ile jest prawdy w świątecznym narodzeniu
weźcie pod uwagę ówczesną cenzurę
od początku panowała w kościelnym istnieniu
baśnią wypełniono niezgody dziurę
Jezus objawił się około trzydziestki
jako potwierdzony Duchem pierworodny
zapowiadał ład czerwono- niebieski
bowiem Chrzciciel był tylko modny
Łukasz u zarania wspomina to ukrzyżowanie
w postaci zestawienia przeciwności
obrazem tego są sprzeczne ze sobą panie
Elżbieta o szarańczy pazerności
i Maria ufna, ale zbłąkana
nić powiązań między dziećmi
około trzydziestki przez Jezusa rozpoznana
od tej chwili w Nim zrozumienie świeci
o drugiej śmierci dobrze wiedział
z ironią patrząc na Chrzciciela,
który Abrahamom się zaprzedał
i w osobie Jezusa ma do dziś wierzyciela
chrzest, którego nie było, narodzenie nieco przewrotne
nad świętościami trzeba się zastanowić,
by zrozumieć zmartwychwstanie potem
wiem, że ludzie nie są jeszcze gotowi
na spełnienie wizji apostoła Jana,
która w mroku fizyczność przedstawia
część planu Apokalipsy już została dokonana
naprzemienność cyklicznie się ponawia
czekaj bracie, bo księżyc krwią już powoli broczy
niechaj Maria swe gwiazdy pod stopami ujarzmi,
ale któż to, jak widzę Magdalena kroczy
żaden mąż stanu nie może uniknąć kaźni