dnia 02.05.2016 08:58
Rozkaz o Tobie dam...by na Twych drogach strzegli Cię moi święci aniołowie...
dziękuję bardzo za wyróżnienie Nel, aczkolwiek wiem że nie zasługuję...bardzo się cieszę...
wielu nas wie że jesteś poetką, masz wspaniały warsztat jesteś błyskotliwym krytykiem...dziękujemy
na obrazie Adama Hanczakowskiego Angelus Tutelaris Anioł podaje Komunię Św.....czyli Boga...czyli Miłość...
...ten zachwyt przeżycia tego spotkania jest także niewątpliwie samą poezją... |
dnia 02.05.2016 08:59
Mój ostatni pod poprzednim utworem przekopiowany komentarz, który będę powtarzać tak jak powtarza się komunikat o wygaśnięciu licencji programu antywirusowego:
"abirecka dnia 02.05.2016 09:51
Teraz będą "Spotkania", wreszcie "Konterfekty", a na koniec coś, na co, zob.:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.php?forum_id=3&thread_id=1797
mimo gdybania oraz wielorakiego przymierzania do... choć nikt do tej pory na takie przedsięwzięcie się nie zdobył.
Będzie to moje i tylko moje, bo na mój koszt, bez jakiegokolwiek łażenia z wyciągniętą łapą po Administratorach-sponsorach, "dziełko", po którym:
bardzo pięknie podziękuję Portalowi "poezja-polska.pl" za moją dotychczasową tu bytność i - przypuszczalnie - stąd się wyrejestruję.
Ku wielkiej uldze zresztą tych, którzy w osobie skromnej abireckiej widzą własne zagrożenie ;)
Serdecznie :)))" |
dnia 02.05.2016 09:02
Dziękuję benlachowi, bo niestety "pp" powoli staje się dla mnie inferno :(
Nie jestem - mimo imienia - aniołem.
Serdecznie :))) |
dnia 02.05.2016 09:46
już też wiem :) i pozdrawiam, |
dnia 02.05.2016 09:57
Robercie, jak wiesz, to w takim razie i Twoja, i moja - równoległa - sprawa :)))
Bardzo serdecznie :))) |
dnia 02.05.2016 09:58
Olejek werbenowy ma fajny cytrusowy zapach i działa relaksująco, ale wolę kiedy moja pościel pachnie powietrzem, wiatrem...z którym bywa, że się szamocę:)...Dziękuję i podziwiam:) |
dnia 02.05.2016 10:10
Też IZo, wolę, że pachnie powietrzem :)))
Serdecznie :))) |
dnia 02.05.2016 11:48
Abi miła!
Kolejna część wyjątkowego cyklu.:)
Bardzo na:):):)
Komentarz do komentarzy;
Są postacie na tym portalu, bez których przestałby on być taki szczególny.
Tyle nazwisk odeszło lub pojawiają się zaledwie sporadycznie.
Szkoda,bo to one nadają mu osobowość.
Ty należysz do nich. Wile osób, podobnie jak i ja, nie wyobraża sobie Twojego"'zniknięcia", chciałabym napisać perswazyjnie-"porzucenia".
Sedecznościowe całuski,
Ola. |
dnia 02.05.2016 11:51
PS. oczywiście z całym szacunkiem dla wszystkich twórców.
Każdy z nas wnosi coś do charakteru tego portalu.
Pozdrawiam więc społecznościowo i mam nadzieję, że nikt nie poczuł się dotknięty.
O. |
dnia 02.05.2016 12:10
Nie, Olu, tu dopowiem! Dość bijącej po oczach stronniczości!
P.S. Jestem podobno "kobietą czynu", dlatego jako tzw. kobieta czynu, gdy zaistnieje określona potrzeba, to stąd zniknę. Bez żalu, ponieważ "ja to ja".
Na razie pewna misja, chwilowo dzieło, wreszcie spotkanie z właścicielem PP musi się dokonać. Do 2017 roku na pewno, niemniej, tego obecnego, do mnie adresowanego inferna, mam po prostu dość.
Powiem brutalnie: dosyć osaczającej mnie podejrzliwej bezczelności. Zostawajcie zatem w swoim bagienku, bo "pp" staje się powoli szkółką elementarną, gdzie inaczej myślących targa się warkoczyk, ucho względnie tłucze drewnianym piórnikiem po łapach.
Nota bene: skromna abirecka kiedyś na kolonii przeszła podobny kurs; na szczęście wybroniła ją zastępczyni kierownika. Sekująca ją Pani Wanda, skądinąd nauczycielka, już nigdy w miejskim powiecie krakowskim nie załapała się na fuchę kolonijnej wychowawczyni.
Jednak czuwa Boża Opatrzność?
Serdecznie :))) |
dnia 02.05.2016 13:59
-:))))
dziękuję madame że dostrzegła pani i mój niewątpliwy potencjał
z tego co czytam powinienem zmienić postrzeganie swej osoby
domyślałem się tego a teraz jestem zupełnie pewny że inni postrzegają mnie inaczej bardiej skondensowanie
szczególnoie podooba mi się stwierdzenie pacykarz taki jestem w istocie
bo po prawdzie nie przykładam jakiejś nadmiernej wagi do tego co robię
jak większość koleżeństwa
pozdrawiam
-:))))))))) |
dnia 02.05.2016 14:24
Aleksander? Nie, mój Kochany, Ty masz wyłącznioe swój pierwiosnkowy [czytaj: nieśmiały] uśmiech :))) Pacykarzem natomiast jestem ja: skromna abirecka :))) |
dnia 02.05.2016 14:45
Bronek z Obidzy - Kozieński mi bliski, bo znajomy - trafnie, choć... jakby za mało:) |
dnia 02.05.2016 15:26
Nigdy nie jest za mało dla autora, który wie o kim oraz o czym pisze...
Przeto nic nie stoi na przeszkodzie, aby pani Milianna zupełnie dosłownie oraz od siebie coś dopowiedziała ;)
Na temat Bronka wypowiedziałam się tyle, ile mam do powiedzenia, ponieważ nie znam tego Pana osobiście.
Wszak sam temat: nadal oraz wciąż otwarty. Skromna abirecka raczej nikomu na przeszkodzie nie stała ani nie stoi ;) |
dnia 02.05.2016 15:51
Rzeczywiście, nic nie mam do poniedziałków:), ale moim ulubionym dniem tygodnia jest jednak piątek:). Chiba narcyzm?:)Również nie miałem przyjemności poznania Bronka osobiście, acz czuję duchowe z nim pokrewieństwo. Dziękuję, serdeczności ślę, i proszę bardzo by nie znikać. |
dnia 02.05.2016 16:23
"W piątek zły początek", niemniej ów piątek to dzień poświęcony nordyckiej bogini miłości - Frei [Freitag].
No więc jak, Boguniu, "mądrym bądź i pisz wiersze" :)))
Serdecznie :))) |
dnia 02.05.2016 17:00
Szczerze uśmiecham się do tych strof. :-) |
dnia 02.05.2016 18:12
Bardzo dziękuję za wspomnienie. Oczywiście, miniatury mistrzowskie, doskonałe jak koszyczki arniki.
Pozdrawiam serdecznie :))) |
dnia 02.05.2016 18:27
Zarówno tę odsłonę, jak i trzy poprzednie czytam z przyjemnością. Nie ukrywam, że to dla mnie niezmiernie miłe, że taki przeciętniak jak ja również został zauważony, za co bardzo dziękuję Autorce :) ujęcie baaardzo piękne..to jak ze zdjęciem - wyjdzie albo nie, ale abirecka jest bardzo dobrym poetyckim "fotografem", bo czyż to nie dopieszczone szczegóły wpływają na smak, zapach, obraz? Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 02.05.2016 18:36
ma Pani rację, nic nie stoi na przeszkodzie.
napiszę coś wkrótce o poezji Bronka:)
Pozdawiam |
dnia 02.05.2016 21:04
A kiedy przyjdzie stopą bosą
stąpać po ciszy i przestrzeni
pieśni poetów siłę niosą
że czas na lepsze los odmieni
Anielu kropla miłości więcej znaczy niż ocean chwały,
oby pogoda ducha każdy dzień miłym Ci czyniła.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 i ciepło . |
dnia 02.05.2016 23:28
... a żart jest walutą niedocenioną. |
dnia 03.05.2016 05:20
Bardzo piękna seria miniaturek. Pozdrawiam. |
dnia 03.05.2016 12:13
Kolejne, bardzo interesujące, poetyckie "migawki" , szczególnie pierwsza, czwarta, siódma, ósma i dziewiąta:) Ciepło pozdrawiam:) |
dnia 03.05.2016 17:15
wybacz emfazę, ale pokochałem każde słowo... serio! |
dnia 03.05.2016 17:52
ten cykl - to bardzo fajny pomysł! A miniatura - to trudna forma. Tu - wszystko gra i buczy!!!...Z uśmiechem, Nelu, Ewa |
dnia 03.05.2016 19:00
Świetne, wszystkie :)) pozdrawiam |
dnia 03.05.2016 21:21
A ja się zakochałem w Twojej miniaturce o sobie. Chyba nie porzucę papierosa:)
Pozdrawiam,lir |
dnia 04.05.2016 08:19
Bardzo fajny pomysł. Z przyjemnością czytam. Wykonanie i trafność wydają się mistrzowskie.
Serdecznie:)) |
dnia 04.05.2016 13:43
Za "od pomysłu po wykonanie" duże moje brawa,
Pozdrawiam. |
dnia 10.05.2016 20:24
Miło, a to bardzo, prawda Odpoczywają
wierszowane myśli
niecierpkami w doniczkach
lubię myśli, wierszowane myśli, kwiaty doniczkowe ( u mnie w domu mnóstwo), ostatnio przesadzałam. Zaopiekowałam się też "ogródeczkiem" pod moim oknem, a właściwie tworzę go, dziś następne kwiatki zasadziłam.
Co do pierwszej części - sporadycznie bardzo.
Fajnie było się spotkać na pp, poczytać.
Pozdrawiam. |
dnia 10.05.2016 20:24
Odpoczywają
wierszowane myśli
niecierpkami w doniczkach
|
dnia 10.05.2016 20:25
Ech, co do drugiej sporadycznie,
a pierwsza część bardzo dla mnie i o mnie. :) |