dnia 15.11.2015 21:55
Poruszające. pozdrawiam. Irga |
dnia 15.11.2015 23:01
to sanktuaria cierpienia - wielu milionów ukrzyżowanych.... |
dnia 16.11.2015 02:44
Poruszony temat jest wirem, który wciąga w głębię ciszy i przypomina - co może uczynić człowiek człowiekowi. |
dnia 16.11.2015 04:45
bardzo prywatna opowieść, dlatego udana |
dnia 16.11.2015 07:03
Z trzech pktów : poetyckiego, emocjonalnego i faktograficznego - wiersz znaczący także intelektualnie! Pozdrawiam życząc najlepszego! |
dnia 16.11.2015 07:33
Przejmujący i "autentyczny" Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 16.11.2015 07:58
dołączam do pochwał, udany.
pozdrawiam |
dnia 16.11.2015 09:04
Dziękuję bardzo za wypowiedzi i czytanie.
Stres mój tym razem lekko opadł:) choć sama jeszcze z tego wiersza nie jestem do końca zadowolona, a wyglądał w styczniu duuużo inaczej.
Czytając min. Wasze wiersze, komentarze - poprawiłam. Mocno poprawiłam. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.11.2015 09:15
Obrazowo, wręcz... pedagogicznie. :) |
dnia 16.11.2015 10:12
Pełen bólu, rozpaczy, szacunku. Robi wrażenie.
Pozdrawiam:) |
dnia 16.11.2015 12:33
Wiersz uwodzący pozorną prostotą, ale tyle tu złożonych emocji, że prosty nie jest. Obraz masowej zagłady ujęłaś, autorko, tak spokojnie ale przecież do szpiku przejmująco. Naprawdę dobry wiersz.Pozdrawiam |
dnia 16.11.2015 12:48
Wiersz który porusza czytelnika:( świetny pozdrawiam serdecznie |
dnia 16.11.2015 13:02
koma17, PaUla, Zingara, Roman Rzucidło Bardzo dziękuję.
Ojejku... żeby mi tylko palma nie odbiła, niech mnie ktoś ochrzani, powie,
że coś jest źle:))
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 16.11.2015 14:21
bosa stopa jest złożonym symbolem, również - pokory, postawienia siebie w pozycji petenta, kogoś, kto przychodzi prosić lub - przepraszać, a czasem - uczcić tego, do kogo zbliża się na bosaka. I tutaj jest właśnie tak - z pokorą i z szacunkiem...Poczytałam w zadumie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 16.11.2015 15:07
No właśnie taką lirykę bezpośrednią ja bardzo lubię. Dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 16.11.2015 16:03
Ewa Włodek, zdzisławis dziękuję bardzo i równie serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 16.11.2015 20:30
Bardzo smutny, znaczący wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 17.11.2015 12:26
Jak adaszewski:):):)
Przemyślałabym tylko do "skrócenia" - '"czarne pudło", chociaż skojarzenie adekwatne.
Pzdr.Ola. |
dnia 17.11.2015 13:00
Ola Cichy - dziękuję. Nie wiem, czy dobrze rozumiem...
wydaje mi się, ze chodzi Państwu o to, że za dużo "ja" w tym wierszu i dlatego nie jest... no... jakby to powiedzieć, wierszem do końca takim jak należy.
Wiem o tym. Mam nadzieję, że powoli od tego "ja" uda mi się odejść - w następnych wierszach. Choć, któz to wie???może się nie udać:)))
Anastazya - dziękuję bardzo. |
dnia 17.11.2015 16:52
Na prośbę Autorki edytowany został trzeci wers czwartej strofy. Do momentu zmiany wyglądał jak poniżej:
Strach, głos zamknięty w czarnym pudle.
Pozdrawiam. |
dnia 17.11.2015 18:11
Dziękuję bardzo Moderatorowi 4
jeszcze widzę, że w poprawionym wersie, po słowie głos przydałby się przecinek, ale już nie będę męczyć Moderatora:)
Również pozdrawiam. |
dnia 17.11.2015 18:14
Bardzo lubię Panią czytać Pani Milianno:)
Pani wiesze są mi bliskie. Miłego wieczoru:) |
dnia 17.11.2015 20:13
arlekin mniejszy:) bardzo mi miło. Dziekuję:)) |
dnia 18.11.2015 15:06
W żadnym przypadku. Prawdziwość emocji pożądana.:)
O. |
dnia 18.11.2015 23:26
Dziękuję bardzo Olu:) No to jestem w domu:)) |
dnia 21.11.2015 12:27
Czytałem go już wiele razy i pewnie znowu do niego wrócę. O takich wierszach się pamięta. Wiele uczą. Pozdrawiam |
dnia 21.11.2015 18:25
Stawil:) jestem zaskoczona. Dziękuję. Zwykle kilka dni do tyłu nikt nie czyta. |