Nie powiem Ci żegnaj.
Zostawię swój zapach w starszej ode mnie marynarce,
obietnice w palcach nie przyniosą więcej monet.
Nie powiem Ci żegnaj.
Nie trafiam już do kieszeni,
w ten ląd, co potrafi ukoić,
nie trafiam już w tyle spotkań co i rozstań -
dookoła gwar już bezbrzeżny.
Kiedy zasnę uśmieszek drętwo powędruje dalej,
zahuczy od prób wtulenia sie w Ciebie
niczym w bezpiecznik, wyłączający jakieś "zawsze".
Nie powiem do widzenia.
Niech się upoję zastanym,
zachwycę ostatni raz znajomym miejscem,
w końcu zgodzę na los trutnia.
Każde objęcie już zupełnie nieostre.
Piotr Paschke
Dodane przez Piotr Paschke
dnia 28.07.2007 06:37 ˇ
10 Komentarzy ·
810 Czytań ·
|