dnia 02.04.2016 17:55
Wierszyk zmienia znaczenie jeśli inaczej się go zatytułuje.
Tytuł alterneatywny, który też chodził mi po głowie:
"Baczyński z youtuba. Czyli popkultura a moja samo przymuszana kreatura. "
W pierwszej propozycji było mniej możliwości popełnienia błędu... ;) |
dnia 02.04.2016 18:02
gdy by Moderator poczekał trzy minuty z dodaniem wierszyka to powstało by fajne, delikatne nawiązanko, a siedem minut... znak od Boga, jak nic.
:D |
dnia 02.04.2016 18:08
osiem minut... gramatyka i matematyka się rymują. |
dnia 02.04.2016 18:10
Autor sam siebie komentuje... coś w tym jest! |
dnia 02.04.2016 18:28
Jak słowa piosenki...tytuł alternatywny to strzał w dziesiątkę i bardziej mi pasuje. No tak osiem minut bo już jak 11 to wiadomo :) |
dnia 02.04.2016 19:54
...co strofa to mniej do czytania |
dnia 02.04.2016 20:54
adaszewski mnie rozśmieszył:)))
A co Autor ma robić, jak nikt z nim nie chce pogadać??? Ja chyba też tak zacznę. Jak będę miała potrzebę, będę gadała ze swoim wierszem na jawie, czyli oficjalnie na oczach społeczności:)))
Ten wiersz, msz trzeba dopracować. Im niżej, tym gorzej. Tak widzę:))
Dziś rano cały świat zgubiłem -
ciebie i siebie. Marzenia, czas
za brudną szybą posadziłem
twoje pragnienia, uczucia w nas.
Dziś rano cały świat utkałeś.
Z jednego wątku cały świat
i wszystko na raz zasupłałeś
tak przeciw sobie, a nawet za.
To, co parzyło, ciągle płynie
lawą gorącą mijane dni.
Trafieni rzeką wiecznie żywą,
toniemy w morzu złotych chwil.
Czerwieni pragnę z kwiatów wspomnień,
by codzienności zabarwić krew.
Nie mogę czekać, aż sam spadnie,
z nieba pić pragnę miłości deszcz. |
dnia 02.04.2016 21:49
Marto :), ;) |
dnia 02.04.2016 22:24
Adaszewski faktycznie troche głupio, jesli chodź o komentarze pod wierszykiem. Jednak przemklo mi przez myśl ze odczytałeś drugi tytuł jako odwrócenie treści przeróbki. Chciałem napisać oba tytuły jednocześnie łamane tylko sleszem ale myślę ze efekt byl by slabszy. Czytelnik od razu wchodził by w inne emocje. Propozycja pierwsza to jak dla mnie melodyczna przeróbka, opisujaca stan. Natomiast po zmianie tytulustaje sie konsternacja, może drwina z ludzi wykorzystujących poezje do podnoszenia swojej samooceny i zdobywania wymiernych korzyści. Troche staje sie też pytaniem czy ja tak nie robię. Pięknie jest Kochać, wybaczać, ładnie to wygląda. Tak samo ładnie jest pisac chwytające rymowanki dla cycatej koleżanki. Może jednak nie ładnie? Może autentyczność czuć to coś ważnego i nie powinno się go spłycać do ćwierkającego drozda w serduszku, który ułatwi drogę koleżance do wrażliwego prącia Autora? Ci szaleni idealiścioblakani wizja idealnego świata, nie rozumiani przez brutalny świat...
Przecież Malo kto może pretendować do romantyzmu Powstania i Baczyńskiego? Jak przyznał się Mozil w jakimś wywiadzie dużo rozmawiał o sensie zycia i zawsze rozmowa stawała w jakiejś dupie (plus minus).
W tym sensie komentuje trochę sam siebie. Ale głowy bym sobie uciąć nie dal, chociaż czasami mam ochotę żeby odpadła ;) pozdrawiam.
P.S. K.k.b jest w sto procentach przypadkowe. Tak jak czas dodania wierszyka ;) |
dnia 02.04.2016 22:28
Milthony trochę juz odpowiedziałem. Myślę że Milianna podkreslila że miałeś rację :) pozdrowienia |
dnia 02.04.2016 22:31
Milianno pod Twoją obronę... ;) dziękuję bardzo za piekna korektę. Jednak Chce czerwień zerwać z kwiatów... Zgadza sie i z oryginałem i z emocjami obu utworów. Dodatkowo często sobie śpiewa ta zwrotkę :) to bym jakos staral sie zostawić. Pozdrawiam 63 razy ;) |
dnia 02.04.2016 23:43
Dlaczego pozdrawiasz mnie 63 razy??? i oddajesz sie pod moją obronę??:)))
Nieustannie mnie rozweselasz na tym portalu. Dziękuję Ci. Jesteś sympatyczny.
Musisz wyjaśnić to 63, bo ciekawość mnie zżera;)))
Masz tyle lat??? Niemożliwe! Widzę młodego chłopaka.
A ja też, aż tylu nie mam:))
Przepraszam za tę moją wizję, oczywiście, że sam wiesz, co jest lepsze dla wiersza. Jest przecież Twój. I za prywatę pod wierszem również przepraszam. |
dnia 03.04.2016 07:04
atrybut złotych chwil zgrany do granic możliwości robienia wrażenia na czytelniku, warto pomyśleć nad innym szokiem.
pozdrawiam. |
dnia 03.04.2016 08:07
Milianna 63 dni trwało Powstanie. :):):) nie mogę powiedzieć ile mam lat bo mnie mama skrzyczy;) Twoją obronę bo tak zawsze miło piszesz... :)
Pozdrawiam |
dnia 03.04.2016 08:21
Juliuszu dziękuję. To tak trochę nie chcacywyszło pomyślałem że ciekawie będzie. Pozdrawiam :) |
dnia 03.04.2016 08:22
O kurcze... nie czytałam Twoich komentarzy dokładnie zanim się wpisałam.
no przecież Baczyński... Przepraszam. Teraz to inna sprawa... |
dnia 03.04.2016 09:55
Zwal na starczą demencje ;D;D;D |
dnia 03.04.2016 12:28
Tak, na to zwalę:)) ale ja nie jestem stara! Mam wciąż 20 lat:))Nieustannie:)
W każdym razie ponownie Cię przepraszam i miłej niedzieli. |
dnia 03.04.2016 12:55
Melodyjnie, ale wyrównałabym do 10-ciu zgłosek,
albo wszystko zamieniła na osiem
Pozdrawiam :) |
dnia 03.04.2016 13:18
Milianno
https://www.youtube.com/watch?v=X0xyRzyqpqg :))) tak mi się skojarzyło.
Nie przepraszaj, również. :) |
dnia 03.04.2016 13:20
Optymistko Próbowałem rytmem rymów nawiązać do oryginału, ale bez przesady. Dziękuje za wpis i odwiedziny.
Miłego :) |
dnia 03.04.2016 13:32
Nigdy nie wiadomo, to prawda.
Tu, ja - sobie na urodziny pisałam;))
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/troche-zapisalam-452596
i już się nie odzywam
przepraszam za bałagan pod wierszem |
dnia 03.04.2016 15:51
Milianno Ciekawy wiersz i spóźnione wszytkiego najlepszego :) |
dnia 04.04.2016 11:59
"i wszystko na razie zasupłałeś
tak przeciw sobie a nawet za" -
to mi się spodobało...Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 10.04.2016 18:59
Ewo Przerobiłaś przeróbkę, przeróbki. :) Równie serdecznie. |