dnia 13.12.2015 15:30
kompromitujące białe skarpety... jaki świat kiedyś było prosty, tęsknota bierze |
dnia 13.12.2015 15:56
Lubię czytać takie wiersze w niedzielne popołudnia. Tylko razi mnie tytuł - dlaczego nie po polsku? Pozdrawiam |
dnia 13.12.2015 17:13
Podoba mi się. Pozdrawiam. Irga
P.S.
Cztery lata? hm... nikt mi nie wmówi, że np. 2+2 = 4 ;) |
dnia 13.12.2015 17:23
Ano to już było...
"piernikowe zaśpiewy" i "spadające białe skarpety" bardzo mi się podobają
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 13.12.2015 18:01
widzę że z muzyką edyto ci do twarzy mnie tak samo ciągle słucham
moją pasją jest rower więc słuchawki to podstawa a leci tam wszystko
od punka przez hard rock a i maryla się zdarzy z prońko łobaszewską czy joe dassin pozdrawiam |
dnia 13.12.2015 18:03
Napisane z rozbrajającą prostotą, ale ciekawie. Pozdrawiam. |
dnia 13.12.2015 19:53
Na zapowiedziane cztery lata też wybieram muzykę, książkę,wino. Też nie wierzę w pierdoły i też wybieram miejsca, gdzie nie ma chaosu i mądrali na górze Pozdrawiam ciepło |
dnia 13.12.2015 21:49
miło po pracy
lampka wina jak najbardziej
a zakłócenia są każdego dnia
nie tylko 4 lata ale od urodzenia do 5 minut po śmierci... |
dnia 13.12.2015 22:10
Wierzą w pierdoły
tylko matoły
zamiast się wieczorem smucić
można szlagier sobie nucić
wdzięcznie i z polotem Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 14.12.2015 08:54
ciekawa jestem
czy autorka coś napisze kiedyś bez muzyki ?
zupełnie o czymś innym ? |
dnia 14.12.2015 09:20
Napisała bardzo dużo wierszy bez muzyki, w tomiku też jest tylko kilka muzycznych.
A wierszu tym muzyka to tylko tło, tu chodzi o coś zupełnie innego.
Pozdrawiam:) |
dnia 14.12.2015 10:10
Ja też nie wierzę w pierdoły, ale trzeba cztery lata przetrzymać, a autorka to potrafi. Pozdrawiam:) |
dnia 14.12.2015 10:55
ciekawy wiersz nie tylko ze względu na muzykę, pozdrawiam |
dnia 14.12.2015 11:17
no to poczekam na wiersze
bez muzycznego tła
chętnie poczytam |
dnia 15.12.2015 23:36
Sliczne "comfort-zone" i wszystko co ciut powazniejsze od "Gotowania na ekranie" to "pierdoly". A co jesli sie Pani ta lampka wina zachlysnie i wyladuje w spiaczce na 25 lat slyszac kazde slowo pielegniarek typu "przesun ta w spiaczce pod sciane to zamieciemy"...
Sztuka to przyjsc do Boga kiedy jest nam dobrze. |
dnia 16.12.2015 12:46
Edytko, przepraszam za gapiostwo ;) Fanka Twoich wierszy skromna wielce niejaka abirecka ;)))
:))) |
dnia 16.12.2015 12:46
Edytko, przepraszam za gapiostwo ;) Fanka Twoich wierszy skromna wielce niejaka abirecka ;)))
:))) |
dnia 16.12.2015 14:52
Panie kowalczyk, to ja decyduję czy wypiję lampkę wina, a nie pan. To jest Portal poetycki, nie katolicki. |
dnia 18.12.2015 17:29
Oczywiście, że nie chodzi tu o muzykę:)
czytam ten wiersz w odniesieniu do obecnej sytuacji politycznej
i msz bardzo trafnie, świetnie Pani to ujęła
jesli się myle, proszę mnie wyprowadzić z błędu
pozdrawiam |
dnia 23.01.2016 20:53
Każdy z nas to chyba nuci...Podoba mi się prosty i dobry zapis tekstu,
przepraszam, że z poślizgiem miło było przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 03.04.2016 21:21
słabe, kiepskie. nieładnie jest tak jechać na opinii. gdybyś pod jakimś nieznanym pseudonimem wystawiła ten wiersz to zapewne spotkałby się on z większą krytyką. no ale tak to jest, ciężko jest dorównać swoim dobrym wierszom pisząc gniota, szczególnie gdy inni jeszcze cię głaskają. wtedy łatwo uwierzyć w swą wielkość. |
dnia 04.04.2016 15:42
veles, poczytaj sobie na głos swoje wypociny.
vestigia terrent |
dnia 05.04.2016 22:45
przeczytałem, poziom podobny do Twojego. to znaczy że są dobre czy złe? ;) |