|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Karma |
|
|
W dzień listopadowy zatrzęsły się ściany,
wśród chaty co kryje ją strzecha,
młodzieniec na twarzy posępnie rumiany
oznajmia, że czas by wyjechał.
Pyta go młoda blond włosa dziewczyna
czy miłość dla niego coś znaczy.
Uśmiech u chłopca się jawić zaczyna
gdy łże, że płacze z rozpaczy.
W dzień listopadowy zatrzęsły się ściany,
wśród chaty co kryje ją strzecha,
lecz teraz wokół pękające szklany,
bo wielka panuje uciecha
Tańczy tu młoda blond włosa dziewczyna,
miłości otacza ją aura,
wie już, że znów ciepła będzie pierzyna,
bo szczęście losowi wydarła.
W dzień listopadowy zatrzęsły się ściany,
wśród chaty co kryje ją strzecha
młodzieniec na twarzy posępnie rumiany
oznajmia, że zabaw zaniechał
Pyta go młoda blond włosa dziewczyna
czy miłość dla niego coś znaczy.
Uśmiech u chłopca się jawić zaczyna,
a przybysz płacze z rozpaczy
Dodane przez Kacperuss
dnia 07.12.2015 23:00 ˇ
9 Komentarzy ·
817 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 07.12.2015 23:54
Przypadkiem wrzuciłem wersję, przed poprawą. Tutaj zamieszczam wersję finalną.
W dzień listopadowy zatrzęsły się ściany,
wśród chaty co kryje ją strzecha,
młodzieniec na twarzy posępnie rumiany
oznajmia, że czas by wyjechał.
Pyta go młoda blond włosa dziewczyna
czy miłość dla niego coś znaczy.
Uśmiech u chłopca się jawić zaczyna
gdy łże, że płacze z rozpaczy.
W dzień listopadowy zatrzęsły się ściany,
wśród chaty co kryje ją strzecha,
lecz teraz na stole pan młody pijany,
bo wielka panuje uciecha
Tańczy tu młoda blond włosa dziewczyna,
miłości otacza ją aura,
wie, że znów będzie rozgrzana pierzyna,
bo szczęście losowi wydarła.
W dzień listopadowy zatrzęsły się ściany,
wśród chaty co kryje ją strzecha,
młodzieniec na twarzy posępnie rumiany,
oznajmia, że zabaw zaniechał
Pyta go młoda blond włosa dziewczyna,
czy miłość dla niego coś znaczy.
Uśmiech u chłopca się jawić zaczyna,
a przybysz w objęciach rozpaczy. |
dnia 08.12.2015 05:02
podoba mi się określenie "posępnie rumiany" |
dnia 08.12.2015 09:09
trochę jak ballada Świtezianka...:-) |
dnia 08.12.2015 10:10
Tak, tak balladowo:) Pozdrawiam |
dnia 08.12.2015 10:37
balladowo - tak, jedno ale - pierwszy wers "psuje" akcentami płynność.
Listopad był wtedy, zatrzęsły się ściany, - może tak? |
dnia 08.12.2015 11:15
Grafomania w pełnym rozkwicie niezmierzonych mocy twórczych. |
dnia 08.12.2015 19:39
Patatajka... |
dnia 09.12.2015 16:10
Augustus bis. |
dnia 22.03.2016 22:55
Tak, widać tutaj wpływ romantyzmu, ciekawa jestem, czy gdyby wieszcz dziś powstał z grobu, to też by był nazwany grafomanem?
Dla mnie to tylko inny rodzaj poezji, niewspółczesny, ale czemu od razu ma być krytykowany?
Ja lubię klasykę, choć nie tylko, może dlatego mnie też wiersz się podoba. Pozdrawiam serdecznie:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|