dnia 22.04.2016 04:01
...przeinwersjonowane, infantylne, pamiętnikowe
tak, tak-tak, to baaaaaardzo stary gniot |
dnia 22.04.2016 06:03
O tyle sympatyczne, że z wiersza przebija młodość. Pozdrawiam |
dnia 22.04.2016 07:25
Warto wspólnie się natrudzić
żeby śpiące zmysły zbudzić
a gdy wrócą sącz pomału
by nie doszło do zawału
a gdy czucie pierwsze
orgazmy przyzywa
do wiecznego tańca
miłość nas porywa
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 22.04.2016 08:55
1978- jak na tekst sprzed tylu lat przekonuje szczerością wyznania. Inwersje rzeczywiście trochę drażnią, ale są tu piękne frazy, np. uśpimy snu spragnione kwiaty
zbudzimy śpiące głęboko martwe ptaki. Tylko powinno być we włosy. Pozdrawiam. |
dnia 22.04.2016 15:36
Wiersz z miłością w tle, a poza tym to mam podobne odczucia do
silvy.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 22.04.2016 20:53
Dlaczego mam wyrażać się krytycznie o wierszu z powodu jego " starości?"
tekst podoba mi się z powodu jego prostoty, jest "czysty" jak uczucia młodych ludzi. Pozdrawiam serdecznie;) |
dnia 23.04.2016 09:53
rzeczywiście z fraz można by ułożyć nawet ciekawą miniaturkę, póki co podmiot liryczny przypomina tu młodzieńca, który nie wie co począć z własnymi hormonami, |
dnia 23.04.2016 14:30
Pierwszy komentarz to baaarrrdzo infantylny gniot. :-) |
dnia 23.04.2016 14:33
koma17 dziękuję za sympatyczne odwiedziny. Pozdrawiam. |
dnia 23.04.2016 14:38
Alfred dzięki za miłego dnia, niestety zbyt miły on nie jest, bo wczoraj trochę z prądem przeholowałem.
Pozdrawiam serdecznie. :-) |
dnia 23.04.2016 14:46
silva dziękuję za piękne frazy, a w włosy, bo do rytmu w wierszu potrzebowałem, a uważam, że błędem szczególnym to nie jest, właściwie nie jest błędem, ja dopuszczam takie coś w wierszu. :-) Pozdrowienia odwzajemniam. |
dnia 23.04.2016 14:51
Niepoprawna optymistka Wiersz z miłością w tle to prawda i to jaką, niestety.
Pozdrawiam cieplutko. :-) |
dnia 23.04.2016 14:54
Golden dziękuję za piękny komentarz i równie pięknie pozdrawiam. :-) |
dnia 23.04.2016 15:00
Robert Furs ten młodzieniec wiedział co począć z własnymi hormonami, chyba aż za dobrze wiedział, oboje wiedzieli. Udokumentowane to jest ich pomnikami, które od 1978 roku do dziś stoją na cmentarzu. No i wydało się, ale co tam, może mi wybaczą. |
dnia 23.04.2016 19:16
Ja bym go nieco ogołociła z zaimków, z banalnych słów, bo te piekne frazy, które wskazuje silva warte, aby wiersz dopieścić
przepraszam, za szczerość wypowiedzi:) |
dnia 23.04.2016 20:06
Wzburzony ruchem
nieostrożnej dłoni
las rąk splecionych
pocałunkiem chroni
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 24.04.2016 10:43
Milianna ten wiersz powstał bardzo dawno temu, napisałem go w hołdzie dla dwojga młodych ludzi, których znałem z widzenia, bo niedaleko mieszkali. Ja wtedy byłem zaledwie kilka lat starszy od nich, ale ich historia poruszyła mnie bardzo i tak powstało to coś, w czym nie mogę nic zmieniać, bo na płytach nagrobnych też się nie powinno nic zmieniać, jeżeli błędów ewidentnych tam nie ma.
Dziękuję za poczytanie i refleksję, a za szczerość przepraszać nie musisz, chyba że jest nieszczera. :-) Pozdrawiam. |
dnia 24.04.2016 10:48
Alfred drugi raz pod tym samym tekstem, nadgorliwość albo po prostu nie zauważyłeś, że tu już byłeś.
Więć ja po raz drugi pozdrawiam serdecznie. :-) |
dnia 24.04.2016 11:08
Więc* |
dnia 24.04.2016 12:55
1978 r i tam powinno zostać. Czy przez tyle lat nie było można bardziej współcześnie napisać?
Jest kilka ciekawych wersów i nic więcej. |
dnia 25.04.2016 21:49
Czy współcześnie to znaczy lepiej? Współcześnie to znaczy łatwiej i prozaicznie raczej, dlatego współcześnie tylu pseudo poetów się namnożyło. Prawdziwi poeci w grobach by się przewrócili, albo i z nich powstali, żeby prawdziwej poezji bronić, gdyby mogli te współczesne gnioty niektóre przeczytać.
Na palcach można policzyć te dobre współczesne kawałki tu na PP dodane, reszta to nic nie warta byle jaka pisanina. |