Po co jędzę zabijać? Pędzona ościeniem
sama trafi do rowu i zaczniemy się śmiać,
niech pozna siłę drwiny, nim ucieknie w ziemię,
wypalimy z jej oczu wiedźmie zamyślenie,
rozbawieni okrutnie - poswawolimy w snach.
Po co jędzę zabijać? Pędzona ościeniem
swoim tańcem cieszy wzrok i w radosne drżenie
wprawia smutny dotąd tłum. Skoro weszła w nasz świat -
niech pozna siłę drwiny, nim ucieknie w ziemię.
Dobrzy ludzie radzili: zachowaj milczenie,
ukryj prawdę głęboko, uduś słowo, gdy łka.
Po co jędzę zabijać? Pędzona ościeniem
traci mowę, a jej krzyk, to czarcie kwilenie,
utopić łatwo w chórze, trzeba tylko prosto stać.
Niech pozna siłę drwiny, nim ucieknie w ziemię,
miło będzie uchwycić zdumione spojrzenie,
zapamiętać na później brudną, skrzywioną twarz.
Po co jędzę zabijać? Pędzona ościeniem,
niech pozna siłę drwiny, nim ucieknie w ziemię.
Dodane przez sykomora
dnia 29.11.2015 21:36 ˇ
9 Komentarzy ·
806 Czytań ·
|