poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Smak przeznaczenia
im bardziej ona była głodna
ja stawałam się szczęśliwsza

jeszcze tylko jedna fałdka w talii
jeszcze tylko bardziej płaskie policzki
skóra trzeszczy na kościach obranych z mięśni
oczy stają się większe i wyraziste

śmierć trzeba nakarmić
smakuję jej

nie mam siły podnieść powiek
słyszę jak przełyka ślinę
nim przełknie mnie

ostatecznie
Dodane przez IZa dnia 20.10.2015 22:16 ˇ 18 Komentarzy · 572 Czytań · Drukuj
Komentarze
benlach dnia 20.10.2015 22:39
wyraziście i zarazem głębokie studium umierania...a raczej przechodzenia...
Kazimiera Szczykutowicz dnia 21.10.2015 02:39
Dobrze by było - gdyby człowiek znikał powoli w procesie umierania, bez bólu i cierpienia psychcznego.
adaszewski dnia 21.10.2015 04:36
trudno, bardzo trudno pisać o śmierci, tym razem się nie udało, ale widać szlachetność podejścia, więc ... czekam na następny wiersz
diani dnia 21.10.2015 06:42
Bardzo trudny temat, moje myśli kierują się w stronę umierania na anoreksję.
koma17 dnia 21.10.2015 06:54
czytam bez
śmierć trzeba nakarmić
smakuję jej

natomiast uważam, że
śmierć trzeba nakarmić
to może być tytuł
IZa dnia 21.10.2015 08:32
Szczerze? Pisałam z myślą o córce mojej koleżanki, która walczy z anoreksją....wyglądała przerażająco, ale ciągle twierdziła, że jest zbyt gruba:(

Jest to w pewnym sensie studium umierania, ale wierzę, że w tym przypadku nie do końca, bo dziewczyna chce z tego wyjść. Przynajmniej ostatnio takie daje sygnały...a wiersz napisałam rok temu, kiedy było źle.

Dziękuję za czytanie i czas z moim słowem :)
Roman Rzucidło dnia 21.10.2015 09:35
Przy lekturze też miałem skojarzenie z nerwicami żywieniowymi... I jest to może nie tyle studium umierania, lecz studium psychologicznego przypadku. Co potwierdziła powyżej sama autorka. Grunt, że wyszedł jej niezły wiersz. Pozdrawiam
PaULA dnia 21.10.2015 10:21
Czytam o umieraniu na anoreksję. Bardzo dobrze i trafnie pokazałaś temat.
Wiersz jest przejmujący i prawdziwy, a sama choroba straszna, co też pokazałaś. Pozdrawiam:)
Magrygał dnia 21.10.2015 12:55
wow, przejmujące. A
Krzysztof R Marciniak dnia 21.10.2015 13:12
Myślisz, że śmierć jest szczęśliwa?
A technicznie zastanawiam się nad "śmierć trzeba nakarmić
smakuję jej". Czy ?
Czy druga zwrotka to narracja?
Sorki za badawczość, ale ostatnio ze śmiercią mi po drodze, jakoś odważnie patrzę na temat.
Pozdrawiam.
nitjer dnia 21.10.2015 13:22
Nakarmiłaś mnie tym wierszem. Smakuje mi - zawsze głodnemu tak strawnej poezji.

Pozdrawiam serdecznie :)
IRGA dnia 21.10.2015 13:24
Moje pierwsze skojarzenie: podmiotem lirycznym jest osoba cierpiąca na anoreksję. Bardzo plastycznie opisane. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam. Irga
adaszewski dnia 21.10.2015 17:50
nie pomyślałem, że chodzi o anoreksję, pomyślałem, że może chodzić o nowotwór... potem pomyślałem, że nie ma co dociekać jednostki chorobowej, bo tekst to obraz poetycki, inspirowany tzw. światem rzeczywistym, ale jednak przetworzony, w tym przetworzeniu dostrzegłem szlachetność podejścia... uważam, że sprowadzanie na ziemię wierszowi nie służy, choć wiersze pisze się [i]z tego[/i] co przyziemne
IZa dnia 21.10.2015 19:41
Krzysztof R Marciniak - odpowiadam na wątpliwości:
Całość jest narracją peelki począwszy od pierwszego dystychy.../ kiedy śmierć była głodna i karmiła się peelką, ta była szczęśliwa/
"śmierć trzeba nakarmić
smakuję jej " - Smakuję jej, czyli smakuję śmierci, która pożera na raty...a nie smakuję śmierć, czyli .

Bardzo mnie cieszy, że czytacie, że chcecie podzielić się słowem.
Pięknie pozdrawiam wszystkich, którzy do mnie zajrzeli.
Ola Cichy dnia 22.10.2015 19:25
Porusza trudne sprawy. Także akceptacji samego siebie.
Pozdrawiam ciepełkowo .Ola.
INTUNA dnia 22.10.2015 19:31
od razu "mi przypadł", to interesujący wiersz;
subtelnie - o strasznej chorobie i o śmierci
potrzaskane zwierciadło dnia 22.10.2015 20:12
też mnie wkręcił dzięki
Milianna dnia 24.10.2015 15:27
Anoreksja! Od razu widać, miałam znajomą. Stan oddany idealnie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 35
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71814804 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005