dnia 26.03.2016 16:48
Bardzo proszę Moderatorów o małą zamianke tj. .
Prosze o kropke po /zdjęcia/ w drugiej zwrotce, wykreślenie wyrazu /których/ i zastąpienie go /Po prostu/
Z góry bardzo dziękuję i pozdrawiam |
dnia 26.03.2016 18:03
jest intrygująco. Pod kostiumem rolniczki, która - w procesie uprawy swojego pola (cokolwiek to znaczy) - więcej zniszczy, niż wyhoduje plonów, "czytam" kobietę, która (może z nieświadomości, może - ze złej woli, a może z obu tych powodów razem wziętych, oraz jeszcze paru innych) niszczy swoją rodzinę i może w jakimś sensie i siebie przy okazji? Bardzo ciekawa cząstka o czarno-białych zdjęciach. Jest kontrast, ale taki, który może dać szarość...Dobrze było poczytać. Samego dobrego na Święta życzę, Ewa |
dnia 26.03.2016 18:11
Przeszkadza mi w tym wierszu brak należytej interpunkcji, obraz byłby przejrzystszy.
Najbardziej podoba mi się pierwsza strofa.
z wnętrza wywaliłabym:)
A ostatnie trzy wersy?? no coś mi w nich nie gra... podoba mi się niebieski sweter:)
Wrócę jeszcze, może mi zagra:)) |
dnia 26.03.2016 18:13
Ujął mnie szczególnie ostatni fragment utworu.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 26.03.2016 18:38
Zmiany wnioskowane przez Autora zostały wprowadzone.
Pozdrawiam Świątecznie. |
dnia 26.03.2016 18:59
Gra:))
które pamiętają Ciebie - napisałabym |
dnia 26.03.2016 21:35
Czytam wiersz jako wspomnienie czegoś tragicznego i czegoś pięknego, a w zakończeniu, chyba jest trochę nadziei, pozdrawiam |
dnia 26.03.2016 21:58
Dziękuję za komentarze:)odpisze jak zbiore siły. Ciężką zmianę mialem :) pozdrawiam |
dnia 27.03.2016 05:37
Witam :)
Ewo Nawiązania do wsi to nawiązania do wspomnień. Pożar kojarzył mi się zawsze ze stratami a jak pożar i wieś to ognisko, wypalanie traw. Że na boku to inna sprawa. Podobno popioły użyźniają ale nie zawsze. Czasmi ogień się zaprószy nie chcący innym razem płomienie pójda za wysoko...
W drugiej zwrotce bardziej chodziło mi o świeże (cyfrowe=nowe) wspomnienia, ktre nie są kolorowe. Ale to mi się ujeło mało klarownie. Dodego sam nie jestem pewien, zawsze robilismy zdjęcia cyfrowym aparatem i to czarnobiałe więc to wszystko mi się trochę zlało i tak wypłyneło.
Szczególnie "dumny" byłem z :
- Czyli pożar nie poszedł w las?
Na szczęście. Tam w koronach drzew mieszkają jeszcze ptaki
co pamiętają Ciebie z uśmiechem w kolorach lata i niebieskim swetrze.
Pytanie, które sugeruje coś innego, odowpiedź niby do niego nawiązuje ale nie koniecznie całkiem pasuje. Co sugerowało by nie zrozumienie tematu przez osobę zadającą pytanie. A może przez odpowiadającą. W każdym bądź razie niby o tym samym ale niekoniecznie...
Cyba tak to wygląda. Ale często sam nie jestem pewien :)
Pozdrawiam :) |
dnia 27.03.2016 05:45
Miliano dziękuję za uwagę . Myślę, że masz racje. Nie da się ukryć, że gramatyka ni ejset moim konikiem. W każdym języku :) Ale może to moje roztrzepanie... Też miałem nie jasne uczucia co so słowa z wnętrza. Jakoś mi ta pasuje ale nie jestem pewien. Postaram się zaproponowac coś innego nie długo :) Może zagra ładniej :)
Dzięki, pozdrawiam :)
P.S. po zmianie postulowanej w komentarzu /której/ nie było by powtrórzeniem, może dlatego lepiej wygląda. |
dnia 27.03.2016 05:47
Alfredzie Dziekuję i pozdrawiam. Podejrzewam że chodzi o nadzieje... ;) |
dnia 27.03.2016 05:48
Moderatorze Czwarty Dzięki :) |
dnia 27.03.2016 05:48
Sibonie dobrze czytasz.
Pozdrawiam |
dnia 27.03.2016 05:53
Jeszcze raz dziękuję za zajrzenie i sugestje. Proszę o więcej, jeśli ktoś ma.
Pozdrawiam prawie poświątecznie :) |
dnia 27.03.2016 05:58
przepraszam za literówki, nie mam autokorekty na tym komputerze :/ |
dnia 27.03.2016 17:55
Nie na temat wiersza:)))
wzbudzasz sympatię, tym roztrzepaniem i taką...
naturalnością w wypowiedziach (komentarze mam na myśli)
pozdrawiam świątecznie:) |
dnia 27.03.2016 20:30
Ładna nostalgia z rozczarowaniem w tle, ale i dobrym wspomnieniem,
podoba mi się fraza z niebieskim swetrem.
Pozdrawiam świątecznie:) |
dnia 28.03.2016 09:13
Milliano zawstydzasz... ;)
Optymistko dziękuję bardzo :)
Pozdrawiam i polewam :) |
dnia 28.03.2016 18:36
Czym??? Tym, że piszę szczerze jak odbieram??? Nie ma się czego wstydzić, a naturalnego, niewymuszonego zachowania najmniej. |
dnia 29.03.2016 10:22
Miliana tak mi się napisało. :)dziękuję :) |
dnia 29.03.2016 18:22
"... Tam w koronach drzew mieszkają jeszcze ptaki
co pamiętają Ciebie z uśmiechem w kolorach lata i niebieskim swetrze."
Jako wiejska dziewczyna jestem "głodna" i chciałabym więcej bo każde słowo mnie porwało. |
dnia 29.03.2016 18:28
Kiedyś napisałam i tak mi przypomniałeś:
na skraju mojego
Würgsdorf
opuszkiem palca
wyznaczam granicę
ust twoich
z pomiętym
biletem w kieszeni
jestem gapowiczką
i złodziejką zarazem
ukradłam ci spokój
i porządek myśli
a teraz słońcem
słowa malowane
przypominają mi
że nadal jestem
tą piegowatą dziewczyną
którą całowałeś
z zamkniętymi
oczami |
dnia 30.03.2016 08:43
Ojej! Marta po tylu latach! :P
Dziękuję za bardzo miły komentarz i podzielenie sie swoim Wierszem :)
Pozdrawiam :) |