poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: szczep winny
mój brzuch stał się mapą.
sine rzeki nawadniają pustynię.
jestem małym Babilonem,
myślę ogrodami.

jestem mapą
z pustynią nad brzegiem słodkiego morza.
przetarłeś mnie na brzegu
- ja oddałam ci sól.

jesteś winoroślą
w moim Babilonie.
opuszczasz się liściem na piach.
Dodane przez achillea dnia 06.05.2016 20:43 ˇ 28 Komentarzy · 1019 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 06.05.2016 20:59
Czegoś w tym wierszu mi brakuje... "Czegoś", właśnie czegoś?
Czekam na podpowiedzi innych Komentatorów :)

:)))
achillea dnia 06.05.2016 21:04
Pewno jakichś słów ;)

Również oczekuję i pozdrawiam.
Robert Furs dnia 06.05.2016 21:08
mnie się podoba, zastanawiam się jednak nad drobnymi zmianami :))
Robert Furs dnia 06.05.2016 21:13
tak luźna tu sugestia:


szczep winny



mój brzuch stał się mapą
małym miastem
sine rzeki nawadniają pustynię
myślę ogrodami

mapą z pustynią nad brzegiem słodkiego morza
przetarłeś mnie na brzegu
- ja oddałam ci sól

jesteś winoroślą
w moim Babilonie
opuszczasz się liściem na piach

i dalej dalej
achillea dnia 06.05.2016 21:15
Dzięki Robercie :) Naprawdę pięknie wyszło.
Ooo dnia 06.05.2016 21:18
Sól z winoroślą się kłóci.
Po dwa razy: Babilon, mapa, pustynia,
Może myśli ze słów napisanych brakuje?
silva dnia 06.05.2016 21:31
Udany erotyk, ale razi mnie wers: przetarłeś mnie na brzegu i zamiast piach użyłabym piasek. Pozdrawiam.
achillea dnia 06.05.2016 21:41
Wiersz nie jest erotykiem - tylko miniatury o macierzyństwie. Powtórzenia są zamierzone, a użyłam ich, bo lubię czasami używać powtórzeń. Być może za moim przekazem niewiele jest myśli - rzeczywiście - ale nie uważam, żeby nadmiar myśli zawsze był sprzyjający. Szczerze dziękuję za zatrzymanie się i wpisy :)
achillea dnia 06.05.2016 21:42
Oczywiście miało być - miniaturą.
Niepoprawna optymistka dnia 06.05.2016 23:05
Jak dla mnie piękna impresja macierzyństwa,
chociaż po drobnej korekcie Roberta Fursa wydaje mi się
jeszcze piękniejsza.
Pozdrawiam serdecznie.
Mithotyn dnia 07.05.2016 05:01
mój brzuch stał się mapą. sine rzeki
nawadniają pustynię. jestem małym Babilonem.
myślę ogrodami.

jestem mapą z pustynią nad brzegiem
słodkiego morza. przetarłeś mnie na brzegu
- ja oddałam ci sól. jesteś winoroślą w moim
Babilonie.

opuszczasz się liściem na piach.


.....................dlamnietak


symbolika; sól i wino to cenniejsze od złota zasoby. sól mądrość, lojalność, nieśmiertelność (życie)... wino(?) młodość, eliksir życia, błogosławieństwo i można kombinować do woli gdyż, co poczęcie to inne odczucia. inne w empirycznym odniesieniu doznania, symbole wzruszeń, symbole natchnień

mnie poszło w tym kierunku - trafienie jest bez znaczenia - intymności, pojednania... radości
Mithotyn dnia 07.05.2016 05:03
achillea dnia 06.05.2016 23:41
Wiersz nie jest erotykiem - tylko miniatury o macierzyństwie.


taaaa - ty się pospieszyłaś, a ja z natury nie czytając wcześniej komentarzy wyszedłem na durnia
Ola Cichy dnia 07.05.2016 05:16
Tak pomyślałam :)
To cudowne móc obserwować i czekać.
Podoba się porównanie "cielesnych"objawów macierzyństwa do pustyni,rzek i zmian w ogrodzie.
Bardzo ciepła akceptacja "nowej siebie" i dzidziusia do "winnej latorośli'.
- dlatego myślę "ogrodami- przecudne.

Tylko to "przetarcie na brzegu" zaskakujące.
Pozdrówka.O.:)
PS.Chyba że ta "winna latorośl" to jeszcze jeden "ślad na mapie"- ale i wtedy cudnie.
Ola Cichy dnia 07.05.2016 05:18
"myślę ogrodami"
:):)
achillea dnia 07.05.2016 06:13
Nie wiem w jakim sensie się pospieszyłam Mithotynie, ale interpretacja w żadnym kierunku nie jest zła według mnie. Nie wydaje mi się, żebyś z natury był durniem - i w tym przypadku też na durnia nie wyszedłeś.
Ola Cichy - cieszę się, że wiersz dał się przytulić.
Pozdrawiam.
Mithotyn dnia 07.05.2016 06:35
prosilbym czytać ze zrozumieniem nie nadinterpretując moich wypowiedzi:

achillea dnia 07.05.2016 08:13
(...) Nie wydaje mi się, żebyś z natury był durniem - i w tym przypadku też na durnia nie wyszedłeś.


gdyż napisałem:

Mithotyn dnia 07.05.2016 07:03
(...)
taaaa - ty się pospieszyłaś, a ja z natury nie czytając wcześniej komentarzy wyszedłem na durnia


czego moja natura dotyczy, a nie mojego w dalszej wypowiedzi, ew. poczucia
achillea dnia 07.05.2016 06:47
Przeczytałam ze zrozumieniem.
Za nadinterpretację przepraszam.
achillea dnia 07.05.2016 06:49
Pozwoliłam sobie na pewną generalizację, która chyba nie jest ani błędna ani obraźliwa. Pozdrawiam :)
achillea dnia 07.05.2016 06:54
Wszystkim dziękuję za poświęconą mi chwilę.
Whitewolf dnia 07.05.2016 06:56
Dość ładny wiersz. Pozdrawiam.
kkb dnia 07.05.2016 07:18
Ładny. Nieźle, że można tak różnorodnie odbierać... Pozdrawiam, w Norwegii mówi się, że w czasie ciąży ma sie bułeczki w piekarniku :)
Alfred dnia 07.05.2016 09:58
Szczep winny
gdy się w łonie zakorzeni
świat do góry nogami
potrafi zamienić

symbiozy jednostronnej
czasem mać się boi
gdy ją winna latorośl
całe życie doi

z uznaniem,
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
INTUNA dnia 07.05.2016 09:59
bez wyjaśnienia autorki, trudno zgadnąć, że wiersz jest o macierzyństwie... ale to nie zmienia mojego odczucia, że jest intrygujący i prowokuje do przemyśleń...
a właściwie to dobrze świadczy o wierszu, że każdy może go na swój sposób interpretować (choć interpretacje są często dla autora zaskakujące);
gratuluję dobrego wiersza
Kazimiera Szczykutowicz dnia 07.05.2016 10:42
winirośl, liść, pustynia i piach, no i przetarłeś mnie. To wszystko kojarzy mi się z samotnością po przetarciu na piachu. To trzeba było nie dawać na tym piachu. ;D
achillea dnia 07.05.2016 10:46
Ma Pani rację, Pani Kazimiero - trzeba było brać.
Za Pani ponure skojarzenia niestety nie odpowiadam :) przykro mi, że tekst poruszył w Pani akurat takie struny.
adaszewski dnia 07.05.2016 16:09
dobry wiersz
Milianna dnia 07.05.2016 19:49
Pięknie, nic bym nie zmieniała. Usunęłabym tylko 'ja'.

Bardzo pięknie:) o macierzyństwie dawno nie czytałam takiego wiersza.
koma17 dnia 07.05.2016 20:05
Jeśli można, kopiuję wypowiedź Intuny, bo moje zdanie jest identyczne. :-)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 22
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71840825 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005