dnia 11.01.2016 06:46
Trzy strofy, trzy opowieści tworzące jedną, spięte klamrą pierwszego i ostatniego wersu, trzy świadectwa do przemyśleń. |
dnia 11.01.2016 09:38
Zastanowiłam się, zastanawiam, zastanowię ponownie. Szczególnie nad wersami:
"Mieli się razem zestarzeć
[...]
Nie potrafił spieszyć się powoli."
Wróciło :( Stale coś do mnie wraca :(
Serdecznie, choć bez uśmiechu. |
dnia 11.01.2016 11:33
Ciekawie. Trzy kadry z życia, spięte klamrą. No, cóż, jakby nie było, życie toczy się dalej.
Pozdrawiam:) |
dnia 11.01.2016 11:46
zawsze nie w porę cierpienie, śmierć i choroba...cudem jest każdy oddech każdego stworzenia...cudem wiara...że nawet uzdrowieni po śmierci mogą żyć wiecznie... |
dnia 11.01.2016 12:16
Ciężko jest nosić
potrójne brzemiona
w gronie przyjaciół
łatwiej żyć i skonać
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 11.01.2016 13:26
Nastrojowo, spokojnie o sprawach ostatecznych, dobrze było przeczytać. Pozdrawiam. |
dnia 11.01.2016 15:48
Dobry wiersz. Czytam sobie bez:na szczęście tylko ten ziemski. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 11.01.2016 16:25
Koma 17 - to jak ktoś przeżywa ciężkie, życiowe doświadczenie może pomóc innym zmierzyć się z nieuniknionym. Bardzo dziękuję za chwilę u mnie. Pozdrawiam z życzeniami wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
abirecka - Pani Anielu tu tylko "musnęłam" śmiertelną chorobę, nagły wypadek samochodowy, które rozdzielają rodziny ... i jeszcze aktywne życie pomimo ciężkiej choroby...wiara przynosi ukojenie. Dziękuję za zadumę. Serdecznie pozdrawiam życząc pomyślności w Nowym Roku:) |
dnia 11.01.2016 16:39
PaUla - Tak - życie musi toczyć się dalej...przyszłe pokolenia też chcą przeżyć swój czas. Pozdrowienia posyłam z życzeniami dobrego Nowego Roku:)
benlach - cieszy mnie, że tak właśnie czytasz...mimo wszystko optymistycznie. Życzę samych dobrych chwil w Nowym Roku:)
Alfred - dobrze to ująłeś Alfredzie :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) |
dnia 11.01.2016 16:47
silva - dziękuję, że zajrzałaś...spokój wynika z pogodzenia. Serdecznie pozdrawiam w Nowym Roku:)
IRGA - dziękuję :)...i mnie ten wers nie do końca pasuje, jeszcze pomyślę jak inaczej. Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku:) |
dnia 11.01.2016 17:30
Ziemski czas wydaje się nam taki bezcenny, bo w dużym stopniu zrozumiały i rzeczywisty jak osobisty serial z przyszłością, więc gdy się kończy w ułamku sekundy lub po długiej chorobie, a nocą, jakby nigdy nic, pada śnieg i nowy dzień wstaje w ciszy, próbujemy poskładać swe życie w sensowną całość. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 11.01.2016 17:40
Aktywność, pomimo ciężkiej choroby, albo wspieranie innych, gdy sami jesteśmy poobijani, mocno poranieni, to często zupełnie nieświadome pomaganie również sobie.
Bardzo mi się podoba spokój w jaki Pan przedstawił te ciężkie doświadczenia, które wielu z nas dotykają.
A ostatni wers - dla mnie Super! |
dnia 11.01.2016 17:50
Irena Michalska - serdecznie dziękuję za piękny komentarz:) Pozdrawiam ciepło z życzeniami szczęśliwego Nowego Roku:)
Milianna - miło mi gościć Ciebie u siebie i dziękuję za uważne czytanie. Pozdrawiam serdecznie. Wiesia. |
dnia 11.01.2016 22:53
Okruchy wrażliwości. |
dnia 14.01.2016 21:47
Bardzo sugestywnie i ładnie przedstawione trzy życiowe obrazki spięte klamrą, mimo smutku, jest w nich wyważenie, sugestywnie ale bez egzaltacji, chyba najbardziej rozczuliła mnie pierwsza strofa.
Pozdrawiam serdecznie:) |