dnia 16.11.2015 15:01
a cóż nam innego zostało, lampka Carlo Rossi z aromatem lata,
osobiście różowe, na zdrówko |
dnia 16.11.2015 15:04
Ja na plus. :))) |
dnia 16.11.2015 19:45
Widzę ten sklep, półki z butelkami wina, których nazwy pachną latem. :))) |
dnia 16.11.2015 20:15
Tak wszystko można sobie dokładnie wyobrazić...i poczuć..., i nawet ta jesień w najbardziej mrocznej odsłonie ma swoje dobre strony:) Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 16.11.2015 21:28
Przyjęło się - kieliszek wina, bukiet podkreśla spotkania. |
dnia 16.11.2015 21:36
Bukiet wina, jak najbardziej zimną porą. Pozdrawiam:) |
dnia 17.11.2015 06:34
A Jacek z Danielem też tam byli?:)
Podoba mi się. Serdecznie:) |
dnia 17.11.2015 11:27
Nie pasuje mi tutaj ta czarna torebka, przecież to listopad, najbardziej kolorowy z kolorowych.
Pozdrawiam |
dnia 17.11.2015 11:49
Andrzeju, musi pasować :-))) Bo właśnie do czarnej torebki została wsunięta butelka czerwonego wina! :-D :-D :-D
A czy ten listopad aż taki kolorowy? Pisała Maria Pawlikowska Jasnorzewska:
"Jest listopad czarny, trochę złoty,
Mokre lustro trzyma w rękach ziemia..."
Z rozbawieniem, choć ostatnio nie za bardzo mi do śmiechu :))) |
dnia 17.11.2015 15:24
Jak najbardziej- wyrafinowana czerń torebki i czerwone wino.
Damy też wędrują osobiście. Czasem.
Na przekór .... suchotniczym powiewom... listopada.
Przedostatnia- klimatyczny obrazek.
Pozdrowioneczka ciepełkowe.
Ola. |
dnia 17.11.2015 15:55
Olu, pytanie tylko... Kto tą damą jest?
Też pozdrowionka :-))) |
dnia 17.11.2015 19:30
Jesiennie i nadobną Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 I ciepło.😊. |
dnia 17.11.2015 19:31
I nadobnie. Pozdrawiam.😊. |
dnia 17.11.2015 21:07
jak w polskiej poezji czytam obce nazwiska, wyrazy, to dla mbie upadek ( Poety ), nic nic i nic, się pan pani nie przjmóje - z szymborską też tak było na początku |
dnia 17.11.2015 23:00
jak zawsze wysoka półka poetycka :-) |
dnia 18.11.2015 08:49
:-) |