jest bardzo dokładne dużo pomysłu na poezję
choć moim zdaniem jest trochę za długi ciut przegadany
ale to tylko taka moja nieważna refleksja
sibon dnia 10.05.2016 18:23
Niezwykły, oryginalny- to pewne. Przeczytałam z zaciekawieniem :))
silva dnia 10.05.2016 18:37
Interesująco, dużo tu treści podanej bez patosu, też lubię Możdżera, zwłaszcza jak grał z Makowiczem. Tylko Latynoskę napisałabym wielką, skoro Japończyk i Szopen są wielkimi. Pozdrawiam.
Ola Cichy dnia 10.05.2016 19:37
Bardzo dobry.
Po prostu.
Latynoska z dużej. Słuszna uwaga.
Pozdrawiam.Ola.:):)
kurtad41 dnia 10.05.2016 20:17
Oryginalna forma przy muzycznej treści jest godna odnotowania.
Uczynili to już komentatorzy.Ja dołączam. Choć nieśmiało proszę o objaśnienie treści nawiasu z wprowadzoną Oschin. Moje starcze zmysły
błądzą przy interpretacji tekstu, jako całości z tym właśnie nawiasem.

Serdecznie pozdrawiam. Czy debiutantkę?
Ooo dnia 10.05.2016 21:21
Wiele postaci (ach namnożyło się tych postaci):
pierwszy Japończyk
drugi (Japończyk)
Szopen
Latynoska
Możdżer
dziadek
japońska dziewczynka
są jeszcze amerykanki ale czyt. kozetki.
Nie ma wątpliwości, że Możdżer jest znakomitym interpretatorem Szopena ale nie dzięki temu tekstowi, lecz dzięki sobie a muzom.
Gdyby Możdżer przegadywał swoje wariacje - tak jak uczyniła to Autorka i co słusznie zauważył potrzaskana zwierciadło - krytycy uznaliby go za megalomana. Wiersz kończy się dla mnie na wersie klapa podparta kijkiem jak od amerykanki dziadka.
mgnienie dnia 10.05.2016 21:31
Ciekawie napisany :) Pozdrawiam serdecznie:)
kkb dnia 10.05.2016 21:39
:)
koma17 dnia 10.05.2016 21:56
ciekawa forma, plus dla wiersza :-)
Alfred dnia 10.05.2016 22:15
Muzyka jak poezja
w głębię duszy wnika
jak strofy Anieli
i łzy Fryderyka

przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Milianna dnia 10.05.2016 23:28
Baaardzo dobre, czyta się, czyta się :)

No kurcze, ale mi się podoba:) Jeszcze raz się podelektuję.
Milianna dnia 10.05.2016 23:35
poczytałam teraz komentarze, no kurcze Ooo - jak słowo daję, nie czuję tego przegadania, ani mi te powtórki i ilośc postaci nie przeszkadzają:) a wręcz wydaje mi się to plusem. Przepraszam, musiałam swoje widzenie uzewnętrznić:)))
Niepoprawna optymistka dnia 11.05.2016 00:05
Jak dla mnie super, no i też tak jak Milianna, wcale nie uważam,
żeby wiersz był przegadany, nic, a nic.
Poza tym niech żyje wszechstronność, czyli tacy jak Możdżer, którzy potrafią wszystko zagrać.
Bardzo, bardzo mi się podoba ten niebanalny wiersz, dobry pomysł
i wykonanie.
BRAWO!
Pozdrawiam serdecznie:)
Whitewolf dnia 11.05.2016 00:50
Właściwie wszystko zostało już napisane przez komentujących powyżej, ale coś od siebie:

Komentarz nr 1 "Klapa" - nakrywa ruchoma przednia i ta o którą chodzi w wierszu to nakrywa ruchoma tylna, o ile się nie mylę.

Komentarz nr 4 taka moja nieważna refleksja jeżeli nieważna, to po co ją wstawiać?

Komentarz nr 6 i 7 Latynoska oczywiście z dużej.

Jeszcze jedno może, przegadana wg mnie jest ostatnia strofa, bo to nie jest zapis nutowy, więc dwa ostatnie wersy w zupełności wystarczą.

Dobry wiersz z nieciekawym, trochę chaotycznym układem wersów.
Pozdrawiam :-)
winyl dnia 11.05.2016 07:40
Jak potrzaskane zwierciadło, wie co mówi...dużo nośnych dobrze napisanych fraz, ale z lekka przegadany, ot tak wyraziłem swoją nieważną refleksję, bo takie mam prawo.
potrzaskane zwierciadło dnia 11.05.2016 08:02
whitewolf ty nie zajmuj się K omentowaniem komentarzy
ani osób które ich udzielają skup się na tekście od leczenia skutków ubocznych w poezji są inni nie sądzę żebyś był w tym najlepszy a więc idź swoją drogą i trzymaj się swojej ścieżki a na te które są niedostępne uważaj
kaem dnia 11.05.2016 08:52
znakomite, choć dla mnie kończy się wersem "...i drugi raz pokazał swoją twarz"
pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 11.05.2016 12:34
I ja się pragnę się przyłączyć do grona osób pozytywnie oceniających ten wiersz. Nareszcie coś świeżego na tym portalu. Autorko, mam nadzieję, ze zostaniesz dłużej na PP, bo takich ludzi nam tu potrzeba. Co do tego czy wiersz jest z lekka przegadany, owszem można by się kłócić. Ja przyjmuję, że ten tekst jest na granicy. Co pozwala mi go w pełni zaakceptować. Pozdrowienia ze słonecznej dziś Nysy
PaULA dnia 11.05.2016 13:00
Bardzo obrazowo, czyta się z zainteresowaniem. Pozdrawiam:)
Axeman dnia 11.05.2016 16:31
Przepraszam, ale mnie znudziło po pierwszych trzech wersach,może dlatego że nie cierpię muzyki Szopena i podobnego barabanienia na fortepianie.
Whitewolf dnia 11.05.2016 18:31
potrzaskane zwierciadło z dużej litery mój nick proszę pisać, czyli Whitewolf, zawsze własnymi ścieżkami chadzam, a niedostępne dla mnie nie istnieją.
małgorzata sochoń dnia 11.05.2016 20:00
Dziękuję za wszystkie komentarze!

abirecka - "wieko fortepianu" brzmi elegancko. Ja użyłam zwykłej, potocznej nazwy. Myślę, że taka bardziej pasuje do tego opisu: fortepian żółty i stary jak szafa mojej matki/ klapa podparta kijkiem...
No i - cieszę się z miłej opinii. Pozdrawiam równie serdecznie.

helutta - miło mi!

adaszewski - na pewno nie doskonałe, ale trochę się starałam:)

potrzaskane zwierciadło - nie dało się mocniej skrócić. Widocznie wiersz tak chciał. Twoja refleksja jest dla mnie ważna.

sibon - chciałam, żeby wyszło jak najprościej, ale temat był dosyć trudny, więc może coś tam poplątałam? A może - wplotłam? Naplotłam?
Zaciekawić wierszem - to jest dopiero coś. Cieszę się, że o tym napisałaś.

siva - Możdżera uwielbiam. Także jako człowieka. Takiego, jakiego znam z wypowiedzi w wywiadach znanych mi z mediów, a też z opowiadań innych ludzi na jego temat.

Ola Cichy - :) Dzięki, także za zwrócenie uwagi na Latynoskę.

kurtad41 - powiem tylko tyle, że zjadana codziennie miseczka z trudem zdobytego ryżu wymieszanego ze startą rzodkwią jest tu symbolem smutku i rozpaczy. Oshin to bohaterka starego japońskiego serialu, którego kilka odcinków obejrzałam dawno temu.

Czy jestem debiutantką? Chyba nie. Chociaż... na pp jestem od niedawna, więc można powiedzieć, że debiutuję na portalu. I ja serdecznie pozdrawiam.

Ooo - każdy wiersz jest inny. Ten musiał wyglądać właśnie tak. nawet, jeśli w Twoich oczach ten wiersz to klapa, cytat z niego jest całkiem do rzeczy:
klapa podparta kijkiem jak od amerykanki dziadka. :)
Dzięki za komentarz!

mgnienie - dzięki!

kkb - :)

koma17 - :)

Alfred - :)

Milianna - zapraszam do kolejnego czytania:)

Niepoprawna optymistka - ja też uważam, że w przypadku tego wiersza musiałam to wszystko powiedzieć, a nawet czasem - powtórzyć:)

Whitewolf - z ostatnią strofą nawet trochę się męczyłam. Była wersja krótsza. Jednak uznałam, że musi "wybrzmieć".
Trochę chaosu pojawia się zazwyczaj wtedy, kiedy ktoś gra i jednoczesnie opowiada o swojej grze. Pewnie stąd ten układ wersów w cz. utworu.
Pozdrawiam!

frogiszcze - nie wiem dlaczego nazywasz swoją refleksję nieważną. Jest zupełnie inaczej. Twoje zdanie jest ważne.
Wrażenie przegadania może być. Jednak, mimo to, mam nadzieje, bez znużenia dotarłeś do ost. słowa.

kaem - rzeczywiście fajny moment na inne zakończenie. Fajnie było spojrzeć na wiersz Twoimi oczami. Dzięki!

Roman Rzucidło - dziękuję za miłe powitanie i zaakceptowanie tekstu. Też uważam, że jest na granicy przegadania, ale raczej rozgadany niż "prze".
Przez moje miasto przetacza się teraz burza, ale całkiem sympatyczna, więc pozdrawiam spod ciężkich, w miarę spokojnych chmur.

PaULA - o, to dobrze. Nuda w poezji bywa zabójcza. Pozdrawiam również:)

Axeman - o, a tu odwrotnie - raczej niedobrze. Nie musisz przepraszać. Nuda to nuda. Może inny mój wiersz kiedyś Cię zaciekawi.
małgorzata sochoń dnia 11.05.2016 20:03
Odpowiedziałam na dwadzieścia jeden komentarzy!

:)
Axeman dnia 11.05.2016 20:50
Kiedyś w radiu i tv ciągle puszczali koncerty szopenowskie i tym katowali ludzi.
Jak będzie wiersz o wirtuozie np gitary chętnie przeczytam:-)
Pozdrawiam
Niepoprawna optymistka dnia 12.05.2016 00:20
Przyszłam się raz jeszcze delektować:)
Do Axemana -
Cóż, każdy ma inny gust, mogą być osoby, które Szopena nie lubią,
ale przecież to nie problem by wyłączyć radio, albo przełączyć na inny kanał:))
Ja akurat lubię Szopena, bardzo, bardzo, on jest taki nasz, czuć w nim naszą wieś czy naszą wierzbę płaczącą, te cudne mazurki, jak dla mnie są rewelacyjne, ale każdy z nas jest inny, świat byłby nudny gdybyśmy wszyscy byli tacy sami:))
Pozdrawiam Autorkę i przepraszam, że się tutaj troszkę porządziłam:)
zorianna dnia 12.05.2016 13:46
Dla mnie super, czytam z ogromną przyjemnością :)
Axeman dnia 12.05.2016 13:47
Kanał był proszę pani wtedy tylko jeden i radio też. Proszę sobie przejść się po sąsiadach i im powyłączać odbiorniki ciekawe jak zareagują:-)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67222499 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005