dnia 22.11.2015 12:40
ciekawy. z potencjałem na bardzo dobry. |
dnia 22.11.2015 13:09
Podoba mi się.To trudne napisać wiersz, o czymś, co się działo tak niedawno.Więc tym bardziej. |
dnia 22.11.2015 13:44
tomnasz, helutta - dziękuję serdecznie za komentarze.
miłego dnia:) |
dnia 22.11.2015 13:46
Jądrem utworu są wg. mnie słowa "przez sufit wyszła a ulicę"! Całość
poprawna swym prostym zapisem tragedii nagłej.Pozdrawiam i życzę... |
dnia 22.11.2015 13:52
Drobny druk u mnie zabrał "n", A u autorki pozostaje w zapisie słowo
światach, czy - światłach? Pozdrawiam głębokim skinieniem! |
dnia 22.11.2015 14:11
Nie, Panie kurta41 :) ma być "światach" .
Ulice Paryża są w kolorowych światach - miasto otwarte dla innych nacji:)
Dziękuję za komentarz serdecznie:) również kłaniając się głęboko;) |
dnia 22.11.2015 14:57
Wrażliwym być,
strofami wiersza koić ból
,by nie zapomnieć
i żyć znów.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 22.11.2015 17:46
Alfred, dziękuję, choć nie do końca rozumiem, jak Pan widzi mój wiersz:) |
dnia 22.11.2015 18:39
Jesteś niezwykle wrażliwą osobą. Czuję to w każdym Twoim wierszu
również w tym. Podoba mi się. Przechodzi płynnie przeze mnie, nie
przeciska na siłę, bramy stoją na oścież, a wtedy szczegóły nie są ważne. Jest wiersz! Serdecznie pozdrawiam |
dnia 22.11.2015 19:24
stawil:) usmiecham się do Ciebie, przede wszystkim za dwa pierwsze zdania. |
dnia 22.11.2015 19:58
Milianno wrażliwość na ludzkie nieszczęście to powód napisania Twojego wiersza.Wiersze i pieśni pomagają znosić nadmiar bólu i trosk.
Są pomnikiem i przestrogą dla ofiar i oprawców.
Właściwa diagnoza pomaga nam żyć w zgodzie obok siebie ,bez lęku i bojaźni.
Tak postrzegam Twój wiersz . Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 i ciepło.😊. |
dnia 22.11.2015 20:08
Dobry wiersz, prawdziwy. Przy okazji proponuję drobną zmianę wersie
i dłoń na piersi położona
na
i dłoń położona na piersi
Pozdrawiam |
dnia 22.11.2015 21:01
Alfred dziękuję za rozwinięcie komentarza serdecznie i równie ciepło:)
koma17 dziękuję serdecznie, co do sugestii muszę przemyśleć.
Pozdrawiam również Czytających:) |
dnia 22.11.2015 21:05
I jeszcze dodam, że wtedy czytałam naprawdę wiersz, na tym portalu.
Wiersz Estery M - piękny wiersz. |
dnia 22.11.2015 21:48
Przerwane życie. Innych ludzi. W tym samym momencie, gdy czytałaś wiersze. Uchwyciłaś zderzenie poetycznego, sielskiego świata i brutalnego świata niepojętego okrucieństwa. Nie popadłaś w patos. Przeciwnie. Wzruszyłaś. Tak czuję. Pozdrawiam. |
dnia 22.11.2015 21:49
Oby już nie przerywali, nie straszyli, nie działali. Dobrze przedstawiłaś temat. Pozdrawiam:) |
dnia 22.11.2015 21:56
Irena Michalska, PauLa bardzo dziękuję. Miałam tyle watpliwości co do tego wiersza. Napisałam go tydzień temu. Ogromnie się cieszę, że tak Państwo odbierają. To dla mnie tez pewna wskazówka, przy podobnych tematach na przyszłość. Oby ich jak najmniej. |
dnia 23.11.2015 13:03
Bardzo na czasie, bardzo udany wiersz. Pozdrawiam |
dnia 23.11.2015 13:18
GNIOTEK MAMROTEK!! |
dnia 23.11.2015 16:28
Roman Rzucidło :) dziękuje z ukłonem:) |
dnia 23.11.2015 16:42
Anna Rawska Kuziemska:)))))
O Pani, Poetko z klasą,
za co to, powiedz, za co?
Za co Ten odwet kobieto?
Jam Ci nic nie zrobiła,
jeno Twa pisanina nie była
mi całkiem miła.
Cóż począć, ach cóż począć?
Żal mi przyjdzie wylewać
i łzy rzęsiste ronić,
tak ważne mi Twoje zdanie.
Ach! cóż ja biedna pocznę?
Chyba zakończę pisanie
i w toń się rzucę wodną,
lub skoczę z piętra jakiegoś,
a może sznur na szyję -
całkiem się chyba zabiję.
Twa Pani, mądra uwaga,
że nocy nie przesypiam
i z żalem ogromnym się zmagam.
Cóż, chyba jednak zakończę
odpowiedź na tę opinię,
a wiersz mój szybko zapomnij,
bo chyba spać Ci nie daje.
I zdrowia! zdrowia! życzę,
starodawnym zwyczajem:))) |
dnia 23.11.2015 18:50
udane połączenie tego wtedy teraz w Paryżu, z nagłym zaskoczeniem i wielkim niezrozumieniem i bólem tej tragedii.... |
dnia 24.11.2015 19:01
Ciekawe zestawienie czytania wiersza, bezpiecznego azylu domu i poetyckich wersów z tragedią ofiar ataku.
Oprócz dezaprobaty wyszła tu taka opozycja bezpiecznego "tu", przestrzeni "oswojonej" i pełnego niebezpieczeństw "tam" świata niepewnego i "kruchego".
Technicznie- nie wiem, czy zastosowałabym powtórzenie słowa "światło" i dla wzmocnienia emocji, po pierwszym wersie drugiej zwrotki dałabym kropkę".
Tak jak pisałam wcześniej, zaletą pani tekstów jest szczerość przeżywania.
Pozdrawiam.Ola. |
dnia 25.11.2015 16:35
benlach, Ola Cichy - dziękuję bardzo za odniesienie się do tekstu.
Uwagi przemyslę.
pozdrawiam najcieplej. |
dnia 26.11.2015 18:48
Wstrząsający wiersz, podoba mi się niecodzienny epitet czerwonociemny, pozdrawiam. |
dnia 28.11.2015 21:34
silva:) dziękuję bardzo
ten epitet raczej chyba jest znany bardziej niż bardzo:) |