poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Czerwona mgła
Wrzask dziurawił bębenki
i dźgając mózg przenikał przez wszystkie inkarnacje.
Deseczka wielkości przeciętnego kota,
cztery zardzewiałe papiaki wbite byle jak,
ale na tyle mocno, by nie dało się wyrwać.
Lepka czerwień. Galaretowata żółcień. Opalizująca siność.
Pulsowanie.

...za szkarłatną zasłoną ni cienia, ni światła,
jest tylko ślepa furia, co rozkwasza mordę,
i chęć przekierowania męki z piekła rodem,
by stała się udziałem tego, kto ją zadał...

Wrzask nie milknie,
przebija się przez codzienny zgiełk,
wibruje wzrastającą kadencją, zawsze obecny,
zmusza do zastanowienia, czy po drugiej stronie czasu
szale wagi z winą na jednej i karą na drugiej
staną na tym samym poziomie.



Dodane przez Ewa Włodek dnia 29.11.2015 19:33 ˇ 20 Komentarzy · 881 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 29.11.2015 20:03
Oj... :(
silva dnia 29.11.2015 20:09
To nie moje klimaty, ale przeczytałam z zaciekawieniem, Poczekam, aż ktoś wyjaśni, co to za kaźń powodująca wrzask i lepką czerwień., która przywiera do wyobraźni. Podoba mi się waga równoważąca winę i karę. Pozdrawiam.
adaszewski dnia 29.11.2015 20:34
o jakąś niesprawiedliwość chodzi, która może nie zaznać należnej jej kary?
wiersz nie powinien być rebusem, ale - z drugiej strony - czynią go niekiedy takim emocje lub poszukiwania nowego wysłowienia się.
przypomina mi "Korektę twarzy" Barańczaka, która jest książką nieznośną, ale bez której nie byłoby pewnie genialnego "Dziennika porannego".
RokGemino dnia 29.11.2015 20:50
naszło mnie...
peelka jakby w traumie poaborcyjnej...
pozdrawiam niepewnie
Ewa Włodek dnia 29.11.2015 21:14
abirecka
oj, Nelu, wiem, że nie Twoja bajka... Ale najpiękniej dziękuję, że zaglądnęłaś, poczytałaś i westchnęłaś. I moc serdecznego z uśmiechem posyłam Tobie, Ewa

silva
ano, nie dziwię się, że nie Twoje klimaty, wszak bezsensowne okrucieństwo trudno przyswajać. Ale cieszę się, że znalazłaś jednakowoż coś dla Siebie - mam na myśli tę wagę...Najpiękniej Ci dziękuję za odwiedziny, za lekturę i za dobre słowo. Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa

adaszewski
nie tyle o niesprawiedliwość, co o ordynarne znęcanie się nad zwierzęciem, co rzadko bywa ukarane, niestety. I powiada Pan, że rebusowo mi wyszło na ten raz? Nie planowałam, nawet zamieściłam podpowiedź, ale wychodzi, ze może za cicho suflowałam?. A wspomnienie Barańczaka pod moim słowem - to mnie podbudowało!!!...Cudeńkowo Panu dziękuję za wizytkę, za lekturę i za słowo w przedmiocie, które wezmę pod uwagę na pewno. Moc dobrego posyłam, z uśmiechami, Ewa

Juliusz Karowadzi
och, nie, Jules, nie to, co Cię "naszło", ale w traumie po tym, jak widziała, co trzech łobuzów potrafiło zrobić niewinnemu stworzeniu Boskiemu, i co próbowała ukarać "od ręki"...Pięknościowe Ci dzięki, żeś kuknął, luknął i rzekł niepewnie, ale ciepło. Pozdróweczki posyłam Tobie oraz dygnięcia i uśmiechy, Ewa
RokGemino dnia 29.11.2015 21:39
a tom huknął a nie naładował.
jednakowoż klimat tak czy inaczej, traumatyczny, że ho ho stworzyłaś.
pozdróweczki odwzajemniam
zyga66 dnia 29.11.2015 22:27
To jest etiuda, pozdrowionka :)
mgnienie dnia 29.11.2015 22:33
Ewo przyznaję, że dopiero z Twojego komentarza zorientowałam się, że chodzi o okrucieństwo zadawane zwierzęciu...straszne (jak można znęcać się nad bezbronnymi)...przemawia tak, że trudno czytać...a przecież nie można milczeć. Mam psa ( kiedyś miałam kotki)...mają takie same prawo do bezpiecznego życia. Serdecznie pozdrawiam:)
Alfred dnia 29.11.2015 22:46
Tak mało jest pośród miliardów serc wrażliwych jak Twoje Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
kaem dnia 30.11.2015 10:17
dwa wersy kończące są wołaniem na puszczy i kolejnym papiakiem
pozdrawiam
benlach dnia 30.11.2015 11:27
wina i kara...odwieczna dywagacja...Bóg sprawiedliwy i miłosierny...
koma17 dnia 30.11.2015 12:14
Przejmujący, nie toleruję okrucieństwa.Pozdrawiam
Ewa Włodek dnia 30.11.2015 16:06
Juliusz Karowadzi
ano, traumatyczny, jak diabli, wierzaj mi! Nie fajnie się czuła peelka, i wtedy, i po czasie...Dziękuję Ci, Jules, raz jeszcze, z mnóstwem serdecznego, Ewa

zyga66
skoro tak - to się cieszę...Najpiękniej Ci dziękuję za wizytkę, za dany mi czas i za dobre słowo. Moc dobrego dla Ciebie, z uśmiechem, Ewa

mgnienie
no, popatrz, Wiesiu, a wskazałam na kota, ale widocznie - nie wystarczająco wyraźnie. A milczeć, rację masz, nie wolno, bo nic, co żywe, nie może być krzywdzone...Cudnie Ci dziękuję, że wstąpiłaś, pobyłaś chwilkę i powiedziałaś takie miłe słowo. Moc dobrego posyłam Tobie, z uśmiechami, Ewa

Alfred
są wrażliwe serca, są, Alfredzie, ale miło, że tę wrażliwość dostrzegasz...Bardzo pięknie Ci dziękuję za wizytkę, za lekturę i za serdeczność. Pozdrawiam Cię mocno, uśmiechy posyłam, Ewa

kaem
ano, mnóstwo tych papiaków! Za dużo! Nie tak dawno moja Koleżanka, ławniczka w sądzie, wspominała proces o znęcanie się nad zwierzętami, w którym tylko ona jedna optowała za karą bezwzględnego więzienia dla oprawcy. Drugi ławnik (mężczyzna) i sędzia (kobieta) uznali, że wystarczy kara w zawieszeniu i jakiś marny grosik na TOZ. Ot, kolejny papiak!...Cudnie Ci dziękuję, że zaglądnąłeś, spojrzałeś i podzieliłeś się ze mną Swoją refleksją. Pozdrawiam mocno i dygam z uśmiechem, Ewa

benlach
ano, wina - była, doraźna kara dla jednego z dręczycieli (w postaci solidnego mordobicia) - też była, i co dalej? Nadzieja w Boskiej sprawiedliwości...Ślicznościowo Ci dziękuję za wgląd, za chwilę daną mojemu słowu, i za refleksję. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechami, Ewa

koma17
nie dziwię się, bo nikt normalny tego nie toleruje. A przejmujący - miał być...Najpiękniejsze dzięki za to, że jesteś, że czytasz, i że mówisz. Samo serdeczne do Ciebie posyłam, z uśmiechem, Ewa
PaULA dnia 30.11.2015 23:18
Ja teź musiałam wspomagać się wypowiedziami innych i Twoją. Ale z miejsca spodobały mi się trzy ostatnie wersy, dają do myślenia. Pozdrawiam:)
winyl dnia 01.12.2015 23:49
Po przeczytaniu - przeczytałem, opowiadanie "obłąkani" E.A.P, jest krók w tym wierszu, subiektywne odczucie.
Magdalena X dnia 28.12.2015 12:31
ogłuchłam od tego wrzasku
i nic poza tym
Ewa Włodek dnia 04.01.2016 11:09
PaULA
to mnie cieszę, Ulu, że znalazłaś u mnie coś dla Siebie...Dziękuję Ci najpiękniej za poczytanie i za słowa. Samo serdeczne z życzeniem wszystkiego naj- na Nowy Rok posyłam Tobie, Ewa

frogiszcze
lubię Edgara Alana...Dziękuję pięknie za odwiedzinki, za dany mi czas i za subiektywne odczucie. Pozdrawiam mocno s Noworocznym serdecznym i uśmiechem, Ewa

Magdalena X
cóż, skoro nic - to nic...Dziękuję bardzo za obecność, lekturę i słowo. Pozdrawiam serdecznie, życząc dobrego na Nowy, 2016. - Ewa
Niepoprawna optymistka dnia 19.03.2016 16:11
Wrażliwą duszę ma Poetka, bardzo mocny przekaz,
ludzie bywają okrutni, nie cierpię tych, co zadają ból zwierzętom, które często bywają od nas ludzi lepsze, choćby psy słynące z wierności.
Serdeczności przesyłam:)
Ewa Włodek dnia 21.03.2016 16:31
powiem inaczej - tylko ludzie bywają okrutni ot, tak sobie! Zwierzęta zabijają wyłącznie, by przeżyć, czyli obronić siebie, młode bądź zdobyć pożywienie. Ludzie zabijają również z innych powodów. Cóż, homo sapiens jest koszmarem wszystkich żywych istot, i własnym też...Dziękuje, Grażyno, pięknie, serdeczność posyłam i uśmiech, Ewa
Niepoprawna optymistka dnia 23.03.2016 21:21
To prawda, też mam podobne odczucie, chociaż zdarzają się wyjątki,
np widziałam jak samce lwów potrafią zabić własne młode,
pewnie dlatego, by nie mieć rywala w przyszłości, który kieruje stadem, ale są to jednostkowe raczej przypadki, ale się zdarzają.
Serdeczności:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Użytkownicy Online: Gloinnen

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67043080 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005