O czym tu myśleć na miasta asfalcie
przewożąc swoje ciało, jedyne, w aucie?
Będąc zatruwanym spalinami, wyziewami
i wchłaniając je, jak narkotyk - narkomani.
Tak zaczadzeni opinią o cudownej wolności,
którą daje auto; często cud nowoczesności
przed wielu laty w Niemczech wyprodukowane
i przez nas i blacharzy wypielęgnowane?
Nie jest autor - producent tych strof,
zdolny oddać myśli wszystkich posiadaczy
i opisać - krótko - tych wszystkich katastrof,
które dopiero po latach dobrze się zobaczy!
Czy to, co w powyższych 12 wersach podane
nie jest za trywialne i nie ogólnie znane
i nie jest tak oczywiste jak w pacierzu amen?
jeśli jeszcze nie - niech to będzie testament!
Zatruwanego ciągle człowieka - już starego,
który smak życia i kilku chorób już poznał
i już niewiele pozna coś nowego
i wielu zaskoczeń ludzkich doznał...
Zostawcie - ludzie - auta w spokoju,
nie spalajcie w miastach, zwłaszcza ropy,
bo w czasie wielkiego możliwego niepokoju
ropa będzie potrzebna w czołgach Europy!
Dodane przez kurtad41
dnia 02.12.2015 22:53 ˇ
3 Komentarzy ·
669 Czytań ·
|