|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Biała |
|
|
Przyjmuję postać łabędzia,
renifera, mistrza polikarpa,
przestrzeni między suką,
a wilczycą, sokolicy,
czasami zamieniam się w wiry,
przyjmujące kształty węży,
sto ósmego koralika w dźapamale,
zagadnienia prawdziwej miłości,
która pozwala ci na bycie tym,
kim jesteś.
Bywam tak utożsamiona, że
nie pamiętam siebie.
Jestem niewolnicą wszystkiego,
co mi się przytrafia,
potasu w pomidorze
i niezorganizowanej ambicji,
ambiwalencji nawigacyjnej.
Na śmierć i życie jestem,
jestem echem winy,
gorącym uczynkiem,
mrocznym przypływem Tamizy,
skrybą, ryzykiem
i wygraną na każdym ślubie.
Jestem prowokacją koncentracyjną.
Opadaniem w czarnej sukience
i wzbijaniem się na fali wiatru,
kołaczącego głucho pomiędzy żebrami.
Teologiczną mruczanką.
Byłam.
Na śmierć i życie.
Jestem.
Dodane przez Kira
dnia 31.01.2016 17:15 ˇ
13 Komentarzy ·
594 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.01.2016 18:56
Świetne! Szacun dla Poetki! |
dnia 31.01.2016 19:26
Przyznam się szczerze, ze czytam ten wiersz kolejny raz i za każdym razem podchodzę do niego inaczej.
Tytuł sugeruje wiele rozwiązań, trza do "białej" dołączyć inny rzeczownik i wtedy będziemy mieli obraz, aczkolwiek za każdym razem inny, od damy po łabędzia, suknię, czy szkwał. Aczkolwiek mruczenie jest tu na miejscu.
Z żebrem, okazuje się, że to nie do końca prawda.
Na pewno są noce w białym atłasie i z bielszym odcieniem bieli.
Podzielam zdanie adaszewskiego, pozdrawiając Autorkę. |
dnia 31.01.2016 19:31
Ciekawie. Pozdrawiam:) |
dnia 31.01.2016 20:30
Przyjmuję postać łabędzia, renifera, mistrza polikarpa,
przestrzeni między suką, a wilczycą, sokolicy,
czasami zamieniam się w wiry, przyjmujące kształty
węży, sto ósmego koralika w dźapamale, zagadnienia
prawdziwej miłości, która pozwala ci na bycie tym,
kim jesteś. Bywam tak utożsamiona, że nie pamiętam siebie.
Jestem niewolnicą wszystkiego, co mi się przytrafia,
potasu w pomidorze i niezorganizowanej ambicji,
ambiwalencji nawigacyjnej. Na śmierć i życie jestem,
jestem echem winy, gorącym uczynkiem, mrocznym przypływem
Tamizy, skrybą, ryzykiem i wygraną na każdym ślubie. Jestem
prowokacją koncentracyjną. Opadaniem w czarnej sukience
i wzbijaniem się na fali wiatru,
kołaczącego głucho pomiędzy żebrami. Teologiczną mruczanką
Byłam. Na śmierć i życie.
Jestem. |
dnia 31.01.2016 21:15
znakomity - gratulacje |
dnia 31.01.2016 21:51
Wersyfikacja Mithotyna odpowiada mi bardziej. Znacznie lepiej się czyta.
Wiersz tak pełen emocji, że czytając go, aż mi coś tam w srodku podskakiwało:) Świetny i puenta wspaniała. |
dnia 01.02.2016 00:32
Niesamowity wiersz, można go czytać i czytać,
bardzo na TAK.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 01.02.2016 08:47
Treść super, zapis Mithotyna, by wiersz nie był wyliczanką. |
dnia 01.02.2016 09:02
Mithotyn: Jak najbardziej Twój zapis, dziękuję ślicznie ;)
adaszewski, PaULA, INTUNA, Milianna, Niepoprawna optymistka, koma17: Dziękuję Państwu, to jest nieprawdopodobne, nie byłam przekonana, co do tego wiersza, a teraz jestem wzruszona prawdziwie i Pani Edyta dużo z tego wiersza Wzięła oraz /coś/ Dodała, a przede wszystkim Dała mi Pani dużo powodów do radości. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) |
dnia 01.02.2016 15:40
Dobrze zobrazowana polimentalność, tak miała np. Virginia Woolf i setki innych osób cierpiących na ChAD. Pozdrawiam. |
dnia 01.02.2016 16:40
silva:Rzeczywiście czytałam o tej chorobie, najlepiej wychodzi mi zgłębianie wiedzy na temat dysfunkcji psychicznych i zaburzeń układu pokarmowego, może dlatego, że moim astrologicznym organem jest żołądek, moja Babcia zmarła na raka żołądka, tuż po jej śmierci się o tym dowiedziałam, dlatego wierzę, że istnieje rodzaj planu, który wypełniamy. Pozdrawiam również :) |
dnia 01.02.2016 20:48
coraz bardziej mnie intryguje, kim? czym? peela nie jest, :)))))) |
dnia 01.02.2016 22:19
Robert Furs:Pomysł na wiersz przedni, ale o tym to już napiszę piosenkę. A, to na dowód, że Pańskie słowa skłoniły mnie do refleksji.
"(...)
uczciwy wobec samego siebie. Można być wszystkim, byle nie tchórzem, nie blagierem, nie emocjonalnym draniem albo kurwą. Wolałabym mieć raka niż nieuczciwe serce"
Truman Capote
Pozdrawiam ~ |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|